Wątek tymczasów. Iskierka s.7. w DS s.91

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 22, 2009 1:18 Re: Wątek tymczasów. Iskierka s.7. Nowe tymczasy. PP

Jak leczone są maluchy? Miały podaną surowicę? Jakby co to ja dysponuję ozdrowieńcem - Silver. Tylko że ona chyba za malutka... Ją z kolei uratowały przeciwciała Entera - może ma jakieś super dobre? Jakby co to też może nieco krwi użyczyć... Tylko że to nie ozdrowieniec a zwykły, szczepiony po prostu kot.

Dużo siły Delfinku! I wiary. Silver która właśnie mi leży na kolanach i mruczy jest najlepszym przykładem że tą walkę można wygrać! Ja już ją myślach chowałam w takim była stanie, dr Uznańska napisała w jej karcie, że rokowania raczej złe, a proszę - udało się! Walczcie!

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Czw paź 22, 2009 10:05 Re: Wątek tymczasów. Iskierka s.7. Nowe tymczasy. PP

Ewa, zobacz jakie szczęście miały Twoje kociaki :evil:
A mnie wystarczy, że dwa toruńskie wykończyły się u mnie.


Serotoninko, w jakim wieku jest teraz Silver?

Gdy potrzebna była krew dla Nikosi to dawcą była moja Tygrysia, 10-letnia kotka z żelaza, od maciupkiego szczepiona.
Mam wbite do głowy, że ozdrowieńcem jest Bokirka u Vegi, ale ta z kolei cierpi na zapalenie dziąseł. co ogólnie osłabia organizm, więc nie można kotki dobijać.

Teraz Staś 1 powinien mieć transfuzję i mam wystarczająco dużo kotów dorosłych silnych zdrowych szczepionych, aby były dawcami.

Staś 2 nadal niewyraźny, jedzie dziś na test i ...

Nie pisałam jeszcze, że mam u siebie efekt uboczny łapanki. Jest to kocurek, wierna kopia Staśków, więc nazwałam Staś 3. Zabrany z lecznicy po kastracji, w dniu zabrania (poniedziałek) zaszczepiony. Miał u mnie zaczekać na siostrę i matkę i razem miały wrócić w sobotę na miejsce bytowania. No i kanał. Ugrzązł na dobre. Ten czuje się jeszcze w miarę dobrze. Je, bawi się, nie ma biegunki ani torsji.

Malibu na razie bez jakichkolwiek objawów, odizolowana od Staśków.

Gapcio, Gumiś, Gabi i Gaja od wczorajszego popołudnia i wieczora są w nowych domkach. Z niepokojem oczekuję informacji o ich stanie zdrowia. Opiekunowie otrzymali chyba wszystkie niezbędne pomocne informacje, na co mają zwracać uwagę.
Jeśli coś się zacznie dziać będzie potrzebna duża ilość krwi!

Pozostałe mają aktualne szczepienia, a tam gdzie wygasało wczoraj były doszczepiane.


Czy gdzieś na forum jest wątek o banku ozdrowieńców?
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw paź 22, 2009 10:10 Re: Wątek tymczasów. Iskierka s.7. Nowe tymczasy. PP

viewtopic.php?f=1&t=65342
Link do wątku ozdrowieńców.
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 22, 2009 10:58 Re: Wątek tymczasów. Iskierka s.7. Nowe tymczasy. PP

dziękuję. Napisałam do Satoru w/s Mietka. Czekam.
Nie mogę się dodzwonić na Białobrzeską :evil:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw paź 22, 2009 11:06 Re: Wątek tymczasów. Iskierka s.7. Nowe tymczasy. PP

dellfin612 pisze:dziękuję. Napisałam do Satoru w/s Mietka. Czekam.
Nie mogę się dodzwonić na Białobrzeską :evil:

Mietek przedwczoraj dawał krew kotu z pp, a że jest jeszcze dość mały, nie wiem czy można to powtórzyć tak szybko :(

Basiu, zdrowy, szczepiony regularnie kot!

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw paź 22, 2009 11:12 Re: Wątek tymczasów. Iskierka s.7. Nowe tymczasy. PP

mój Rudy nie jest co prawda ozdrowieńcem,ale szczepienie miał miał pół roku temu,zdrowy jest,w stanie bardzo szczupłym ważył 5 kg,ma ok 2,5 roku-więc jakby była potrzebna duża ilość krwi to Rudy się zgłasza:)(mamy blisko na Białobrzeską 8) )

ulinek0

 
Posty: 900
Od: Śro lut 11, 2009 17:24
Lokalizacja: warszawa wola

Post » Czw paź 22, 2009 11:28 Re: Wątek tymczasów. Iskierka s.7. Nowe tymczasy. PP

:ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 22, 2009 11:50 Re: Wątek tymczasów. Iskierka s.7. Nowe tymczasy. PP

No dobra, Mietek wyłączony.

Jana, ja pamiętam o tym. Pomyślałam jednak, że ilość kotów dorosłych, zdrowych i regularnie szczepionych jest w moim zasięgu ograniczona, a na Twoim wątku wyczytałam, że krew ozdrowieńca jest, hm... cenniejsza.
Mam potencjał na 4 zachorowania w domu i 4 zachorowania kociąt wczoraj wydanych.
Sporo. Próbuję stworzyć zaplecze.

