Kefir & Morfeusz - w oczekiwaniu na COOLKI :-)

To i ja się od rana pozachwycam, żeby było jeszcze łatwiej. :ok:

Dzieńdoberek paprykowy... :lol:

na początku myślałam, że to dynia wylezie a nie papryka :-)

skąd wiedziałaś, że nosze okulary :-)

Mrudobry

POBUDKA!!!!!!

nie śpimy ale na dworze tak szaro i sennie

dagmara-olga pisze:
nie śpimy ale na dworze tak szaro i sennie

Tylko mi tu w depresję jesienną nie wpadać :twisted:

Bazyliszkowa pisze:
dagmara-olga pisze:
nie śpimy ale na dworze tak szaro i sennie

Tylko mi tu w depresję jesienną nie wpadać

My nie wpadniemy, bo już w niej jesteśmy
Inka

Witajcie bazyliszkowe koteczki...
Zamiatamy liście codziennie i na okągło...
Strasznie ich dużo po deszczowym lecie... :roll:

Może jeszcze trochę listków?
Obrazek

Stanowcze nie :mrgreen:

Dlaczego Kefir nazywa się Kefir ? :kotek:

kristinbb pisze:Dlaczego Kefir nazywa się Kefir ?

Bo nie pasowałoby do niego imię Maślanka :wink:

MaryLux pisze:
kristinbb pisze:Dlaczego Kefir nazywa się Kefir ?

Bo nie pasowałoby do niego imię Maślanka

Droga Wielbicielko,

dziękuję Ci za to pytanie - niby proste a jakże głębokie w swej naturze.
Dociekasz i nie boisz się poznać prawdy.
Otóż - nie chodzi o grę przeciwieństw - że jestem czarny / czekoladowy a mam imię jaśniejące bielą. O nie...
Geneza mego imienia sięga czasów gdy miałem jeszcze zęby i byłem śmierdząca kupką nieszczęścia w rękach dziewczyn, które mnie ocaliły. Po operacji amputacji dochodziłem do siebie w DT i mój cudowny niebiański charakter wydał się mojej opiekunce podobny do tego, którym obdarzona była znana jej kotka Śmietanka.
Takoż, by fakt ten podkreślić, nadała mi imię nabiałowe - Kefir.

Cieszę się , że mogłem objawić tę prawdę i zaspokoić Twą ciekawość.

Kefir & Morfeusz - w oczekiwaniu na COOLKI :-)

Kto przegląda forum