Sosnowiec- szukamy transportu dla Olinka do Warszawy

hop wąteczku nasze kotki czekają na adopcję :kotek:

mar_tika pisze:
Dorota Wojciechowska pisze:Pozdrawiamy wszystkich środowo.

Marta wysylam ci 2 wiadomości i nadal są u mnie w skrzynce, niestety nie tylko dl ciebie dla innych też.
Nie wiem czy coś szwankuje, bo przecież jak wchodzisz na forum to ta wiadomość do ciebie powinna wejść automatycznie.
jak nie zejdą to zadzwonię wieczorem.

Dorotka nic mi nie wisi w skrzynce

Zobacz czy przypadkiem nie masz zapełnionej skrzynki, teraz jest tak, ze dopóki sama nie usuniesz starej wiadomosci to nowa się nie ukarze. Na górze nad wiadomosciami powinno być napisane na niebiesko i potem po usunieciu wiadomosci trzeba tam kliknąć i uwolnic zatrzymaną wiadomość. ( to tak jakbys przypadkiem nie wiedziała o tym :wink:

ale pewnie wiesz

)

terenia1 pisze:Smutne wieści Misiorek za TM ale pocieszające jest to ,że ostanie miesiące życia spędził u Majki Morfeusz źle to wygląda tak poza tym w Kociej Chatce spokojnie maluchom przywiozłam gotowanej rybki wcinały, aż miło jak by było jeszcze to by zeżarły
A to nowe biszkoptowe kocie jest po prostu obłędne, chyba był strasznie głodny bo wcinał jak najęty, a oprócz tego udeptywał, barankował , łasił się jak w jakimś amoku po prostu obłędny miziak

Dziewczyny skontaktujcie się z katowickimi niekochanymi viewtopic.php?f=1&t=101615 ,bo tam ktoś kiedyś szukał rudziaszków/biszkopcików.Może wymiana? :?:

mamaja4 pisze:
terenia1 pisze:Smutne wieści Misiorek za TM ale pocieszające jest to ,że ostanie miesiące życia spędził u Majki Morfeusz źle to wygląda tak poza tym w Kociej Chatce spokojnie maluchom przywiozłam gotowanej rybki wcinały, aż miło jak by było jeszcze to by zeżarły
A to nowe biszkoptowe kocie jest po prostu obłędne, chyba był strasznie głodny bo wcinał jak najęty, a oprócz tego udeptywał, barankował , łasił się jak w jakimś amoku po prostu obłędny miziak

Dziewczyny skontaktujcie się z katowickimi niekochanymi viewtopic.php?f=1&t=101615 ,bo tam ktoś kiedyś szukał rudziaszków/biszkopcików.Może wymiana?

Rudego mamy tylko Korniszona,ktorego o maly wlos wczoraj nie przejechałam ,ale maluch ma kk więc narazie jest na leczeniu :roll:

Zostało mi po Misiorku opakowanie 2 kg RC renal- chrupki. Ważne do czerwca 2010.Jakbyście potrzebowały to przekażę.

Maju mocno przytulam

Dałaś wspaniałe zakończenie Miśkowi vel.Povolniakowi. Dziękuję Ci za to z całego serducha. Gdyby nie Ty z pewnością nie przeżyłby tych wpsaniałych ostatnich 10 miesięcy życia :1luvu:

Dziś zadzwoniła do mnie Anetka

u której na tymczasie były nasze 4 kociaki ze schroniska czarne puchatki, kociaki zachorowały na pp, niestety jedyna dziewczynka nie przeżyła pp, pozostałe chłopaki po podaniu krwi po ozdrowieńu po pp przeżyły. Kudłaty został wyadoptowany, a Maniek i Orton zostali na stałe w domku tymczasowym, chłopaki przytyły znacznie Orton 3,4 kg, Maniek 3,2 kg i mają się super dobrze już są po drugim szczepieniu, Anetka z byle czym lata zaraz do weta

Postaram się chłopaków odwiedzić i zrobić jakieś zdjątka

chociaż Anetka nas podczytuje i nawet jest zalogowana na forum, ale się nie oddzywa

Dziewczyny i chłopaki

powoli zbliża się setna stronka naszego wąteczku, mam nadzieję, że do piatku wyrobimy

nowy wątek zakładam w piątek bo w sobote piję i baluję i nie zaglądam na forum :ryk:

W takim razie POZDRÓWKI Anetko!!!!!

