K-ów, kociak wyleciał z IV p. i się zepsuł... dziwne ....;-[

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 23, 2009 7:37 Re: K-ów, mamy status OPP, yes, yes, yes :-)

Akima pisze:Jak zamknięte, a Daszę poprzytulać można. Uciekiniera też wyciągnęłam i głaskałam. Piękna jest!!!!!

Głaskać zawsze można, a Daszka przytulanka jest :1luvu:, ta druga troszkę mi Basię przypomina. Chodzi tylko o to, żeby potem kot z klatki wrócił do klatki, a klatka została zamknięta.

A którą piękną dużą kotkę masz na myśli pisząc, że podejrzewasz ją o zapaskudzenie podłogi? Bo ja wczoraj widziałam oprócz naszych Kredek i Pascala coś małego burego i większą od naszych, apatyczną szykretkę. W koszu chował się basiopodobny, biało-czarny kocurek. Innych nie było.
Ostatnio edytowano Pt paź 23, 2009 7:42 przez miszelina, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13551
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt paź 23, 2009 7:41 Re: K-ów, mamy status OPP, yes, yes, yes :-)

miszelina pisze:
Akima pisze:Jak zamknięte, a Daszę poprzytulać można. Uciekiniera też wyciągnęłam i głaskałam. Piękna jest!!!!!

Głaskać zawsze można, a Daszka przytulanka jest :1luvu:, ta druga troszkę mi Basię przypomina. Chodzi tylko o to, żeby potem kot z klatki wrócił do klatki, a klatka została zamknięta.

A którą piękną dużą kotkę masz na myśli pisząc, że podejrzewasz ją o zapaskudzenie podłogi?



Dawno mnie nie było na Kocismkiej ale oprócz szylkterek jest tam tylko jeszcze jedna bura i właśnie większa biała z czarnym /popielatym. Nie wiem kto to, ale się chowa
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 23, 2009 7:45 Re: K-ów, mamy status OPP, yes, yes, yes :-)

Akima pisze:
miszelina pisze:
Akima pisze:Jak zamknięte, a Daszę poprzytulać można. Uciekiniera też wyciągnęłam i głaskałam. Piękna jest!!!!!

Głaskać zawsze można, a Daszka przytulanka jest :1luvu:, ta druga troszkę mi Basię przypomina. Chodzi tylko o to, żeby potem kot z klatki wrócił do klatki, a klatka została zamknięta.

A którą piękną dużą kotkę masz na myśli pisząc, że podejrzewasz ją o zapaskudzenie podłogi?



Dawno mnie nie było na Kocismkiej ale oprócz szylkterek jest tam tylko jeszcze jedna bura i właśnie większa biała z czarnym /popielatym. Nie wiem kto to, ale się chowa

To właśnie podobno jest kocurek.
Nie było tej apatycznej Szylkretki z wpadającym ozorkiem 8O Ona czasem wciskała się za koszyk w rogu.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13551
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt paź 23, 2009 7:55 Re: K-ów, mamy status OPP, yes, yes, yes :-)

Wklejam:

Tweety: jeżeli jutro Robert ma łapać do wywiezienia te dużą szylkretkę, to ona jest dość charakterystyczna: osowiała i z wysuniętym ozorkiem. Nie wygląda mi na kota zdrowego, ale może to tylko stres.



Może .. no, tego...

A ja bym chciała odzyskać mój transporterek.

To.. no....

Mam miejsce na coś... może na kotkę z kociętami? I na szylkretkę jak wyżej?

