Koty - Szczecin - Prosimy o Wsparcie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 21, 2009 13:26 Re: 130 kotów - SZCZECIN - Prosimy o POMOC - POWÓDŻ!!!!!!!

witam
jasne ze przypilnuje bazarku nie ma sprawy
tylko we wtorek moge byc nieobecna bo lece do domu :mrgreen:
samolot mam o 13 ale dopiero o 18 bede w Poznaniu a w Lesznie jak dobrze pojdzie ok 21 :roll:
bosze tak sie boje ze masakra juz z toaleta nie wyrabiam :evil:
jeszcze mamy taka fajna pogode jak w ubieglym tygodniu bylo w Polsce
i jak widze ten wiatr to mi sie w ogole slabo robi :?
ocmoglabym tak o tym moim paralizu lotniczym godzinami mowic.... :?

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Śro paź 21, 2009 13:48 Re: 130 kotów - SZCZECIN - Prosimy o POMOC - POWÓDŻ!!!!!!!

iza71koty pisze:Masz racje Kya.Napisałam to wszystko nie po to zeby komus zaszkodzic ale po to zeby pokazac jak mnie potraktowano za całą pomoc do tej pory i za że próbowałam coś zrobic żeby tą pomoc zabezpieczyc na potem.Zrobiłam do tej pory pomimo braku mozliwosci czasowych i finansowych, bardzo dużo.Tyle ile byłam w stanie.I pewnie robilabym to dalej gdyby byla taka potrzeba.Chyba nikt nie lubi być potraktowany w taki sposób.Nigdy nic nie robilam i nie będe robic zeby być "gwiazda". Jak Dziewczyny juz zauważyły nigdy do tej pory na Forum nie pokazało sie zadne z moich zdjec.Zawsze są zdjecia tego co robie. Czyli kociaków, budek czy tego co udało mi sie dla nich zrobic.Jeśli o cos Goraco Apeluję to tylko po to aby zwrócic uwagę na Problem. Jeśli podkreślam co zostało zrobione, to tylko po to, aby każdy mogł ocenic czy moje działania są miarodajne.Wiekszosć takich Osób jak ja dostaje Wsparcie na Forum z konkretnych przyczyn. Nie tylko ot tak sobie ,bo karmia jakieś kociaki.Tu naprawde trzeba sie bardzo wykazać żeby na ta Pomoc zasłuzyc. Każdego dnia walczę o te koty i ich byt dzieki Wsparciu z Forum.Jestem tu na miejscu imieniem tych Wszystkich Ludzi którzy Wspierają te kociaki i którzy maja wplyw na ich przyszłosć. Jeśli Ktoś nazywa to "gwiazdorstwem" to coś jest chyba nie tak.I przykro mi podwójnie kiedy Ktoś mi mowi "że czerpie jakies profity z pomocy kotom" lub że 'muszę sie ponizać przed ludzmi aby dostać Wsparcie". Nigdy nie czułam tego w ten sposób.Serce i radość rosły we mnie jak widzialam Pomoc od Ludzi z Forum.Tym bardziej nie rozumiem jak mogła to powiedzieć Osoba która zwróciła sie do mnie o Pomoc.Nie mam ani tyle pieniedzy ani karmy zeby sie podzielic niestety.Nie wiem na co Wiola liczyła? Ze Jej dam a Ona będzie z dala od tego "Wszystkiego"? Tak sie nie da niestety. Zawoziłam kociakom bo wiedziałam ze tak trzeba. Zanim mnie o to poproszono .Wiedziałam że tu jest potrzebna Pomoc na dłuzej i jedynym sensownym rozwiązaniem wydawało mi się Forum, które równierz kiedyś uratowało moje kociaki przed glodem.Nie podałam zadnych danych. Opisałam sytuację i jedynie zamiesciłam zdjecia z powodzi, które były robione przy Wioli i Ona doskonale o tym wiedziała ze będa zamieszczone w Internecie.Sama o to prosila żeby robić, aby Ludzie sami zobaczyli co tu sie dzieje i w jakich warunkach zyja koty.W sobote moje relacje z Kasią były pozytywne To zreszta byl dzien w którym sie dopiero poznałysmy.W niedzielę cos juz było nie tak. A wczoraj to było juz to co napisałam. To samo ze strony Wioli ,ktora dowiedziała sie prawdy o mnie od Dziewczyn .To mi powiedziała.Szkoda...Bo do tej pory byłam przekonana ze nie jest sklonna do pomówień i przede wszystkim obchodzą Ja koty.
Byc moze wczoraj darowałabym sobie to wszystko.Wiola by pokrzyczała i poszła.Ale to co zostało powiedziane o Smierci Mojego Taty.....to nie były słowa Wioli.Jestem tego pewna.Przez trzy dni pomagała mi zrobic zakupy bo widziała w jakim jestem stanie.Pewnie nie ogarniała tej sytuacji bo jej Rodzice zyja, wiec cieżko jej to zrozumieć. Ale Jej wczorajsze słowa to był "Noż w samo Serce"Nie pozwole na to.Nie pozwole deptać swoich uczuć i tego co czuję i nie w taki sposób.Posuneła się za daleko.... Poprosiłam aby wyszła.

