Biedne Wiejskie Koty-tu nas już nie ma

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 24, 2009 9:37 Re: Biedne Wiejskie Koty-Czy wyniki krwi są bardzo złe?str60

Kociama pisze:
trawa11 pisze:Kociamko rozkazuje Ci isć zjesć kolację, natychmiast :!:


nie moge bo mam zaległosci na forum :roll:
a nie wypada Was zaniedbywać za bardzo


Ty się zaległościami nie martw
I tak Cię kochamy... :1luvu:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob paź 24, 2009 9:38 Re: Biedne Wiejskie Koty-Czy wyniki krwi są bardzo złe?str60

O bingo... :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob paź 24, 2009 9:39 Re: Biedne Wiejskie Koty-Czy wyniki krwi są bardzo złe?str60

Dzieńdoberek jesienny ...
A my nadal przy liściach... :roll:
Mglisto, nie pada, słońca niet...

Obrazek
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob paź 24, 2009 9:43 Re: Biedne Wiejskie Koty-Czy wyniki krwi są bardzo złe?str60

Dzień doberek :wink:
Co tu dzisiaj słychać dobrego :?: :?: :?:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob paź 24, 2009 10:50 Re: Biedne Wiejskie Koty-Czy wyniki krwi są bardzo złe?str60

Bry Kociamko :D My też sie nie pogniewamy jak nie zajrzysz :wink: Ważne żebyś jadła :ok: :ok: :ok: :ok:

Super że masz już mikserek :D :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Sob paź 24, 2009 13:13 Re: Biedne Wiejskie Koty-Czy wyniki krwi są bardzo złe?str60

Witam Kochani :1luvu:
znowu wpadam na moment tylko :oops:

Sulka po leku jakby lepiej,chociaż buzia nadal boli
no ale to dopiero początek leczenia

Jej jaka ja jestem wdzięczna za ten mikserek :D
zmiksowałam jedzonko i Sulka sama pochlipała troszkę
no potem znowu ból ją zniechęcił

Kropłowkę dzisiaj zniosła bardzo grzecznie
sika ładnie,kupka brzydka nadal

z nosa nie leci już nic

Nie płacze gdy sie Ją dotyka
nawet sama wspina sie jak kiedyś po mnie jak po drzewie i mruczy :D

Ciszę się ze leki w zastrzykach i zawiesinach bo łatwiej podac
tablety by pewnie sprawiały okropny ból :roll:

Nie cieszę sie jeszcze na zapas bo któż to wie co będzie dalej
ale już sama popeawa samopoczucia Sulki jest sukcesem
jeszcze w środę było tak źle że myśli miałam najgorsze :(

gorączka ustąpiła
Sulka pyskuje znowu
no oby szło ku lepszemu bez pogorszeń

teraz własnie tu jest obok mnie i krzyczy strasznie bo chce na dwór 8O
Twardzielkę zgrywa bo lepiej sie poczuła
a słabe toto i chude i na dwór
wziełam rano na ręce i zrobiłysmy obchód ogrodu
ale teraz pada deszcz i ni ma
matko jak patrzy,gdyby ten wzrok umiała zabijać to juz po klikaniu 8O

Strasznie uparte te Koty starej generacji
i strasznie silne jak przyjdzie co do czego
o teraz własnie nawarczała na Filipka

Matko niech Ona wyzdrowieje
Tak bardzo Ją Kochamy :1luvu:

Ja dzisiaj coś skubnełam też
mało ale już sukces
w nocy zjadłam płatki z mlekiem

Obiecuję że będę jadła jak smok
Byle Ona wyzdrowiała

Dziękuję Wam za zrozumienie
tęsknie za Wami

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob paź 24, 2009 13:16 Re: Biedne Wiejskie Koty-Czy wyniki krwi są bardzo złe?str60

Kociama, głodna i słaba, nie pomożesz ani Suli ani żadnemu innemu zwierzakowi. A jak będziesz jadła, chociaż po troszku, ale często, nawet samopoczucie będziesz miała lepsze. Ja kiedyś w ogóle nie jadałam śniadań. Rok temu zaczęłam i teraz na czczo wychodzę tylko przed basenem, a i wtedy od razu w samochodzie kanapkę pożeram.
Kciuki za Sulcię.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob paź 24, 2009 13:22 Re: Biedne Wiejskie Koty-Czy wyniki krwi są bardzo złe?str60

Femka pisze:Kociama, głodna i słaba, nie pomożesz ani Suli ani żadnemu innemu zwierzakowi. A jak będziesz jadła, chociaż po troszku, ale często, nawet samopoczucie będziesz miała lepsze. Ja kiedyś w ogóle nie jadałam śniadań. Rok temu zaczęłam i teraz na czczo wychodzę tylko przed basenem, a i wtedy od razu w samochodzie kanapkę pożeram.
Kciuki za Sulcię.