Solangelica - przynieśc ruską fantastykędla Twojego Chłopa?
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 23, 2009 8:08 Re: K-ów, mamy status OPP, yes, yes, yes :-)

Tweety pisze:nie wiem ile mamy za puszki ale ten worek 7 kg za 89 zł dla nas jest po 62,30 zł. Smakowo chyba dobra, bo u mnie michy pustoszeją w locie :wink:

Solangelica, we wtorek na pewno nie będzie kotowozu, bo Nastusia wyjeżdża na cały dzień


ja bym na taki worek sie pisala:>
Obrazek

Patka_

 
Posty: 1007
Od: Czw lut 12, 2009 16:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 23, 2009 8:08 Re: K-ów, mamy status OPP, yes, yes, yes :-)

Coś dla miłośników fantazy ze szczególnym uwzględnieniem Wlady Pierścieni -


http://video.google.pl/videosearch?q=Bo ... CEQqwQwCA#

- c.d. - dla rusofilów:

http://video.google.pl/videosearch?hl=p ... A4QqwQwAA#
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 23, 2009 8:10 Re: K-ów, mamy status OPP, yes, yes, yes :-)

Właśnie rozmawiałam z Tweety, koty z Zakopiańskiej zostają do poniedziałku.

Solangelica, proszę, zwróć uwagę na dużą Szylkretkę w pokoju kocim. Ona wczoraj była apatyczna, a z postów Akimy wnioskuję, że dzisiaj całkowicie niewidzialna 8O. Może chować się po kątach, wciskać za kosze itp. Poszukaj jej koniecznie.
To jest czarna szylkretka z wyraźną rudością, bardziej "płowa" i większa od dwóch pozostałych czarnych. Tweety mówiła, że ona miała jakieś zmiany nowotworowe, więc trzeba na nią zwrócić uwagę.

W kocim pokoju na chwilę obecną jest 8 kotów: 4 mniejsze bure (2 lekko rudawe, Pascal i klasyczna burasia), 2 mniejsze czarne szylkretki, jeden biało/szaroczarny kocurek i właśnie większa szylkrecia.
W pierwszym pomieszczeniu 2 w klatkach: Dasza (tri) i Zakopianka, biało/szaroczarna.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13551
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt paź 23, 2009 8:20 Re: K-ów, mamy status OPP, yes, yes, yes :-)

Miuti, oczywiscie :) fantastyka jak najbardziej aktualna ;)

Szybki meldunek bo za 10 minut wychodze:
Malenstwa dostaly jesc, wchlonely zawartosc miseczki lepiej niz odkurzacze ;) Suche tez wchodzi chrupia az milo. Futrzasta Ksiezniczke nosilam w bluzie jak kangura - nie dalo sie ani wymiesc klatki ani doniesc jedzenia ani nic zrobic bo wychodzila natychmiast po wsadzeniu do srodka i wlazila mi na stopy :) Wtulila sie w moj brzuch wystawila tylko czubek glowy i mruczala oczywiscie.

Zostawilam im termoforek w budce, dolozylam druga podusie i oslonilam z jednej strony pudelkiem - tam przewaznie siediz Fiona i syczy. Pudelko utworzylo w ten sposob zadaszenie na ktore wlazla Michelle, podwinela przepisowo ogonek i obserwowala wszystko uwaznie. Ona jest sprytna bestia i niesamowicie ciekawska :) w poszewke z poducha wlozylam dodatkowa butelke z goraca woda i przykrylam jeszcze reczniczkiem takze panny maja cieple miejsca zapewnione.

Wlasnie Wlochata Pieknosc siedzi w budce grzeje tyleczek o termoforek, pyszczek wysunela i oparla o prog budki. A jej siostra siedzi na gorze na poduszce z polara i patrzy na kota, ktory lazi po pokoju i chyba cos kombinuje... Fumik rzecz jasna. Felek siedzi na drapaku, tuz za nim na oknie za firanka Fiona ktora ma dzis zly humor (rudy kocur zza okna nie zwracal na nia zadnej uwagi, jak smial...).
Z Glusiem wczoraj wkroczylam na sciezke wojenna. Najpierw mnie ugryzl jak go poglaskalam w kontenerku, wiec powiedzialam mu co mysle. Potem chcialam poprawic w kontenerku koc, to rzucil sie na moja reke z sykiem, wiec dmuchnelam mu w dziob. Matko swieta jak on na mnie popatrzyl... A dzis syczal na Michelle ktora bladym switem zwiedzala maly pokoj i wlazla pod wersalke (bo tam najfajniej jest i tektura do skubania lezy i jakas sznurowka....mozna poszalec). Syczal na nia i mruczal, wiec mu powiedzialam co mysle o jego zachowaniu. Obrazil sie permanentnie. Coz, zglodnieje przyjdzie nie to nie nie.