Jak juz pisałam karma i pieniażki będa do odebrania po poludniu. Narazie na kilka rolek taśmy wystarczy. Jeśli wplyną pieniażki z Bazarków Wiory, zostaną rozdysponowane w taki sposób jaki Wiora sobie zażyczy.Nic nie robie w tej kwestii według własnego uznania.Pytam dziewczyn jak zrobic.

To moze olejmy na razie koty i zacznijmy wszyscy pisac o tym co nas boli czy sprawia przykrosc zamiast pisac o tym co trzeba zrobic by bylo dobrze? Kotom kupimy półliterka a jak sie nawala nie beda czuly zimna i glodu :wink:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro paź 21, 2009 14:14 Re: 130 kotów - SZCZECIN - Prosimy o POMOC - POWÓDŻ!!!!!!!

ja juz napisalam co mi lezy na dzien dzisiejszy , jutrzejszy, pojutrzejszy itd :mrgreen:
i fakycznie chyba sie nawale :piwa:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Śro paź 21, 2009 14:20 Re: 130 kotów - SZCZECIN - Prosimy o POMOC - POWÓDŻ!!!!!!!

Wiesz Kya coraz bardziej fascynuje mnie Twój sposób bycia.Kurcze ze ja tak nie potrafię :( Niewiem jak Wasze koty ale Nasze dostaną jedzonko normalnie.Bez dodatków :D
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31683
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro paź 21, 2009 23:18 Re: 130 kotów - SZCZECIN - Prosimy o POMOC - POWÓDŻ!!!!!!!

Podnoszę wieczornie
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5739
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Czw paź 22, 2009 2:18 Re: 130 kotów - SZCZECIN - Prosimy o POMOC - POWÓDŻ!!!!!!!

Przeczytałam hurtem wiele stron i zrobiło mi się jakoś tak smętnie.
Ale to nic. Trzeba być ponad te spory.
Koty oczekują od nas konkretnych działań i z tego nas rozliczają.
Przykro mi, że niewiele mogę zrobić dla kotów z zalanych terenów, ale przynajmniej jednym mogę się pochwalić.
Zdopingowani przeze mnie znajomi zrobili obszerną, rodzinna, styropianową budkę dla kotów.
Niestety nie ofoliowali jej, ale nowatorsko wymalowali farbą w środku i na zewnątrz.
Pomyślałam sobie, że może takie lokum umieścić w suchym miejscu np. altance p.Izy.
P.Izo, gdyby pobliżu mnie przejeżdzał autkiem Pani mąż, to może zabrałby ta kocią willę ode mnie z domu.
Wg mnie jest fajna, zrobiona z grubego styropianu, estetyczna, więc momentami patrzę na nią pożądliwym wzrokiem.
Lepiej, aby za długo u mnie nie stała.

