Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Wojna :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 23, 2009 12:05 Re: Prezes cz. 2 - jest ok :)

Niby z dwóch persów, ale jak widać udawany jest ;)

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt paź 23, 2009 12:07 Re: Prezes cz. 2 - jest ok :)

Obrazek

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt paź 23, 2009 12:35 Re: Prezes cz. 2 - jest ok :)

izydorka pisze:estre, co to jest ten twój kot, bo ja naprawdę jestem pod wrażeniem, a zwykle persiaki to mnie nie teges...
on jest jakiś taki inny ...


Bo to chyba trzeba dopiero zaopiekować się persikiem,żeby go polubić.
Ja dopiero tak naprawdę polubiłam persy jak przyszedł do mnie Czekoladowy Joe.
Pesiki mają chyba inne charaktery... :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt paź 23, 2009 12:36 Re: Prezes cz. 2 - jest ok :)

Witaj Prezesiku jesiennie...
Co u ciebie słychać ?

Zamiatamy liście codziennie i na okągło...
Strasznie ich dużo deszczowym lecie... :roll:

Obrazek
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt paź 23, 2009 13:38 Re: Prezes cz. 2 - jest ok :)

kristinbb pisze:
izydorka pisze:estre, co to jest ten twój kot, bo ja naprawdę jestem pod wrażeniem, a zwykle persiaki to mnie nie teges...
on jest jakiś taki inny ...


Bo to chyba trzeba dopiero zaopiekować się persikiem,żeby go polubić.
Ja dopiero tak naprawdę polubiłam persy jak przyszedł do mnie Czekoladowy Joe.
Pesiki mają chyba inne charaktery... :lol:


Są inne jak wszystkie, to prawda.
Mówią, że to najgłupsze koty, a ja uważam, że najmądrzejsze!
Kochane, ale indywidualiści.
Nie żałuję absolutnie, że akurat pers i akurat ten. Fakt, naprzeżywałam się z nim strasznie. Ciągle chory, wiecznie coś łapie. Ale z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że gdyby trafił na kogoś innego to pewnie już by go uśpili :roll:

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt paź 23, 2009 13:40 Re: Prezes cz. 2 - jest ok :)

kristinbb pisze:Witaj Prezesiku jesiennie...
Co u ciebie słychać ?

Zamiatamy liście codziennie i na okągło...
Strasznie ich dużo deszczowym lecie... :roll:

Obrazek


Śpiocham sobie.
Ja bardzo lubię jak liście spadają, próbuję je złapać a one tak fruwają, jak ptaki.
Niestety u nas już wszystkie opadły...

Ale jak pada śnieg to też uwielbiam! Siedzę w ciepełku i obserwuję! :D

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt paź 23, 2009 13:41 Re: Prezes cz. 2 - jest ok :)

estre pisze:
kristinbb pisze:
izydorka pisze:estre, co to jest ten twój kot, bo ja naprawdę jestem pod wrażeniem, a zwykle persiaki to mnie nie teges...
on jest jakiś taki inny ...


Bo to chyba trzeba dopiero zaopiekować się persikiem,żeby go polubić.
Ja dopiero tak naprawdę polubiłam persy jak przyszedł do mnie Czekoladowy Joe.
Pesiki mają chyba inne charaktery... :lol:


Są inne jak wszystkie, to prawda.
Mówią, że to najgłupsze koty, a ja uważam, że najmądrzejsze!
Kochane, ale indywidualiści.
Nie żałuję absolutnie, że akurat pers i akurat ten. Fakt, naprzeżywałam się z nim strasznie. Ciągle chory, wiecznie coś łapie. Ale z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że gdyby trafił na kogoś innego to pewnie już by go uśpili :roll:


Persiki są chyba delikatniejsze...
Joe ma problemy okropne z oczami, i nosek przytkany za często.

I faktycznie indywidualiści... :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt paź 23, 2009 13:42 Re: Prezes cz. 2 - jest ok :)

estre pisze:
kristinbb pisze:Witaj Prezesiku jesiennie...
Co u ciebie słychać ?

Zamiatamy liście codziennie i na okągło...
Strasznie ich dużo deszczowym lecie... :roll:

Obrazek


Śpiocham sobie.
Ja bardzo lubię jak liście spadają, próbuję je złapać a one tak fruwają, jak ptaki.
Niestety u nas już wszystkie opadły...

Ale jak pada śnieg to też uwielbiam! Siedzę w ciepełku i obserwuję! :D


Oj Prezesie ja też lubię ciepełko... :D
u nas jeszcze bardzo dużo liści niestety... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt paź 23, 2009 13:45 Re: Prezes cz. 2 - jest ok :)

Są.
Z oczkami też mieliśmy problem, ale już na szczęście wyrośliśmy. Tylko czasem włos wpadnie i tyle :D

Jejku! Ale bym miał zabawę!
Ciepełko jest suuuuuuuuper :D

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt paź 23, 2009 14:34 Re: Prezes cz. 2 - jest ok :)

izydorka pisze:no właśnie, on ma nosek :1luvu:
czyli to naprawdę mieszanka :oops: :twisted:



niekoniecznie :P pers w dawnym typie miał nosek, i tak: aktualnie nosek nadal posiadaja persy szynszylowe...
te plaskcze to wynik zabiegów hodowlanych ostatnich lat....


cześć Prezes :1luvu:
Obrazek

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Pt paź 23, 2009 14:49 Re: Prezes cz. 2 - jest ok :)

Prawda, kiedyś były tylko z noskiem, teraz się zepsuły ;)

Cześć Ciociu! :D

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt paź 23, 2009 14:57 Re: Prezes cz. 2 - jest ok :)

Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt paź 23, 2009 15:00 Re: Prezes cz. 2 - jest ok :)

Lionek jest cuuuuuuuuuuuuuuuuuudny!

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob paź 24, 2009 5:09 Re: Prezes cz. 2 - jest ok :)

poranna toaleta

Obrazek

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob paź 24, 2009 9:33 Re: Prezes cz. 2 - jest ok :)

Dzieńdoberek jesienny Prezesie...
A my nadal przy liściach... :roll:
Mglisto, nie pada, słońca niet...

Obrazek
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości