Kto przygarnie starszego kota ...Jas zostaje z nami.(")

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 22, 2009 8:20 Re: Kto przygarnie starszego kota ...zimno,JA jestem trup:(

mądry Jasio :lol:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw paź 22, 2009 8:25 Re: Kto przygarnie starszego kota ...zimno,JA jestem trup:(

aga9955 pisze:
Etka pisze:ale rozpuszczony to jest, mysle ze to nie osiol ale inteligentne futro ktore chce na Adze cos wymoc ;)

to samo mowi mi moj maz.....ze on goopi nie jest. Cfaniak raczej , a te miny smetne i dywersja lokalowa ma na mnie wymoc zabranie do domu i pozwolenie na spanie kanapowe :roll: :roll:


Tylko jeszcze musiałabyś mu zostawić otwarte drzwi na taras, co by mógł ewakuować się w razie "w" :ryk:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 22, 2009 8:47 Re: Kto przygarnie starszego kota ...zimno,JA jestem trup:(

ewidentnie próbuje awansować do coraz to większego domku 8)

a Jaś jest ogłaszany?
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Czw paź 22, 2009 12:56 Re: Kto przygarnie starszego kota ...zimno,JA jestem trup:(

Jasiek nawet jak probuje go zachecic do wejscia do domu to stroi miny i chyba nie wie sam czy chce wejsc.
Nie wiem czy nam wyjdzie wejscie do domu. Jas jeszcze nie jest oglaszany bo w sumie to nie wiem co zrobic. Ja raczej nie chcialabym zeby na stare lata zmienial swoje miejsce, a z drugiej strony potrzeba DT wyrozumialego i dosc doswiadczonego zeby go przezimowac. No i chyba poki co ja tylko moge byc dla Jasia takim domem (bez doswiadczenia) bo On tu sie wychowal i mimo oswojenia zupelnie nie wiem jaka bedzie jego reakcja na zamkniecie.

Obserwujemy :mrgreen:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 22, 2009 13:09 Re: Kto przygarnie starszego kota ...zimno,JA jestem trup:(

niestety gdyby Jasio nagle znalazł DT albo nawet DS, boję się że wcale nie musi zareagować wielkim szczęsciem i w stosunku do nowego ludzia może nie być taki miziasty i oswojony, nie mówiąc już o reakcji zdrowotnej na taką zmianę w tym wieku.

Ostatnio wydałąm do domu pół-roczną kotkę, która z zupełnie dzikiej oswoiła się do mnie w pracy przez te parę miesięcy. Nigdy na mnie nie fuknęła, chodziła jak piesek, łasiła się, ugniatała łapciami.

W nowym domu kotka wyje pod oknem, ucieka przed ludżmi i fuczy. Ale jest młoda i się przyzwyczai, a młody organizm nie ucierpi.

W wieku Jasia takie zmiany są ciężkie. Też mam ok, 13 letnią Starą-Kasię w pracy, i mimo że ją ogłaszam, to nie wiem czy chcę znależć jej inny dom niż ten który teraz ma - na wolności. Jedzenie i ciepłe kaloryfery w pracy w zimie.
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Czw paź 22, 2009 13:33 Re: Kto przygarnie starszego kota ...zimno,JA jestem trup:(

:ryk: :ryk: :ryk: Coś mi się zdaje, że Jasiu ma już prawdziwy dom na zimę, spryciarz jakich mało!
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11781
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 22, 2009 14:55 Re: Kto przygarnie starszego kota ...zimno,JA jestem trup:(

Aga, ja od ponad dwóch lat mam w ogródku Bolkę z Chmielnej (ma swój wątek, ale zakopał się głęboko chyba). Ma na tarasie drewniany domek dla dzieci, w środku styropianowe pudła z polarami, a i tak przez większość roku śpi albo na huśtawce albo w wiklinowym koszyku. Koszyk opatulam przed deszczem (i śniegiem w zimie), wkładam dużo polarów. Wiele razy już płakałam, że ona tam marznie. Tylko że Bolka nie nadaje się do domu. :( Wchodzi może nawet chętnie do środka, ale wystarczy zamknąć drzwi na taras a ona już wariuje, walczy z oknem i roletami, po prostu wpada w szał w zamknięciu. Nie toleruje głaskania (po wielu miesiącach dopiero pozwoliła mi się dotknąć z boku, grzbiet jest niedotykalny), nie ma mowy o jakimkolwiek wzięciu na ręce.
Kilka razy chciałam ją ogłaszać, żeby szukać domu, ale... Kto zechce 'dzikiego' kota, który nie daje się dotknąć i wariuje w domu?
Rozumiem, jak się czujesz przed zimą - pewnie tak jak ja. :(
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw paź 22, 2009 15:10 Re: Kto przygarnie starszego kota ...zimno,JA jestem trup:(

