Jak ja je wszystkie kocham.
Pozwijane w kłębuszki na kanapie, na dywanie, Tadeusz tuż obok mnie przy kompie, Maciek na komodzie, Królewna w małym pokoju w swojej leżance na szafie
(tylko czatuje chuda bestia, aż przyjdę i położę się do łóżka
), Licho też właśnie przyszło, położyło się przed Tadźką i błogo mruczy...
Jest byle jak.
Nie piszę już w szczegółach, co konkretnie - ale nadal ogólnie rzecz biorąc jest bardzo do doopy 
, Dranie są naprawdę jedynym, co codziennie rano do czegokolwiek mnie mobilizuje, zbiera we mnie jakieś marne resztki sił,
czasami nawet doprowadza do łez ze szczęścia
... Jedyne co mam, jedyne co potrafię tak kochać i jedyne, czemu na tym świecie nie boję się jeszcze ufać
(hmm, może z wyjątkiem Złośliwca i Dziczy
, ale to już na ich własne życzenie
)... Dorobek życiowy smętnej starej panny: 9 pospolitych dachowców z szemranymi 'rodowodami', każdy po innym (nieznanym rzecz jasna) zapchlonym ojcu

, 9 bezczelnych wyleniałych darmozjadów-nierobów, 9 bezzwrotnych skarbonek, 9 mięciutkich pięknych kosmatych żywych pluszanek... Czasami zastanawiam się, jak to byłoby żyć normalnie... Robi mi się na przemian gorąco i zimno już na myśl o jakimś
innym niż K. obcym jakby nie było facecie na stałe: dopóki nie zacznie zdradzać, kłamać albo a nuż jeszcze pić i bić

; a kiedy pomyślę jeszcze o ciążach, wrzeszczących i chorujących noworodkach i potem roznoszących całą chałupę, upierdliwych i 'kosztujących' z każdym rokiem coraz więcej kilkulatkach

... O rodzinnych obiadkach, niesnaskach z teściowymi, jakichś pseudourlopach z rozrabiającym bachorem pod opieką...
Kocham je !!! Kocham je na śmierć i życie !!!
Kocham te Dranie
ponad wszystko, co mi ograniczają i uniemożliwiają
I dodam, że piszę to całkiem trzeźwa, jedynie zjadłszy na dobranoc połówkę dojrzałego awokado

PS. Przypomnę Wam jeszcze na dobranoc, jaki Gumkojad jest przepiękny

:

Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie

Nunku[`] krowinko najpiękniejsza

Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]