Kociaki z Kajetan - JUŻ 13 MA DT!!! SZUKAMY DS!!!

[honda11]

Tosia śliczna .

Koty w domu wygladają o niebo lepiej.

[Efcia1]

Nazwałam TOSIA.

Oj, to tak jak moja rezydentka Karolino, bardzo dziękuję za dt dla Tosi.
Dzisiaj pozostała trójka jedzie do nowych dt (dymnego maluszka zabiera kalla, rudziaszka i burego koleżanka mojej koleżanki ) - za co też jestem ogromnie wdzięczna. Tak więc jutro zabieram do siebie trzy czarne wypłochy z Koterii. Będziemy się asymilować
Trzeba ogłosić kociaki (znowu muszę uśmiechnąć się do wejagi , a może ktoś jeszcze chętny?)

[AnielkaG]

rudziaszka i burego koleżanka mojej koleżanki

ciekawam kto?
Z piątką sprawa się komplikuje, ja prawdopodobnie znowu mam pp w domu

[Efcia1]

Z piątką sprawa się komplikuje, ja prawdopodobnie znowu mam pp w domu

O rany, mam nadzieję, że to nie Maksio...

[wejaga]

Z piątką sprawa się komplikuje, ja prawdopodobnie znowu mam pp w domu

O rany, mam nadzieję, że to nie Maksio...

Chodzi o Maksia

Jeśli mam robić kociakom ogłoszenia, to będę wdzięczna za pw z krótkim opisem każdego kociaka - w jakim jest wieku, jaki ma charakter (jeśli wiadomo), jaki kontakt mam podać itd., bo trochę się pogubiłam.

[Efcia1]

Chodzi o Maksia

A niech to...
Aga, oczywiście napiszę pw. I dziękuję, jak zwykle

[Efcia1]

No i niestety, domek tymczasowy dla rudzielca i buraska się wycofał, z przyczyn powiedzmy uzasadnionych...
Muszę wstrzymać się z zabraniem kociaków z Koterii. Niech to cholera weźmie!!!
Znów pilnie poszukiwany dt dla dwójki uroczych, miziastych maluszków!

[caroole]

Ja mogę pomóc w reklamowaniu kociaków. Mam konto na Allegro z wieloma (ponad 100) pozytywnymi komentarzami więc wzbudzam tam zaufanie i ogłoszenie wygląda poważnie. Więc jak coś służę pomocą.

Można również spróbować zareklamować kotki na gumtree. Ale ja tylko jeden raz w życiu z niego korzystałam.

Jak wróciłam z uczelni to zastała mnie w kuwecie wielka kupa Tosi no i opróżnione miseczki. Sama Tosia od razu dała się miziać, już jest mniej nerwowa dziś.

[AnielkaG]

Ewa, zaszczep Rudzielca i Buraska, poproś o zaszczepienie tej trójki w Koterii. Jest EPIDEMIA pp!!!
Maks w 99% ma pp, wieczorem będą wyniki

[caroole]

A czy mogłabym prosić o przebadanie dwóch kotek, które ja przywiozłam? Są w Koterii w klatkach 5 i 6. Numery: 1110 i 1111.

[AnielkaG]

prosić o przebadanie dwóch kotek

to nie ma sensu, jeśli nie mają objawów, dorosłe koty b. rzadko chorują

[caroole]

Tosia jest na coś chora. Siorbie nosem, kaszle, i jakoś się ślini za bardzo. Sucho miauczy, nie wydobywa głosu przez tę chrypę. Nie wiem co to za choroba. Chciałam zadzwonić do Ewy ale ma wyłączony telefon.

A jutro miałam jechać do domu z nią i zostać do niedzieli, no i nie mogę, bo boję się, że to jest zaraźliwe, a mam jeszcze swoją własną kotkę tam i nie chciałabym, aby się czymś zaraziła. Bardzo proszę o pomoc kogoś, kto się na tym zna.

Trzeba chyba będzie pójść z nią do weterynarza, a ja już nie mam na to funduszy przez poprzednie kociaki (koci katar, zarobaczenie, zapchlenie, wymioty, biegunki) więc bardzo proszę o jakieś informacje i wsparcie w związku z Tosią.

[kalla]

Maluszek dymny jest u mnie. Jest absolutnie boski Wstępnie został nazwany Bąbelek. Jest absolutnie bezproblemowy. Całą drogę był bardzo grzeczny, żadnego miauczenia. Rozglądał się tylko z ciekawością. Zwiedził zaciekawiony całe mieszkanie. Zjadł troszkę, pobawił się myszką. Przytulony i pogłaskany natychmiast zaczyna głośno mruczeć. A teraz właśnie zwinięty w kłębuszek beztrosko zasypia na moim mężczyźnie. Obydwoje jesteśmy w nim zakochani. Jedynie moja kotka jest bardzo niezadowolona z towarzystwa. Jeży się i fuka na małego, ucieka przed nim On natomiast w ogóle nie zwraca na nią uwagi zajęty zwiedzaniem. Ona jest dużo bardziej zestresowana od niego. Będziemy więc na razie je izolować i powoli do siebie przyzwyczajać.

[wejaga]

Rudy i dymny mają allegro, bo akurat dwa inne ogłoszenia stały się (szczęśliwie) nieaktualne, więc w miejsce tamtych kotów, wstawiłam te. Więcej nie robię, bo potrzebuję konkretów

[kalla]

Nie będę się powtarzać, że maluch jest świetny . Jest bardzo proludzki, najchętniej śpi na człowieku lub chodzi za nim w krok w krok. Jest bardzo żywy, wszędzie go pełno. Bardzo lubi gonić za myszką. Załatwia się ładnie do kuwety. Typowy domowy kociak. Musi szybko znaleźć dobry domek.
Ja niestety mam problem ze swoją czteroletnia kicią. Do tej pory była jedynaczką i nie miała kontaktu z innymi kotami. Bardzo źle zareagowała na malucha. Ona się go boi i broni swojego terytorium. Rzuca się na nas, bo wyczuwa zapach malucha. Po raz pierwszy odkąd ją mam zostałam ofukana i podrapana przez swojego kota . Nie mam doświadczenia i nie wiem co mam robić. Mogłabym prosić o jakieś rady jak z nią postępować. Do tej pory zachowywała się jaki taki "kotopiesek". Wszędzie za mną chodziła, nawet do łazienki i nie schodziła z kolan.