Ja niestety po ostatniej zimie dokocilam sie i usciskalam dwoma kotami moja mame....
Zamieszkala ze mna Misia ktora byla zupelnie dzika. Zlapalam ja do sterylki....no i spi na kanapie. Leje mi inne koty diablica, a mnie kocha. Gruba jak bela rezyduje u starszego syna w pokoju.
Koty ktore zostaly u mojej mamy do Despi starsza koteczka ktora weszla mi pod kola auta, wyczerpana i glodna, no i coreczka Misi Kasia ktora jako pierwsza trafila do domu bo miala zapalenie oskrzeli i niecale 3 miesiace. Nie lubie zimy......dla mnie jest trudna.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 30, 2009 14:10 Re: Kto przygarnie starszego kota ...zimno,JA jestem trup:(

no i? no i? co u Jaśka?
u mnie zamiast mniej to się ciągle więcej kotów robi :roll:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 30, 2009 14:16 Re: Kto przygarnie starszego kota ...zimno,JA jestem trup:(

Jasieńku :ok: :ok: :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Pt paź 30, 2009 14:39 Re: Kto przygarnie starszego kota ...zimno,JA jestem trup:(

coz

Jasiek czeka....coraz zimniej.

wiele kotow znajduje choc tymczas....Jas niestety nie. Poki co siedzi w swojej budce oblozony kocami i termoforami ktore zmieniam co trzy godziny.
Duzo je:) i jest bardzo duzy:)
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 30, 2009 15:05 Re: Kto przygarnie starszego kota ...zimno,JA jestem trup:(

Rozmawiałyśmy o Jasiu na Pyrkocie.
Jak Ty sobie wyobrażasz ciąg dalszy Jasia? Załóżmy, że uda się go wprowadzić do domu (najwyżej będzie trochę wycia i mieszkania na/pod meblami), uda się go również wyleczyć z tego co ma, i nie wyjdą jakieś poważniejsze choróbska, co jest możliwe po takiej drastycznej zmianie warunków życia (muszą też znaleźć się pieniądze na pokrycie wszystkich wizyt u wetów). Przyjdzie wiosna i....? Udomowionego, przyzwyczajonego do zupełnie innych warunków, znowu do ogrodu? A jak nie to dokąd? Bo prosisz o przezimowanie, więc pytam, co dalej?

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 30, 2009 15:16 Re: Kto przygarnie starszego kota ...zimno,JA jestem trup:(

filo szczerze mowiac nie mam pojecia co dalej. Wymyslilam sobie przezimowanie go bo tak naprawde nie wiemy jak zareaguje na zamkniecie w domu. Mysle ze jak dostosuje sie bez problemow to bede szukac mu domu stalego. Jezeli nie bedzie szczesliwy w domu wroci na ogrod.

Wazne zeby go wykastrowac a to moge zrobic tylko wtedy kiedy bede miala gdzie go przechowac po zabiegu.
Sytuacja prosta nie jest. Zobaczymy co dalej. Poki co nie chce wejsc doo domu. Stoi w drzwiach w progu i duma. Ale to mocno dumajacy kot jest. Jak sie zrobi na tyle zimno ze nie da sie juz wytrzymac w budce i zmiany termoforow nawet co dwie godziny bedzie kiepskim pomyslem to zwyczajnie wezme go do siebie na korytarz. Ale jak on zareaguje na zamkniete drzwi nie wiem.

Jak by nie spojrzec i kombinowac sytuacja prosta nie jest.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 30, 2009 15:19 Re: Kto przygarnie starszego kota ...zimno,JA jestem trup:(

Jas bedzie leczony (o ile jest chory i o ile rzeczywiscie wyjda jakies chroby przy zmianie warunkow zycia) na moj koszt i rowniez ja pokryje koszty utrzymania Jaska. Jedzenie, poslanka, kocyki, zwirek i kuweta to moja broszka.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 30, 2009 15:20 Re: Kto przygarnie starszego kota ...zimno,JA jestem trup:(

a ja nadal podtrzymuję propozycję wzięcia Jaśka, gdy oddam małe gnojki :roll:

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter i 11 gości