Moja gromadka-Lola, Pimpuś, ślepaczki w domkach:), nowe małe

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 21, 2009 17:04 Re: Moja gromadka - maluszki na mixolu, Adaś wykastrowany...

Zaprowadziłam już Stefcia na wątek ślepaczków...

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 21, 2009 17:45 Re: Moja gromadka - maluszki na mixolu, Adaś wykastrowany...

Maluszki przesłodkie a Stefcio kochany miś :1luvu: :P

:ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro paź 21, 2009 17:55 Re: Moja gromadka - maluszki na mixolu, Adaś wykastrowany...

anita5 pisze:A Lili dziś spała na mojej głowie tak, że mniej więcej na oku była jej głowa, a do ucha biło mi serduszko. Taka 'usypianka'. :D No i jeszcze "chlip, chlip", bo Lili, jak jest zadowolona, to się bardzo ślini, a potem wciaga tą ślinę tak śmiesznie... Chlip, chlip...


moj tymczasowy Bazylek jak jest zadowolony, tez tak wlasnie sie slini :)


Stefanek jest piekny, mocne kciuki za niego, bede podczytywala cichutko jak sobie radzi w nowych warunkach

bejbusie :1luvu:
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro paź 21, 2009 17:56 Re: Moja gromadka - maluszki na mixolu, Adaś wykastrowany...

Jaki śliczny Stefcio :1luvu: Skąd się wziął w lecznicy?
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro paź 21, 2009 18:45 Re: Moja gromadka - maluszki na mixolu, Adaś wykastrowany...

anita5 pisze:Oto burasek, Stefcio, z lecznicy:

Obrazek Obrazek

Ślicznota :1luvu:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro paź 21, 2009 18:50 Re: Moja gromadka - maluszki na mixolu, Adaś wykastrowany...

ryśka pisze:Jaki śliczny Stefcio :1luvu: Skąd się wziął w lecznicy?


On i jego brat mieli bardzo chore oczka, biedowali na jednej z cieszyńskich ulic. Karmicielka je zlapala, jako dzikuski, i podczas leczenia się oswoiły.
Myślę, że przydałby się mu dom a la Andrzejek i Haneczka Serduszko. Bardzo.
Ten kot nie schodzi z rąk.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro paź 21, 2009 19:08 Re: Moja gromadka - maluszki na mixolu, Adaś wykastrowany...

anita5 pisze:Myślę, że przydałby się mu dom a la Andrzejek i Haneczka Serduszko. Bardzo.
Ten kot nie schodzi z rąk.

Może i dla niego się taki cud-domek znajdzie :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 21, 2009 19:20 Re: Moja gromadka - maluszki na mixolu, Adaś wykastrowany...

jakie te maluszki śliczne :1luvu:

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Śro paź 21, 2009 20:11 Re: Moja gromadka - maluszki na mixolu, Adaś wykastrowany...

A teraz będzie długa i dziwna historia... Nie będzie mnie na forum przez najbliższe dwa dni, bo jutro jedziemy z kotami do Katowic, a w piątek pracuję do późna, więc zostawiam nieco lektury... :mrgreen:

Wczoraj jadąc do szkoły, na obrzeżach Cieszyna przy przystanku widzieliśmy małego kotka, jak biegał blisko ulicy, nie było jak się zatrzymać, bo straszny ruch, poza tym - trochę rozsądku, nie każdy kot na ulicy potrzebuje pomocy i nie możemy zbierać każdego kota, jakiego widzimy... :|

Dziś w mojej szkole odbywał się konkurs językowy, który co roku jesienią organizujemy z koleżanką, taki międzyszkolny. Są świetne nagrody, ciasto, cała oprawa, fajnie jest. Przychodzą uczniowie z opiekunami, jest wesoło. No i przyszła koleżanka z innej szkoły i mówi: Anita, ratuj, musisz wziąć ode mnie kotka, wczoraj siedział na przystanku, głodny i zmarznięty...
Okazało się, że faktycznie to ten sam kotek, którego my widzieliśmy, na tym właśnie przystanku, a koleżanka go zobaczyła, idąc na autobus - spóźniona, bo zacięły się jej drzwi! Siedział i czekał. Zabrała go, nakarmiła i niestety nic więcej nie mogła zrobić, bo wynajmuje mieszkanie, a właścicielka 'się nie zgadza' i kazała natychmiast kota się pozbyć. Kocina jakoś przetrwała noc na podwórku, no a potem był konkurs w naszej szkole i...

W kazdym razie, koteczka jest u nas. To absolutne cudo, maleńkie, góra 2 - miesięczne, szylkretka z białymi łapkami. Mruczy, ugniata i jest okropnie głodna.

Fotki będą, w weekend może. Tymczasem szukamy wirtualnego opiekuna... :oops: :oops:


Jutro kciuki za kontrolę Srebrnego i badania Lili proszę!

PS. Tomek nazwał szylkretkę Klementynka. :D
Okazało się też, że koteczka siedziała długo na tym przystanku i prosiła o pomoc, mieszkańcy okoliczni ją widzieli... :cry: Nikt nie pomógł...
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro paź 21, 2009 20:16 Re: Moja gromadka - maluszki na mixolu, Adaś wykastrowany...

A pralka pierze, ale nie wiruje. :piwa: Rewelka!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro paź 21, 2009 20:16 Re: Moja gromadka - maluszki na mixolu, Adaś wykastrowany...

Wy to normalnie skazani na koty jesteście ;)

Mocne :ok: :ok: za jutro! I w ogóle... za całokształt ;)

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Śro paź 21, 2009 20:23 Re: Moja gromadka - maluszki na mixolu, Adaś wykastrowany...

Ech biedna Klementynka... :roll:
Ale teraz może być już tylko lepiej... :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro paź 21, 2009 21:18 Re: Moja gromadka - maluszki na mixolu, Adaś wykastrowany...

no to oczywiście wielkie kciuki są :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Czw paź 22, 2009 7:18 Re: Moja gromadka - maluszki na mixolu, Adaś wykastrowany...

ależ historia..biedna mała Klementynka.

Pozwolę sobię podkreślić, żeby sie nie zgubiło
anita5 pisze: Tymczasem szukamy wirtualnego opiekuna... :oops: :oops:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw paź 22, 2009 7:22 Re: Moja gromadka - maluszki na mixolu, Adaś wykastrowany...

Ojej...Klementynka...

Maluszki cudne, choć faktycznie nie chciały pozować najwyraźniej :lol:
I bury Stefcio :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd, Silverblue i 29 gości