Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 19, 2009 23:12 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

a że sprawa dotyczyła mojej osoby, dałam upust słowotokowi, hehe a maiła być tylko krótka riposta:

"odpowiem krótko:

w którym miejscu sugerowałam malwersację innych organizacji? fakt, że na str.internet. TOZU nie ma info o wpłatach i wypłatach jest co najmniej dziwne, prawda? ale skoro bym nie wierzyła w to, że TOZ pomoże, sama bym nie robiła przelewu na ich konto- co podkreśliłam w jednej z moich wypowiedzi, ze wpłaty takiej dokonałam.
1) ja przede wszystkim pisząc o tym, że przynajmniej nikt nas nie osądzi o "przytulenie pieniędzy"- miałam przede wszystkim na myśli:
fakt, że w przeszłości byli ludzie oskarżający PKDT o złe gospodarowanie pieniędzmi i nie rozliczanie się z faktur i wydatków ( to był dla mnie dramat, bo do PKDT ja zawsze tylko dopłacałam, nigdy nie miałam z tego nic z wyjątkiem wdzięczności uratowanych zwierząt ). swoimi słowami podkreśliłam, że mając wydruk z wpłat i wypłat na str.internet- nikt NAS nie odsądzi od czci i wiary, że te pieniążki dla stoczniowców przywłaszczamy do własnych kieszeni. nie będę przepraszać, bo w wypowiedzi podkreśliłam słowo nas- czyli PKDT. źle Pan zrozumiał moja wypowiedź.
ps. nadal czekamy na wydruk z konta TOZ, bo uważamy, że tak jest bardziej przejrzyście.
2) PKDT podpisało się na liście i mówiło dużo o tym co zrobiło i co planuje, to Pan nie ujął naszych dziewczyn w artykule.
3) nie zaszkodzi, ze jest dodatkowe konto, mamy wielu zwolenników- w ten sposób zbierzemy więcej pieniążków i bynajmniej ich nie przeznaczymy na "waciki" tylko na karmę dla głodujących kotów, leczenie, sterylki.
4) nie mamy KRSU i nie musimy, działamy z ramienia VIVY i to jest dla nas najlepsza wizytówka!!!!!! VIVA popiera naszą akcję i nam kibicuje, wszstkie wpłaty przechodzą przez to właśnie konto. nic nie trafia w nasze ręce, jesteśmy przez to wiarygodne.
5) forum miau jest portalem bez cenzury, panuje tam wolność słowa, jeżeli pan wypowiedzi kociarzy, którzy wypowiadają sie pod wpływem emocji uważa za agresywne, to z szacunkiem- nie musi pan uczestniczyć w tym forum. ja tam nie odnajduję żadnej agresji- nikt nikogo nie obraził, nie wyzwał. jeżeli wolne wypowiedzi, przemyślenia traktuje pan jako niecenzuralne- to pozostawię to bez komentarza.
wasza gazeta nie jest znana i dlatego tak bardzo zależy nam na rozgłosie wśród mediów- problemu kotów, a nie promocji nas samych. jeżeli będę chciała się wypromować, to zgłoszę się na jakiś kasting w telewizji ;)
6) sztab może jest otwarty dal innych mediów, ale inne media nie chcą pisać o problemie, skoro nad problemem czuwa wasza gazeta- nie wiem czemu tak jest, ale taki jest fakt.
7) ". pisze pani: coś czuję, ze gazeta chce sobie przypisać wszystkie zasługi..oj nieładnie.

- prosze się z tego wytłumaczyć i podać konkrety. To przykre że z taką łatwością rzuca pani oskarżenia na lewo i prawo. OD początku osoby z PKDT atakują inne organizacje, innych ludzi itd - czy poróżnianie ludzi to główna metoda waszej pracy? Rozumiem, że za wszelką cenę chcecie Panie wypłynąć dzięki tej akcji, ale prosze pamiętać, że są w naszym regionie zasłużone i profesjonalne organizacje - choćby OTOZ i TOZ - to organizacje pożytku publicznego, zarejestrowane i znane. Panie nie macie nawet rejestracji sądowej, nie ponosicie żadnej odpowiedzialności za swoje czyny ( i słowa, jak widać niestety:(. Prosze pomyśleć o budowaniu, a nie krytykowaniu innych, prosze skończyć z agresywnymi postami - nikt z nas nie chce by akcję skompromitowano, by trafiłą jakaś sprawa do sądu, tylko dlatego, że ktoś nie wie, jak się zachowac..."

no więc panie redaktorze nic na to nie poradzę, że tak czuję, czują to też inne nasze uczestniczki....przykro mi, ale nie zrobił pan na nich dobrego wrażenia na zebraniu sztabu.....
nikogo nie poróżniamy, po prostu chcemy działać, a nie pisać i się z wszystkiego przed panem tłumaczyć. żadna z nas nie podpisywała z panem "cyrografu". niestety lub "stety"- będziemy robiły to co uważamy, że jest ważne i potrzebne.
a jażeli nawet byśmy wypłynęły dzięki taj akcji, to my jako ludzie nic na tym nie zyskujemy- tylko nasi podopieczni- bezdomne, chore, cierpiące, potrzebujące gdyńskie koty.
a pan przypadkiem nie chce wypłynąć dzięki tej całej akcji?????? skoro tyle w panu złości na nas i walki o monopol do tematu?????
proszę mi wierzyć, ja wiem jak się zachować, to pan jakoś na opak rozumie moje intencje.
a osoby sprzyjające lub nie- pojawiają się wszędzie i tak już w życiu jest że jednych lubi się bardziej innych mniej. tak samo jest z nami, mamy i zwolenników i przeciwników- to jest normalne i niezaprzeczalne.
rejestracja sądowa nie jest nam potrzebna, skoro jak już pisałam czuwa nad nami VIVA, a moc tej organizacji jest nieoceniona :)
8) tak są osoby reprezentujące PKDT, jestem założycielką PKDT wraz z p. maja klonowską, a moje obowiązki póki co pełni kinga , która była na zebraniu sztabu- ja dopiero co wróciłam z porodówki i proszę mi wierzyć- uwijam się jak moge by pomóc tym biednym kotom, a tak naprawę powinnam więcej czasu poświęcić moim
bliźniakom, a niej tej całej kociej akcji- w którą zaangażowałam się całym sercem.
9) proszę pana jestem dyplomatką tam gdzie potrzeba. W TYM TEMACIE PAN TEZ NIE JEST DYPLOMATĄ NIESTETY.... a karmę będziemy dowoziły januszowi- uważamy że tak będzie najlepiej.
10) ". W tej akcji chodzi o coś dużo więcej niż akcja dokarmiania. Bardzo łatwo jest coś zepsuć działaniem nieprzemyślanym, chaotycznym. Wartością jest już to, że jest pewien porządek i deklaracje poważnych organizacji do współpracy. Damy radę i zrobimy coś ważnego nie tylko dla kotów tu i teraz, ale coś więcej, Musimy tylko współpracować..."

zgadzam się z tym , alleluja- nic nie poradzę na to jednak, ze zniechęcił pan swoją postawą nasze uczestniczki.ale też chcemy działać same, bo widzimy w tym większy sens i tak będzie szybciej i sprawniej, zaś wam szkody tym nie narobimy. proszę się nie martwić :) i pan chce dobrze i my tego samego pragniemy...więc po co ten cały raban?

DZIAŁAJMY, A NIE PRZEPYCHAJMY SIĘ NA SŁOWA!!!!!!!!!!!!!!!! jak już podkreślił to jeden z internautów z tego forum."
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Pon paź 19, 2009 23:16 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Nie ma sensu bym tego maila wklejała na tamto forum.Dziewczyny z organizacji też tu na miau są wystarczy że one to tu przeczytają i zobaczą co on wypisuje.Poza tym ja nie mam zamiaru zajmować się przepychankami z redaktorkiem tylko mam zamiar pomagać tym kotom.Powiem tylko jeszcze że maila dostałam za potwierdzeniem odbioru.Nie dajmy mu się sprowokować on nie jest tego wart.
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto paź 20, 2009 8:57 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

potrzebujemy zdjęć kociastych ze stoczni w dobrej rozdzielczości, help, hilfe, pomości
ObrazekObrazek
stópka Kopciuszka pasuje do pantofelka jak trup do trumny
Muszę dodać, że nie jest to nabór na projektanta Wilczego Szańca. Stanowisko żadne, płaca żadna, ambitne zajęcie żadne. Najambitniejsza jest procedura.

kubeczek

 
Posty: 11891
Od: Śro kwi 09, 2008 15:11
Lokalizacja: Warszawa Bródno/Mazury

Post » Wto paź 20, 2009 9:37 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Te tutaj: http://gazeta.razem.pl/index.php?id=6&t=2&page=517
są wykonane przez p. Janusza i mają 32 x 23 cm w 72 dpi, czyli w druku mialyby 8 x 6 cm w 300 dpi
Innych nie mamy na razie :(

yammayca

 
Posty: 2217
Od: Pt cze 27, 2008 15:54
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto paź 20, 2009 10:44 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Dziś dzwoniła do mnie p Magdalena nie zapamiętałam nazwiska która przekaże na koty 100zł :) Dziękujemy za okazanie serca kotom stoczniowym :1luvu:

Na jutro jestem umówiona z panią Grażyną że odbierze ode mnie karmę:) i kolejna dobra wiadomość sprzątaczka udostępniła mi pomieszczenie po byłej pralni gdzie mogę trzymać karmę od darczyńców :)
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto paź 20, 2009 19:01 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Dzisiaj przelałam na konto VIVY 100 zł na koty ze stoczni w Gdyni z mojego bazarku, który wygrała AnielkaG. Dziękuję Anielko :1luvu:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto paź 20, 2009 21:00 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

DZIĘKUJEMY :ok: :ryk:
HOTEL DLA KOTÓW "MIAU" http://www.miauhotel.pl ZAPRASZAM

Obrazek
Obrazek

PROSZĘ O WSPARCIE DLA KOTÓW BEZDOMNYCH POD MOJĄ OPIEKĄ: http://www.miauhotel.pl - NR KONTA W ZAKŁADCE: MIAU ADOPCJE. FUNDACJA VIVA!

sabina skaza

 
Posty: 5755
Od: Pt mar 02, 2007 10:28
Lokalizacja: gdynia

Post » Wto paź 20, 2009 21:11 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

kubeczek pisze:potrzebujemy zdjęć kociastych ze stoczni w dobrej rozdzielczości, help, hilfe, pomości


Przesłałem już zdjęcia o większej rozdzielczości do Majki.Przekaże Ci dalej.

lidjanb

 
Posty: 281
Od: Czw paź 08, 2009 7:01

Post » Śro paź 21, 2009 7:56 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Panie Januszu, ma Pan ode mnie PW :)

magdalenas

 
Posty: 49
Od: Nie paź 11, 2009 11:24

Post » Śro paź 21, 2009 9:02 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

przypominam o bazarku dla tych biednych kotów:

viewtopic.php?f=20&t=101837&p=5052967#p5052967

Zapraszam!!!
Obrazek

AgnieszkaZet

 
Posty: 2475
Od: Wto paź 21, 2008 9:40
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Post » Śro paź 21, 2009 10:51 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

hoop w górę stoczniowe koty
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro paź 21, 2009 13:26 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Kolejna karma poszła do stoczni 20,3kg suchej czyli na dzień dzisiejszy w sumie razem do kotów stoczniowych trafiło ok 106 kg
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro paź 21, 2009 14:20 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

fantastycznie :)
ObrazekObrazek
stópka Kopciuszka pasuje do pantofelka jak trup do trumny
Muszę dodać, że nie jest to nabór na projektanta Wilczego Szańca. Stanowisko żadne, płaca żadna, ambitne zajęcie żadne. Najambitniejsza jest procedura.

kubeczek

 
Posty: 11891
Od: Śro kwi 09, 2008 15:11
Lokalizacja: Warszawa Bródno/Mazury

Post » Śro paź 21, 2009 15:35 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Suchej karmy można kupić znacznie więcej niż mokrej i sucha zimą nie zamarznie
Mogę udostępnić część swojego garażu na składowanie karmy dla stoczniowych kotów
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Śro paź 21, 2009 19:38 Re: Kotki z opuszczonej Stoczni w Gdyni umrą z głodu i chorób?:(

Agnieszka Marczak pisze:Suchej karmy można kupić znacznie więcej niż mokrej i sucha zimą nie zamarznie
Mogę udostępnić część swojego garażu na składowanie karmy dla stoczniowych kotów


Owszem ale tylko do mokrej karmy możemy kotom dawać leki i tabletki na odrobaczenie.Poza tym z tego co mówi pan Janusz to te koty jednak mokrą karmę wolą.Jaka by to karma nie była każda się przyda te koty trzeba nakarmić ,wzmocnić,odrobaczyć ,wyleczyć potem wysterylizować.
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 43 gości