I nie działaj tajniacko tylko się odzywaj kobitko :mrgreen:

P.S. Jeszcze raz wielkie dzięki /wiesz za co/. Chłopaki dzięki temu już nie leją :ryk:

terenia1 pisze:Dziewczyny i chłopaki powoli zbliża się setna stronka naszego wąteczku, mam nadzieję, że do piatku wyrobimy nowy wątek zakładam w piątek bo w sobote piję i baluję i nie zaglądam na forum

Hahahahaaa.................a Ja coś wiem a Wy nie wiecie :twisted:

MIKUŚ pisze:
terenia1 pisze:Dziewczyny i chłopaki powoli zbliża się setna stronka naszego wąteczku, mam nadzieję, że do piatku wyrobimy nowy wątek zakładam w piątek bo w sobote piję i baluję i nie zaglądam na forum

Hahahahaaa.................a Ja coś wiem a Wy nie wiecie

E tam Basia, wszyscy wiedza

udaja tylko, ze nie wiedzą :piwa:

majencja pisze:Zostało mi po Misiorku opakowanie 2 kg RC renal- chrupki. Ważne do czerwca 2010.Jakbyście potrzebowały to przekażę.

Maja my nie mamy nerkowca.U Morfiego nery jak najbardziej w porządku.
Moze na innym forum znajdziesz potrzebującego nerkowca któremu przyda się karma:)Dziękujemy za pamięć

świat z perspektywy Piguły, naszego tymczasa, czterolatki:
okazał się, że mam 5 dzieci, nie wiedziałam o tym, ale ostatnio mi robili jakaś dziurę w brzuchu, sterylke, czy coś tak i na pewno stąd te dzieci. Dzieci moje sa zamkniete za drzwiami, na pewno sa głodne i tęsknią za mną. Nie chce mnie do nich wpuścić Duzi, co za ludzie bez serca. dzieci czasem piszczą a mnie serce pęka. to stoje pod tymi drzwiami i głośno je wołam, moze w końcu mnie do nich wpuszczą. Nieważne czy dzien i noc, trzeba dzieci wołać bo moze nie słyszą. No to się drę. Przynoszę im też jedzenie pod drzwi po pewnie te Duże Potwory je jeszcze głodzą na dodatek. Kocham moje dzieciaczki. :1luvu:

świat z perspektywy mojej i Piotrka;
zabiję Pigułe jak kolejną noc będzie darła mordę pod drzwiami maluchów. :evil:

Filomen pisze:świat z perspektywy Piguły, naszego tymczasa, czterolatki:
okazał się, że mam 5 dzieci, nie wiedziałam o tym, ale ostatnio mi robili jakaś dziurę w brzuchu, sterylke, czy coś tak i na pewno stąd te dzieci. Dzieci moje sa zamkniete za drzwiami, na pewno sa głodne i tęsknią za mną. Nie chce mnie do nich wpuścić Duzi, co za ludzie bez serca. dzieci czasem piszczą a mnie serce pęka. to stoje pod tymi drzwiami i głośno je wołam, moze w końcu mnie do nich wpuszczą. Nieważne czy dzien i noc, trzeba dzieci wołać bo moze nie słyszą. No to się drę. Przynoszę im też jedzenie pod drzwi po pewnie te Duże Potwory je jeszcze głodzą na dodatek. Kocham moje dzieciaczki.

świat z perspektywy mojej i Piotrka;
zabiję Pigułe jak kolejną noc będzie darła mordę pod drzwiami maluchów.

witam czwartkowo ...

Sosnowiec- szukamy transportu dla Olinka do Warszawy

Kto przegląda forum