Ula, dziekuję, wbijam sobie do głowy!

Obecnie mam u siebie:

1. Sari 3 lata, 3 szczepienia, WARIATKA!!! Trudno ją wieźć, a z utrzymaniem w lecznicy może sobie nie poradzić armia ludzi. Zaszczepiona wczoraj, bo to był jej termin.

2. Frodo 2 lata, szczepiony, nadaje się, chociaż tchórz. Zaszczepiony wczoraj, bo to był jego termin.

3. Burasia 2 lata, szczepiona w kwietniu br, z przerażenia zesztywnieje, a z nią cała krew zamieni się w bryłę, nie wiem czy się nadaje, będziemy próbować

4. Luna, po jednym szczepieniu w lutym br

5. Milenka, po jednym szczepieniu w XII.2008, duża zdrowa jak byk, w zasadzie łagodna.

Tygrysia odpada - oddawała krew w poniedziałek.



Dodatkowo:

1. kotka u moich rodziców
2. kot Ulinek
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw paź 22, 2009 11:58 Re: Wątek tymczasów. Iskierka s.7. Nowe tymczasy. PP

U mnie jest 5-miesięczna Andzia-ozdrowieniec (jakby cuś)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw paź 22, 2009 12:04 Re: Wątek tymczasów. Iskierka s.7. Nowe tymczasy. PP

No to jeszcze powiedz kochany DElfinku,jak Ty to robisz,że tak szybko Ci się udało te kociaki na G wyadoptować? 8O :wink: :D


czy robić wywiad po znajomych jeszcze w poszukiwaniu ewentualnej poszczepionej krwi?

ulinek0

 
Posty: 900
Od: Śro lut 11, 2009 17:24
Lokalizacja: warszawa wola

Post » Czw paź 22, 2009 12:23 Re: Wątek tymczasów. Iskierka s.7. Nowe tymczasy. PP

Agnesko, Andzia jest jeszcze strasznie mała. Może być dawcą???


Ula, szukaj, aby koty były w odwodzie. Najlepiej gdzieś niedaleko nas i w każdej chwili dostępne.

Na późne popołudnie jestem umówiona w lecznicy na transfuzję ze Stasiem 1 i na testy ze Stasiem 2, może i 3-go wezmę. Jedzie też oczywiście dawca. W sumie niezła wyprawa.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw paź 22, 2009 13:51 Re: Wątek tymczasów. Iskierka s.7. Nowe tymczasy. PP

dellfin612 pisze:Agnesko, Andzia jest jeszcze strasznie mała. Może być dawcą???


Nie wiem. :oops: Jak będziesz w lecznicy, to zapytaj proszę. PP przechodziła na początku września.
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw paź 22, 2009 14:06 Re: Wątek tymczasów. Iskierka s.7. Nowe tymczasy. PP

8O
Basiu, masz pp;/ no nie

kurza twarz, jak to czytam wszystko to mam wrazenie ze surowica dla Fafluna to za malo, i te wszytkie leki, zastrzyki, kroplowki:(
moze nie trzeba bylo sluchac weta i od razu uprzec sie na transfuzje ....zwariuje....
w takim razie podrzuce Ci twoje spodnie w tym tyg;]
obie mamy pp to w ogole luz;/

Gu

 
Posty: 1754
Od: Wto mar 24, 2009 14:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 22, 2009 15:19 Re: Wątek tymczasów. Iskierka s.7. Nowe tymczasy. PP

Dobrze Agnesko, w moimwłasnym interesie będzie pamiętać o tym.


Gu, to nie to, że ja niepoważna, ale za mną istny maraton łapankowy, a potem cholerstwo.
Myślę, że masz rację z tą transfuzją.

Skoro chcesz być tak miła, to w domu pewnie będę nie wcześniej niż o 21; nie wiem ile dokładnie może to wszystko zająć.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw paź 22, 2009 22:21 Re: Wątek tymczasów. Iskierka s.7. Nowe tymczasy. PP

ulinek0 pisze:No to jeszcze powiedz kochany DElfinku,jak Ty to robisz,że tak szybko Ci się udało te kociaki na G wyadoptować? 8O :wink: :D


Czy ja wiem? :roll: Sądzę, że to chyba jednak zasługa samych kociaków,
smarkateria ładna była! :lol:


Byliśmy w lecznicy, wszystkie trzy Staśki oraz dwaj dawcy, na wszelki wypadek.

Staś 1 w ciężkim stanie
Staś 2 podejrzany. Doktor odradził robienie testów, kazał obserwować
Staś 3 wydaje się być zdrowy póki co

Od Luny została pobrana krew, 3 probówki dziewczynka dała!!! Wspaniała, kochana kotunia :1luvu:

Wszystkie kociaki dostały surowicę + antybiotyki, a Staś 1 dodatkowo "schabowego"
Staś j1 est właściwie nieprzytomny, wydala pod siebie bez jakiejkolwiek kontroli. Jest wrażliwy na zimno, dostaje dreszczy. Przy tym ma zadziwiająco dobre wyniki krwi, tylko płytki są poniżej normy.
Nikosia wyniki miała po prostu straszne :evil:
O rokowaniach NIC, ale doktor przyciśnięty do muru ostrożnie powiedział, że mały ma szansę wyjścia z tego.

Jutro znowu na wizytę.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 24 gości