NOT

 
Posty: 818
Od: Wto wrz 02, 2008 23:26

Post » Czw paź 22, 2009 9:07 Re: 130 kotów - SZCZECIN - Prosimy o POMOC - POWÓDŻ!!!!!!!

Dziękuje NOT. Oczywiście Mąż odbierze od Ciebie. Myślę ze będzie mogl w wekend.O ile będzie Ci to pasować?
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31683
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw paź 22, 2009 9:09 Re: 130 kotów - SZCZECIN - Prosimy o POMOC - POWÓDŻ!!!!!!!

Pani Izo są budki do zabrania - jeśli będą potrzebne to proszę o kontakt
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw paź 22, 2009 10:40 Re: 130 kotów - SZCZECIN - Prosimy o POMOC - POWÓDŻ!!!!!!!

Co do sporów zas to chyba czegoś nie rozumiem i liczę na wyjaśnienia. Prosiłam o załozenie wątku Kasi i Wioli.Do dzisiaj nie ma tego wątku.Wczoraj byłam na działkach Lotnisko. Nie było mnie tam tydzień. Pojechałam wczoraj ponieważ chciałam sie zorientować jak wyglada sytuacja. Budki dalej walaja sie po deskach, budka kociaka jak zatoneła to tak została, zawalona w krzakach mokrym kocem.Koty czekały. Ogólnie błoto, bagno po powodzi i koty brnące w tym wszytkim.Widok mało ciekawy. Dziś postaram sie zrobic zdjecia bo mi baterie padly. Czarno biała kotka cieszyła sie na moj widok jak szalona, ocierała sie o nogi , a nigdy tego wczesniej nie robiła.Warunki są beznadziejne, niezależnie od tego czy te koty mają tam budki czy nie.I nie piszę tego bez powodu. Otóż juz latem Wiola mowiła ze te koty powinno sie stamtad zabrać. Ze te oswojone powinny pojsć do Adopcji , bo to nie zycie dla nich.Rzeczywiscie warunki na Lotnisku kociaki mają dużo gorsze niz warunki na Teczy. Jest to uwarunkowane między innymi podmoklością terenu i brakiem drzew.Oraz tym ze większosć altanek była murowana, zatem wyrwana z gruntu wraz z fundamentami. Wiola sama narzekała co bedzie z tymi kotami jak zaczną tam cos budować. Pocieszalam Ja wtedy zeby sie nie martwiła bo teren raczej pod budowe sie nie nadaje.Nie zmienia to jednak faktu ze jest nieprzychylny.Zauważyłam wczoraj brak altanki w której mieszkał Bezdomny.Sladu po niej nie ma. Wiec nie wiem jak bedzie z reszta altanek.W pobliżu są jeszcze dwie gdzie mieszkaja ludzie.Wczoraj na Teczy umówiłam sie z Panem Rajmundem, brygadzista tej Firmy co sprząta działki.Obszedl ze mna teren kiedy karmiłam kociaki. Zapytałam Go wprost jak sądzi czym różnia sie koty na Teczy od kotów na Lotnisku?Oprócz tego oczywiscie ze wyglądaja lepiej. I co mnie zdziwilo........Udzielil odpowiedzi na pytanie, na które ja jako długoletni kociarz nie potrafilam sobie odpowiedzieć . Powiedział ze "TAMTE KOTY SĄ SMUTNE"I wiecie co? To jest prawda. Chciałam Wam nawet wczoraj wstawic zdjecia dla porównania.Tyle ze sprzątanie mnie pochłoneło bez reszty.Pracownicy są juz tam od początku lipca i zaden z Nich nigdy nie widział wcześniej Kasi przyjeżdzajacej do kociakow. A są tam cały dzień. Zaden Bezdomny też nigdy wcześniej Kasi nie widział. Dlaczego teraz Kasia zada ode mnie wydania dwóch uratowanych przeze mnie kociakow ktorymi opiekowałam sie od początku lipca? Nie mam pojecia. Dlaczego zabraklo Kasi kiedy apelowałam o pomoc w przeszukaniu altanek i zabierałam rodzeństwo tych kociakow?Tez nie mam pojecia.Kociaki Jej nie znają i nie widzę najmniejszego powodu aby miały wrócić w te warunki.Zostaną przeniesione na moja działke, w teren zamieszkały ogrodzony, wolny od ataków dzikich zwierząt i ludzi, którzy przyjeżdzają z psami na wybieg. Do altanki z której moga sobie w każdej chwili kiedy zechca wyjść i pobrykać na powietrzu. Do altanki gdzie kociaki mają grzane cały sezon jesienno- zimowy. Murowanej, ocieplonej wełna mineralna i styropianem.Altanki która spełnia normalne mieszkalne wymogi. Wcześniej tam mieszkali ludzie.Kiedy wróci moj Maż Altanka zostanie doprowadzona do porządku a zdjecia kociaków w jakich mieszkają Wszyscy będa mogli zobaczyc na wątku.Wiola nie ma gdzie kociaków zabrać. Zreszta co mnie zdziwiło powiedziała ze to nie Jej koty.Ona wie gdzie ma Swoje koty.Wczoraj Dziewczyny zwróciły się o pomoc do RudolfaRudego aby z nimi do mnie przyjechał odebrać koty.Czego to dowodzi?Nie została też dogadana do konca sprawa chorego Murzynka. Kot jest u mnie.Prawdopodobnie albo sie potłukl podczas ucieczki albo ma chore nerki.Moze wpadł kilkakrotnie do wody.Kot siedzi w cieplym.Ma apetyt ale duzo śpi.Co potem Dziewczyny chca z nim zrobic niestety, nie zostałam poinformowana. Ale wiem ze wrocic tam nie moze, bo to go zabije.Wiem ze nie mają też klatki wystawowej .