Femciu nie wiem jak to powiedzieć :roll:

u mnie jadłowstręt bo stres
ale nie tylko
kiedyś niestety wpadłam w anoreksję :oops:
boję sie gdy czuję wstręt do jedzenia
Czasem jest tak że nie jem bardzo długo
a potem kroplówki i inne takie

To nie tak że to zwykłe niechcenie
to jest paskudny jadłowstręt,obrzydzenie do jedzenia
wtedy cięzko mi nawet obiad ugotować dla Rodziny

a wszystko nasila się gdy stres dopada i deprecha

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob paź 24, 2009 13:25 Re: Biedne Wiejskie Koty-Czy wyniki krwi są bardzo złe?str60

Ja też mam jadłowstręt w stresie. Nie jem wtedy nawet 2-3 dni nic a nic. Ale to są sytuacje ekstremalne, nie zdarzają się co dzień.

Jesteś w kontakcie z jakimś lekarzem, jakby co? Wiesz, jak sobie ewentualnie radzić? Z anoreksją nie ma żartów.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob paź 24, 2009 13:27 Re: Biedne Wiejskie Koty-Czy wyniki krwi są bardzo złe?str60

Kociamko Ty nie masz jadłowstretu psychicznego, tego jestem pewna :twisted:
widziałam na własne oczy ,ze Ty naprawdę potrafisz zjesc :twisted:
no, to se pogadałam :lol:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob paź 24, 2009 13:28 Re: Biedne Wiejskie Koty-Czy wyniki krwi są bardzo złe?str60

Femka pisze:Ja też mam jadłowstręt w stresie. Nie jem wtedy nawet 2-3 dni nic a nic. Ale to są sytuacje ekstremalne, nie zdarzają się co dzień.

Jesteś w kontakcie z jakimś lekarzem, jakby co? Wiesz, jak sobie ewentualnie radzić? Z anoreksją nie ma żartów.


tak z lekarzem mam kontakt regularny
ale czy sobie zawsze radze :roll: niestety nie

lekarz straszy mnie gdy już źle szpitalem
a dla mnie szpital to najwieksza kara po tym jak zepsuli mi operację kręgosłupa :(
boję sie białych fartuchów jak ognia :oops:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob paź 24, 2009 13:30 Re: Biedne Wiejskie Koty-Czy wyniki krwi są bardzo złe?str60

paradoksalnie to dobrze się się boisz, bo może ze strachu nie dopuścisz do pójścia do szpitala.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob paź 24, 2009 13:31 Re: Biedne Wiejskie Koty-Czy wyniki krwi są bardzo złe?str60

trawa11 pisze:Kociamko Ty nie masz jadłowstretu psychicznego, tego jestem pewna :twisted:
widziałam na własne oczy ,ze Ty naprawdę potrafisz zjesc :twisted:
no, to se pogadałam :lol:


Racja Trawko
mam nadzieję że wyszłam z tego i że jadłowstręt nie jest teraz psychiczny
tylko czy to może się powtórzyć?

Tak Danus :D
wiesz jak mam z kim zjeść i jak mam komu gotować to pojem sobie

uwielbiam gotować ale ostatnio jakoś nie :roll:

latem gdy były odwiedziny z Forum to żarłam aż TŻ sie cieszył
jednak psycha dużo robi

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob paź 24, 2009 13:33 Re: Biedne Wiejskie Koty-Czy wyniki krwi są bardzo złe?str60

Femka pisze:paradoksalnie to dobrze się się boisz, bo może ze strachu nie dopuścisz do pójścia do szpitala.


No właśnie

Tylko z drugiej strony gdy dzieje się cos złego to ukrywam objawy jakiejkolwiek choroby

Nie wiem jak to opisać
poprostu czuję się oszukana i zraniona przez lekarzy

Psycholog stara się mi pomóc
ale mówi że to bardzo trudne jest :roll:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Sob paź 24, 2009 13:33 Re: Biedne Wiejskie Koty-Czy wyniki krwi są bardzo złe?str60

Kociama pisze:
trawa11 pisze:Kociamko Ty nie masz jadłowstretu psychicznego, tego jestem pewna :twisted:
widziałam na własne oczy ,ze Ty naprawdę potrafisz zjesc :twisted:
no, to se pogadałam :lol:


Racja Trawko
mam nadzieję że wyszłam z tego i że jadłowstręt nie jest teraz psychiczny
tylko czy to może się powtórzyć?

Tak Danus :D
wiesz jak mam z kim zjeść i jak mam komu gotować to pojem sobie

uwielbiam gotować ale ostatnio jakoś nie :roll:

latem gdy były odwiedziny z Forum to żarłam aż TŻ sie cieszył
jednak psycha dużo robi


To trza jakies dyżury ustawic i przynajmniej raz na dwa dni wysylać kogos z forumowiczów na placki po góralsku na przykład :P
oj , ale by się zjadlo znowu :oops:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 346 gości