Moje koty cz. II - prośba o zamknięcie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 18, 2009 21:44 Re: Moje koty cz. II - Jawka [']

Współczuje przeżyć z Zawieszką :roll:
Mnie kiedyś też Bungo nastraszył. Dziebnęłam go w tyłek zastrzykiem, a ten za chwilę dawaj kuśtykać z nieszczęśliwą miną. Na szczęście, kiedy zobaczył transporter i mnie czającą się do przechwycenia kota w celu udania się do weta, wykalkulował gad jeden, że się zabawa nie opłaca i zaczął chodzić normalnie.

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 18, 2009 22:06 Re: Moje koty cz. II - Jawka [']

Bo koty to dranie, wiadomo :)
Ale Zawieszka nie symulowała, miała wysoką temperaturę i była kupką nieszczęścia. A ja czułam się jak oprawca.

I tak żaden zwierz nie przebije psa kolegi. W trakcie towarzyskiego spotkania pies omdlał, przewrócił się, umiera. I cóż się okazało? Symulował 8O Przyszli znajomi z małymi dziećmi i uznał, że stanowczo zbyt wiele ochów i achów i zachwytów dla jakichś obcych, małych istot :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 18, 2009 23:14 Re: Moje koty cz. II - Jawka [']

Ech, mam tyły :evil: .
Za Putitę i zniknięcie "tego czegoś" :ok: . Za Zawieszkę też. Czasem nawet dobry wet tak się wbije :( .
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 18, 2009 23:18 Re: Moje koty cz. II - Jawka [']

A tak i wtedy przynajmniej można rozszarpać dobrego weta, bo siebie jakoś nijak :roll:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 19, 2009 10:03 Re: Moje koty cz. II - Jawka [']

U mnie to TŻ robi - czytaj robił jakby co zastrzyki, ale po kilku razach stwierdził, że to go za duzo kosztuje psychicznie i się zbiesił i nie robi :evil:
I siem okazało, że za męża mam mięczaka :roll:

Dobrze, że z Zawieszką już w porządku :D
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon paź 19, 2009 10:17 Re: Moje koty cz. II - Jawka [']

To się nazywa mięczak??? 8O
Chcesz zobaczyć totalnego? Nigdy nawet nie spróbował, nawet z przytrzymaniem kota ma problem - no bo przecież mu zrobi krzywdę :twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 19, 2009 10:34 Re: Moje koty cz. II - Jawka [']

No z przytrzymaniem kota to też problem :twisted:

Bo on STWIERDZIŁ, że jest tylko od miziania kotów, a jak trzeba jakieś niemiłe rzeczy robić to zawsze gada, że nie będzie trzymał, bo koty go potem nie będą lubić. Więc jakby coś to lepiej, żeby tylko mnie nie lubiły :roll:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon paź 19, 2009 10:51 Re: Moje koty cz. II - Jawka [']

AgaPap pisze:Bo on STWIERDZIŁ, że jest tylko od miziania kotów, a jak trzeba jakieś niemiłe rzeczy robić to zawsze gada, że nie będzie trzymał, bo koty go potem nie będą lubić. Więc jakby coś to lepiej, żeby tylko mnie nie lubiły :roll:


Znają się????? 8O Mailem czy smsem podrzucają sobie te teksty? Mają jakieś ściągi, gdzieś w jakimś tajnym męskim kąciku? :twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 19, 2009 12:43 Re: Moje koty cz. II - Jawka [']

:ryk:


Co prawda mój ma połowę rodziny w Aleksandrowie Łódzkim, to może przesiąkł tamtym klimatem, bo był w tym roku na jakieś imprezie rodzinnej. :mrgreen:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon paź 19, 2009 13:01 Re: Moje koty cz. II - Jawka [']

I oto jest właśnie najlepszy dowód na to, że istnieją spiski masonów, cyklistów oraz sanhedrynu z Brukseli 8)
Musi być jakaś ukryta głęboko sieć TŻ, działająca tajnie, mój tata był z Wilna i zachowywał się identycznie :roll:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 19, 2009 16:23 Re: Moje koty cz. II - Jawka [']

I jak sie Ksieciunio ze swoja swita dzis miewaja? :)
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Wto paź 20, 2009 17:58 Re: Moje koty cz. II - Jawka [']

Dołączam się do pytania Birfanki i dorzucam od siebie - co z ciągiem dalszym włoskiej relacji urlopowej?
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Wto paź 20, 2009 18:04 Re: Moje koty cz. II - Jawka [']

casica pisze:To się nazywa mięczak??? 8O
Chcesz zobaczyć totalnego? Nigdy nawet nie spróbował, nawet z przytrzymaniem kota ma problem - no bo przecież mu zrobi krzywdę :twisted:


No i skąd ja to znam :roll:
człowiek się upoci ,namęczy a TŻ nie i nie


Draculku,Zawieszko :ok: :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Wto paź 20, 2009 18:49 Re: Moje koty cz. II - Jawka [']

Książę i dziewczynki :ok: Przynajmniej tak się wydaje i oby tak było.

Ja jestem za to w formie złej, jakaś angina mnie dopadła, a musiałam pojechać dzisiaj do Kalisza na pogrzeb. Kalisz mnie zaskoczył, in minus. Bo: na cmentarzu nie ma kaplicy, więc trzeba pobłądzić po mieście żeby znaleźć kościół. To akurat nie bolało dzięki odmóżdżaczowi jakim jest GPS. Później z kościoła na cmentarz, a tam z parkowaniem dramat. Ale najgorsze to brak normalnych kwiatów 8O Pomyślałyśmy z mamą, że zamiast wozić z Łodzi kupimy pod cmentarzem. Niestety we wszystkich kwiaciarniach przy cmentarzu do kupienia są wyłącznie kwiaty sztuczne, żywe wyłącznie na wczśniejsze zamówienie. Trochę nas to zirytowało.

Amico, jak się trochę wygrzeję w łóżeczku to pokażę ciąg dalszy :)

A co do pytania Kociamy - skąd to znasz? Ciekawe :evil: Przypominam wypowiedź starszej, eleganckiej pani z łódzkiego Pewexu, o mężczyznach - proszę pani, to już się rodzi nienormalne, wiem, mam męża i syna :P I nie powiem, Justym miłym i dobrym jest człowiekiem, ale są rzeczy, które przerastają go wielokrotnie i do których ma absolutnie lewe ręce :roll: Tak lewe, że moje opadają :twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 21, 2009 8:21 Re: Moje koty cz. II - Jawka [']

casica pisze:
A co do pytania Kociamy - skąd to znasz? Ciekawe :evil: Przypominam wypowiedź starszej, eleganckiej pani z łódzkiego Pewexu, o mężczyznach - proszę pani, to już się rodzi nienormalne, wiem, mam męża i syna :P I nie powiem, Justym miłym i dobrym jest człowiekiem, ale są rzeczy, które przerastają go wielokrotnie i do których ma absolutnie lewe ręce :roll: Tak lewe, że moje opadają :twisted:



No zgadzam się w 105 % z tą panią - chociażby najlepszy facet, ale ubytki jakieś zawsze ma :mrgreen: :twisted:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: crisan i 14 gości