Pń wyrzucona Milunia z działek - domek na horyzoncie ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 19, 2009 15:52 Re: Pń : wyrzucona Milunia z działek - już w swoim domku :))))

Ojej, a co jest Miluni.
Mocno trzymamy ogonki, pazurki i kciuki :ok: :ok: :ok:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon paź 19, 2009 19:15 Re: Pń : wyrzucona Milunia z działek - już w swoim domku :))))

Właśnie, co z koteczką??? :conf: :strach:

Duża von Focha

 
Posty: 1859
Od: Śro kwi 29, 2009 14:04
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 19, 2009 20:18 Re: Pń : wyrzucona Milunia z działek - już w swoim domku :))))

Wg pana weta "angina" :?
Nie chciała jeść ani pić, była osowiała ...
Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze :ok:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pon paź 19, 2009 20:26 Re: Pń : wyrzucona Milunia z działek - już w swoim domku :))))

teraz paskudny wirus sie panoszy
atakujacy gardło i drogi oddechowe
moze ją dopadl :(
jeśli tak to musi przechorować - oby gorzej nie bylo :ok:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 20, 2009 8:03 Re: Pń : wyrzucona Milunia z działek - już w swoim domku :))))

Angina nie jest taka zła, szybko stanie koteczka na łapki :ok:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Wto paź 20, 2009 8:24 Re: Pń : wyrzucona Milunia z działek - już w swoim domku :))))

Wieści sprzed chwili - jest lepiej :D
Wytępiony też prawie niedoleczony poprzednio świerzbowiec :D

Teraz już powinno być tylko lepiej, prawda? :ok:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Wto paź 20, 2009 8:34 Re: Pń : wyrzucona Milunia z działek - już w swoim domku :))))

Prawda, prawda :D :D :D !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kciuki nieustające :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto paź 20, 2009 9:17 Re: Pń : wyrzucona Milunia z działek - już w swoim domku :))))

Na pewno.
Jafcia była w dużo gorszym stanie, a i wiek inny a teraz szaleje
i rozstawia moje koteczki.
Może warto pomyśleć o ew. podniesieniu odporności.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt paź 23, 2009 19:36 Re: Pń : wyrzucona Milunia z działek - już w swoim domku :))))

Dobry wieczor

Mataur

 
Posty: 29
Od: Śro paź 07, 2009 10:14

Post » Pt paź 23, 2009 20:11 Re: Pń : wyrzucona Milunia z działek - już w swoim domku :))))

Mam nadzieję, że koteczce już lepiej? :ok:

Berute

 
Posty: 112
Od: Czw wrz 24, 2009 21:04
Lokalizacja: Poznań/przedmieście

Post » Pt paź 23, 2009 20:12 Re: Pń : wyrzucona Milunia z działek - już w swoim domku :))))

Witaj Mateusz :D
Jak się czuje Milunia ?
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt paź 23, 2009 20:55 Re: Pń : wyrzucona Milunia z działek - już w swoim domku :))))

Nie jest dobrze :(

Dostałam przed chwilą smsa :

Dobry wieczór, znowu złe wieści :( Milunia od dwóch dni zupełnie przestała jeść, a co za tym idzie nie korzysta z kuwety.
Pojechaliśmy dzisiaj znowu do weterynarza. Trzeba zrobić specjalistyczne badania (250zł) i usunąć kamień nazębny (150zł), chyba dlatego nie może jeść suchej karmy. Całe dwa dni leżała na podusi i zero reakcji. A juz było lepiej :(
Nie wiem, co o tym myśleć?


Jestem załamana ... dziewczyny jakiś pomysł, co sie może dziać?

Czekam na info, jakie badania zaproponował wet - ceny jakieś takie kosmiczne ...

Boję sie jednego - jeśli do gabinet przy Naramowickiej, to słyszałam, ze tam pp była ostatnio ... :(
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt paź 23, 2009 21:10 Re: Pń : wyrzucona Milunia z działek - już w swoim domku :))))

Avian pisze:Nie jest dobrze :(

Dostałam przed chwilą smsa :

Dobry wieczór, znowu złe wieści :( Milunia od dwóch dni zupełnie przestała jeść, a co za tym idzie nie korzysta z kuwety.
Pojechaliśmy dzisiaj znowu do weterynarza. Trzeba zrobić specjalistyczne badania (250zł) i usunąć kamień nazębny (150zł), chyba dlatego nie może jeść suchej karmy. Całe dwa dni leżała na podusi i zero reakcji. A juz było lepiej :(
Nie wiem, co o tym myśleć?


Jestem załamana ... dziewczyny jakiś pomysł, co sie może dziać?

Czekam na info, jakie badania zaproponował wet - ceny jakieś takie kosmiczne ...

Boję sie jednego - jeśli do gabinet przy Naramowickiej, to słyszałam, ze tam pp była ostatnio ... :(


nie wiem o jakie badania może chodzić - 250 zl to jakas kosmiczna kwota
podstawowe (morfologia i biochemia) byly robione?
i dawno nie usuwalam kamienia ale to chyba zbyt wysoka cena - zapytam jutro swojego weta o koszt
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 23, 2009 21:15 Re: Pń : wyrzucona Milunia z działek - już w DS, wciąż chora :((

:(

Oby Milunia szybko wyszła z tego.

Berute

 
Posty: 112
Od: Czw wrz 24, 2009 21:04
Lokalizacja: Poznań/przedmieście

Post » Pt paź 23, 2009 23:02 Re: Pń : wyrzucona Milunia z działek - już w DS, wciąż chora :((

Ja bym ten ka amień nazębny na razie odpuściła , narkoza nie jest chyba dobra teraz.
Podstawowe badania powinny być tańsze, ja za cały profil koci robiony w Niemczech tyle płaciłam.
Niestety w najbliższym tygodniu mam codziennie zajęcia włącznie z sobotą (31.00 do 20.00), ale może dobrz by było skonsuttowć ja z moja wetką ona ją sterylizowała.
Porozmawiam jutro z Avion o tym.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Szprocik i 71 gości