W tej powodzi ucierpiało duzo kotów. Bardzo dużo.Nikt nie pyta jak bardzo ucierpiały koty na moich działkach. Jak bardzo ucierpiały koty z terenu przy plazy czy bagnach. Jak równierz koty z terenu Tęczy.Uwaga została skierowana na grupe kotów z terenu działek Lotnisko.Grupę kotów która nie liczy wiecej niz 15- 20 sztuk.W powodzi ucierpiała ponad połowa mojego stada. Ile to jest sztuk łatwo policzyc.

Ta Pomoc jest organizowana dla Dziewczyn z terenu Lotnisko.Bo jak zauważyła Agiis-s ja mam Wsparcie z Vivy i od Wirtualnych Opiekunów. Zgodziłam sie ponieważ nie sądziłam że tak zostanę potraktowana.Ale Dziewczyny nie chca ze mna wspolpracy.Piszę o tym bo na plakacie o POMOC zauważyłam adres mojego wątku.
Ostatnio edytowano Czw paź 22, 2009 11:03 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31683
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw paź 22, 2009 10:49 Re: 130 kotów - SZCZECIN - Prosimy o POMOC - POWÓDŻ!!!!!!!

Wczoraj rozmawiałam z RudolfemRudym. Podczas rozmowy telefonicznej wyjaśniłam wszelkie aspekty tego, dlaczego uważam ze kociaki nie powinny wrócic w to miejsce.Wspólnie doszliśmy do wniosku ze trzeba zrobic tak, aby dla kociaków było najlepiej.

Dziś zadzwoniła do mnie Kasia i ponieważ nie udało sie Jej postawic na Swoim przekazała mi że "W takim razie mam sie sama zajać kotami na Lotnisku"Mam takie dziwne wrażenie ze "Nie o koty tu chodzi"
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31683
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw paź 22, 2009 11:08 Re: 130 kotów - SZCZECIN - Prosimy o POMOC - POWÓDŻ!!!!!!!

