BOENA pisze:Staruszka odchodzi na zawsze.....
Kochane zwierzaki zostają same.....
Rodzina wybiera najwygodniejszą opcję dla siebie.....
Cztery koty trafiają do schroniska![]()
Siedzą przerażone wszystkie w jednej klatce.
Mało miejsca Im nie przeszkadza,są bez ruchu jak po dotknięciu czarodziejską różdżką,nie jedzą,nie piją,nie chodzą do kuwety.
Wśród Nich są 3 kocurki i 1 kotka.
Kocurki wykastrowane,kotka z doniesień rodziny wysterylizowana.
Wszystkie zadbane,Ich Pani Je kochała.
Kotka jako jedyna po paru dniach wyszła z budki,wykazała zainteresowanie,zaczęła jeść.
Kocurki dalej nieśmiałe,jedzące gdy nikt nie widzi.
Wczoraj z powodu braku wolnych klatek musiały przejść na kociarnię.
Nie wiemy jak to będzie dalej.Kocurki są dalej przerażone nową rzeczywistością![]()
Oto One,jeszcze piękne choć bardzo zagubione:
Niunia- 521 / 09
od 14 10 w schr
felowax 15 10
jedyna koteczka z towarzystwa![]()
Kiciuś- 522 / 09
wykastrowany kocurek
od 14 10
felowax 15 10![]()
Kajtek -523 / 09
wykastrowany kocurek
od 14 10
fel 15 10![]()
Czaruś-524 / 09
wykastrowany kocurek
od 14 10
felowax 15 10![]()
Z pewnością ułożone,nauczone życia z człowiekiem,jeszcze niedawno bardzo kochane,teraz niczyje![]()
Pomóż Im.
Mała1 pisze:to ja dodam kilka szczegołow ktore poznałam
Niunia ma 10 lat
chłopaki to jej dzieci-maja po 8 lat
w życiu bym im tyle nie dała-naprawde są w dobrej formie
wielkie, lśniąca sierś-......jeszcze
wszystkie grzeczne, ,przestraszone, niesykające
koteczka mnie martwi-ma na listwie guzki![]()
wszystkie wieści o nich sa od sąsiadki zmarłego-bo to chyba Pan był.-ale tego nie jestem pewna.
Sterylizacja kotki jest bardzo prawdopodobna w/g niej, ale nie ma 100% pewności
( a mnie jeszcze bardziej martwi Krówka-ona to napewno w schronisku umrze)
viewtopic.php?f=1&t=102129