Na koniec dodam na szybko ze jestem zaskoczona postepami w socjalizacji Fumika. Wczoraj lezal wyciagniety przytulony do Fiony (!) pozwala sie poglaskac spi na ludziach i blisko kotow. Z psem tez sie czasem dogaduje dobrze (pod warunkiem ze pies nie pcha mu nosa w jajka). Natomiast Glusiek jest totalnym dzikusem... Owszem, biega po mieszkaniu, stanie od czlowieka kilkanascie centymetrow ale na tym koniec. Mozna go poglaskac jak lezy tylko w kontenerku a i to nie zawsze... Upatrzyl sobie kacik pod wanna i ostatnio biorac prysznic dostalam zawalu serca slyszac jak skrzypia drzwi od lazienki bo ich nie domknelam i sie otwieraja...a bylam sama w domu...a to tylko Jagular postanowil wyjsc :)
Wiem, nie ma jeszcze miesiaca pobytu chlopakow u nas i duzo sie dzieje. Maluchy zdecydowanie zaburzyly hierarchie stada, zazdrosc i nieufnosc przewazaja ale mysle ze trzeba im dac czas. W kazdym razie ciesze sie bardzo bardzo ze z psem jest lepiej niz myslalam :)
W weekend zamierzam zrobic kotom tunel z tektury. Z kryjowka. :)

Edit:
dobrego dnia!
Ostatnio edytowano Pt paź 23, 2009 8:23 przez solangelica, łącznie edytowano 2 razy
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pt paź 23, 2009 8:21 Re: K-ów, mamy status OPP, yes, yes, yes :-)

miszelina pisze:Właśnie rozmawiałam z Tweety, koty z Zakopiańskiej zostają do poniedziałku.

Solangelica, proszę, zwróć uwagę na dużą Szylkretkę w pokoju kocim. Ona wczoraj była apatyczna, a z postów Akimy wnioskuję, że dzisiaj całkowicie niewidzialna 8O. Może chować się po kątach, wciskać za kosze itp. Poszukaj jej koniecznie.
To jest czarna szylkretka z wyraźną rudością, bardziej "płowa" i większa od dwóch pozostałych czarnych. Tweety mówiła, że ona miała jakieś zmiany nowotworowe, więc trzeba na nią zwrócić uwagę.

W kocim pokoju na chwilę obecną jest 8 kotów: 4 mniejsze bure (2 lekko rudawe, Pascal i klasyczna burasia), 2 mniejsze czarne szylkretki, jeden biało/szaroczarny kocurek i właśnie większa szylkrecia.
W pierwszym pomieszczeniu 2 w klatkach: Dasza (tri) i Zakopianka, biało/szaroczarna.


dziekuje Ci bardzo miszelinko, zwroce uwage.
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pt paź 23, 2009 8:21 Re: K-ów, mamy status OPP, yes, yes, yes :-)

Widziałam dzisiaj trzy szykretki czarne. Właśnie mi się cos wydawało, że jedna jest inaczej umaszczona, ale się pogubiłam w liczeniu. Nawet nie taka wystrachana. Siedziała sobie na pieńku. Zajadała smakołyki :-)
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 23, 2009 8:32 Re: K-ów, mamy status OPP, yes, yes, yes :-)

Akima pisze:
miszelina pisze:
Akima pisze:Jak zamknięte, a Daszę poprzytulać można. Uciekiniera też wyciągnęłam i głaskałam. Piękna jest!!!!!

Głaskać zawsze można, a Daszka przytulanka jest :1luvu:, ta druga troszkę mi Basię przypomina. Chodzi tylko o to, żeby potem kot z klatki wrócił do klatki, a klatka została zamknięta.