Wczoraj kiedy sprzątałam kociakom w pokoiku zauważyłam zabawną rzecz. Uratowane kociaki po wysprzątaniu im klatki i kuwetki tak harcowały ze az usiadłam z wrażenia.To chłopczyk i Dziewczynka. Chłopczyk jest wiekszy. Wczoraj małą tak mordował że szok.A mała go zaczepiała. Ja nigdy nie widziałam zeby ta mała sie na Lotnisku bawiła. Nigdy. Zawsze czekała przycupnieta i tylko wypatrywała czy idzie Ktos z jedzeniem.Nawet sobie tak z niej zartowałam ze "ona to jest jak taka stara - maleńka" No a teraz widzę ze jednak nie jest. :)
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31683
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw paź 22, 2009 11:23 Re: 130 kotów - SZCZECIN - Prosimy o POMOC - POWÓDŻ!!!!!!!

W temacie linka na plakacie doszłyśmy do wniosku z Agnieszką, że się to w razie czego wytnie. Wydaje mi się, że nie ma sensu zniechęcać ludzi do pomocy...
Ostatnio edytowano Czw paź 22, 2009 11:24 przez DorotaEm, łącznie edytowano 1 raz
Kodak, Agent i Puszkin oraz CTR Admirał
Obrazek Obrazek

DorotaEm

 
Posty: 384
Od: Pt paź 09, 2009 17:53
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw paź 22, 2009 11:23 Re: 130 kotów - SZCZECIN - Prosimy o POMOC - POWÓDŻ!!!!!!!

agiis-s pisze:Pani Izo są budki do zabrania - jeśli będą potrzebne to proszę o kontakt


Chodzi o te budki ostatnio budowane tak?Oczywiscie ze będą potrzebne. Ten tydzień kiedy wróci Maż będzie poswięcony tylko dla kociaków.Liczę ze uda nam sie wiele zrobic. Mam jeszcze dwa miejsca na parkingu gdzie potrzebne będa budki.No i dużo pracy nas czeka na terenie przy plaży. Tam niestety woda często sie podnosi. Takze zimą. Wiec trzeba zrobić solidne fudnamenty pod te budki z TOZu. Pan Rajmund natomiast dysponuje słuzbowym samochodem na wekend wiec kociaki dostaną też TOZ owskie budki na mojej działce.Mam też takie miejsce w pobliżu gdzie mieszkam. Tam też w krzaki potrzebne są budki, bo działka bezdomnego nadal jest pod woda.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31683
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw paź 22, 2009 11:25 Re: 130 kotów - SZCZECIN - Prosimy o POMOC - POWÓDŻ!!!!!!!

DorotaEm pisze:W temacie linka na plakacie doszłyśmy do wniosku z Agnieszką, że się to po prostu utnie. Wydaje mi się, że nie ma sensu zniechęcać ludzi do pomocy...


Masz racje Dorota. Ludzi zniechęcać nie mozna. Koty potrzebuja Wsparcia.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31683
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw paź 22, 2009 11:26 Re: 130 kotów - SZCZECIN - Prosimy o POMOC - POWÓDŻ!!!!!!!

ja tylko odpowiem w sprawie wątku

pani Izo nie wiem czy się pani orientuje że ja pracuję zawodowo - ostatnio po 12 godzin dziennie
resztę czasu jaki mi zostaje przeznaczam nie dla rodziny i męża jakby mógł pomyśleć ktoś tylko na organizowanie pomocy dla kotów z zalanych terenów: zbieram karmę, wożę ją, organizuję budki, przed 7 rano dowożę te budki do pani itd
mój czas nie jest z gumy
moje dzieci potrzebują mojej pomocy
mój mąż chce mieć zonę w domu
ścigają mnie w sprawach "naukowych"

wątek Kasi i Wiolki będzie wtedy gdy znajdę na to czas
i nie wcześniej

pierwszy raz spotkałam się z podziałem kotów na smutne i wesołe ....

Przy okazji wizyty z karmą na Lotnisku na pewno sprawdzę jak wyglądają wesołe koty ;)
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Manuelowa, Patrykpoz i 265 gości