A którą piękną dużą kotkę masz na myśli pisząc, że podejrzewasz ją o zapaskudzenie podłogi?



Dawno mnie nie było na Kocismkiej ale oprócz szylkterek jest tam tylko jeszcze jedna bura i właśnie większa biała z czarnym /popielatym. Nie wiem kto to, ale się chowa


No to mnie zmyliłaś i niepotrzebnie podniosłam alarm :P
Twój tekst zrozumiałam tak: szylkretki (nasze czyli 5 - 2 czarne, 2 bure i Pascal), jedna bura, 1 biała zczarnym Brakowało mi 1 kota. Wot matematika.

Solangelica, sprawa wyjaśniona.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13551
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt paź 23, 2009 9:02 Re: K-ów, mamy status OPP, yes, yes, yes :-)

Akima pisze:
Dziękuję bardzo za pomoc kotce ze schroniska. :1luvu: a jednak cuda się zdarzają :-)


Pan pisał do mnie wczoraj także miałam już w nocy koncepcję do wdrożenia od dzisiaj. Na szczęście mamy surowicę od Pedra w Theriosie więc będzie co podać, mała tam zostanie, pan pokrywa koszty. Jeżeli przekroczą jego możliwości to będziemy partycypować. Na razie pan Łukasz organizuje transport, kontener i możliwość chwilowego wyjścia z pracy, Therios wstępnie powiadomiony, czekam z potwierdzeniem jak pan będzie miał kotkę w rękach, jesteśmy w kontakcie.

Wislackikot złapał jednego ogonka na Zakopiańskiej, jedzie po szmatki do Elwirki a potem zawiezie kota na ciachnięcie. Oczywiście musiała się nam rozchorować Monika więc czekam na niego, żeby mnie zmienił w domu, bo klienci się wkurzają, że nas nie ma :(

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 23, 2009 9:55 Re: K-ów, mamy status OPP, yes, yes, yes :-)

Tweety pisze:
bardzo słuszna koncepcja :)

wyślę Ci pismo na mail'a, bo się dogrzebałam go przed chwilą. Spotkanie o 17-stej.

Aha, proszę o szacunkową listę kto będzie, zaczniemy od tej co to wie najlepiej :wink:
1. Lutra,
2. Jafusia,
3. Solangelica,
4. Miuti,
5. Mjs,
6. Anna09,
7. Ogocha
8. Milu,
9. Maja215,
.
.
.
Tweety


Miszelina pracuje, Akima sie spóźni lub nie dojedzie, Patka wyjeżdża. Te wiem na pewno (chyba, że coś jednak pomieszałam :oops: )

Aga, dopisz mnie do listy. Na 90 % będę.
Obrazek

noemik

 
Posty: 1604
Od: Czw paź 11, 2007 21:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 23, 2009 10:07 Re: K-ów, mamy status OPP, yes, yes, yes :-)

Tweety pisze:
bardzo słuszna koncepcja :)

wyślę Ci pismo na mail'a, bo się dogrzebałam go przed chwilą. Spotkanie o 17-stej.

Aha, proszę o szacunkową listę kto będzie, zaczniemy od tej co to wie najlepiej :wink:
1. Lutra,
2. Jafusia,
3. Solangelica,
4. Miuti,
5. Mjs,
6. Anna09,
7. Ogocha
8. Milu,
9. Maja215,
10. Noemik
.
.
Tweety


Miszelina pracuje, Akima sie spóźni lub nie dojedzie, Patka wyjeżdża. Te wiem na pewno (chyba, że coś jednak pomieszałam :oops: )


i stałe pytanie, ma ktoś jakieś składane krzesełka?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 23, 2009 10:21 Re: K-ów, mamy status OPP, yes, yes, yes :-)

A ja czekam na sygnał, kiedy mam zacząć łapać Kraniki, Rurki i Kolanka (koty z Armatury :lol: ). Nie chcę się umawiać z karmicielką nie wiedząc kiedy akcja się zacznie.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 218 gości