Pelcia, Różyczka i Łobuziki. Brambor -zapalenie nerek (?) :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 14, 2009 1:10

Modjeska pisze::roll: Ale Miska to chyba będziesz musiała wyadoptowac z tą przepiękna donicą. Kot bez donicy będzie niepełny :wink:


I z instrukcją: "podlewać miłością i wystawiać na działanie miziających dłoni" :wink:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Nie paź 18, 2009 17:58 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki - nowe foto str. 51

Dawno nas nie było na forum :oops: Od czasu ostatniego wpisu skład niestety nie zmieniony :( a nawet powiększony :( Kotka mi urodziła w klatce-łapce i jakoś nie mogłam zanieść maluchów do uśpienia. Tak piszczały :( Koty są niesamowite. Kocica zjadła w ciągu nocy łożyska i klatka -łapka była czyściutka. Tylko tektura, którą Pan Karmiciel włożył do środka klatki była lekko zaróżowiona.
Kocica i maluchy są na razie na górze w pomieszczeniu gospodarczym, ale wkrótce będę musiała przenieść kociaki do domu, co zapewne nie spodoba się reszcie :(
Niestety tegoroczne tymczasy są jakieś konfliktowe. Miluś jest małym upierdliwcem, koty raczej go nie lubią. Napada na nie, poluje na ogony, trochę chyba przegina. Kocice, jak to kocice dadzą Milusiowi po razie i tyle. One sobie nie życzą takich małych zabawnisiów i nie wahają się użyć odpowiednich środków wyrazu. Niestety Siupsiupek jakoś inaczej na Milusia reaguje. Kładzie, uszy po sobie, syczy i ucieka przed nim z kwikiem :( A Milusiowi w to graj, ma zabawę :twisted:
Miśki też jakieś męczące są. Ganiają się po domu niczym stado bizonów :roll: O ile Misiek jest kochanym kociaczkiem, który ładnie się oswoił i przychodzi spać do łóżka, o tyle Gumek jest jakiś dziwny. Czasem podejrzewam, że ma coś z głową :roll: Np. przychodzi miziać się tylko w łazience. Czasem wpada jakiś szał i galopuje po domu, a reszta kotów łącznie z jego bratem obserwuje go z taką miną: 8O
Misiek jakiś czas temu był przedmiotem polowań reszty kotów. Zwłaszcza Różyczka go goniła. Byłam w szoku, bo ona lubi inne koty, a Misiaczek jest naprawdę kochany i nikogo nie zaczepia. Na szczęście się uspokoiło.
Jakiś czas temu Miluś pod naszą nieobecność dostał manto prawdopodobnie od Gumka. Chyba Gumek miał go dość po prostu. Przez parę dni Miluś był przygaszony i wystraszony, nawet martwiliśmy się, czy czasem nie jest chory.
Smutki Milusia już minęły i znowu się zabrał za dokuczanie Siupsiupkowi :(
Muszę, po porostu muszę znaleźć temu towarzystwu ich własne domy.

Zdjęcie z dedykacją dla Myszy ;)
Obrazek

Rózia jak zwykle cudowna:
Obrazek

Siupsiup grzeje się ostatnich promieniach słońca. Balkon coraz mniej popularny wśród potfforów. Wychodzą tylko na chwilę pomrozić tyłki i wracają:
Obrazek

O tej porze roku kanapa cieszy się znacznie większym powodzeniem. Pela, Misiaczek i Gumek:
Obrazek

A to z serii: jakie ładne sobie kupiłam chryzantemy ;) Koty jako dodatek ;)
Próbowałam zmusić Ziutka żeby pozował, bo ma oczy w kolorze tych chryzantem, ale jakoś nie chciał pozować.
Obrazek

Misiaczek, uwielbia leżeć w trawce. Nawet ziąb na dworze go nie powstrzymuje:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie paź 18, 2009 18:13 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki - jesiennie str. 52

Uwaga, przepowiednia!
Misiaczek zostanie. Przecież widać, że już go kochasz :1luvu: !
Paluszek
 

Post » Nie paź 18, 2009 18:31 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki - jesiennie str. 52

Paluszek pisze:Uwaga, przepowiednia!
Misiaczek zostanie. Przecież widać, że już go kochasz :1luvu: !

Misiaczek jest kochany, ale ja mam już swoje koty sztuk cztery. Mam nadzieję, że żaden z tymczasów nie zostanie, bo zaczyna się robić konfliktowo. W końcu, to nie jest dom tylko dom mój i TŻ. Jest to też dom Pelci, Różyczki, Siupsiupka i Ziutka. Im nie podoba się takie przepełnienie. Dlatego nie będzie więcej kotów w podpisie. Reszta jest tymczasowa niezależnie od tego jak długo miałoby to potrwać.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie paź 18, 2009 18:42 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki - nowe foto str. 51

genowefa pisze:Zdjęcie z dedykacją dla Myszy ;)
Obrazek
one są tak czarne, że aż dech zapiera :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:


a poza tym rozumiem :( I życzę szybkiego znalezienia Tych domków.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Nie paź 18, 2009 18:47 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki - jesiennie str. 52

Nowych domków tymczasom :ok: :ok: :ok:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18770
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie paź 18, 2009 21:07 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki - jesiennie str. 52

ja też bym nie zaniosła :|

Piękne koty masz. Pomóc Ci w ogłoszeniach?
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Nie paź 18, 2009 21:35 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki - jesiennie str. 52

Jakie one są wszystkie piękne :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Masz rację, cztery sztuki rezydentów to w sam raz. Gdybym mogła decydować teraz, w życiu nie zostawiłabym sobie na stałe więcej niż 4-5 kotów :oops:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Nie paź 18, 2009 22:22 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki - jesiennie str. 52

Genowefa, zdjecie PRZEPIEKNE :1luvu: :1luvu: :1luvu:
juz o czarnychczarncych nie wspominajac :wink:

niestety bardzo dobrze rozumiem :(
i mam nadzieje, ze znajda sie te domki :ok: :ok: :ok:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon paź 19, 2009 12:55 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki - jesiennie str. 52

przepiękne zdjecia! :)
Z tym zostawaniem kotów to tak jest - serce mówi "mój!" a rozum "kolejny?"

bedzie dobrze! i domek na pewno będzie!
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon paź 19, 2009 13:01 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki - jesiennie str. 52

dobrze ze macie TZtow ktorzy Was powstrzymują :wink:

koty ciudne :lol:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon paź 19, 2009 13:39 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki - jesiennie str. 52

Przepiękne .......ach.......ummmmmmmm......mniammmmmmmmmm
:ok:

ulinek0

 
Posty: 900
Od: Śro lut 11, 2009 17:24
Lokalizacja: warszawa wola

Post » Pon paź 19, 2009 16:34 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki - jesiennie str. 52

tajdzi pisze:przepiękne zdjecia! :)

Ależ mnie kopnął komplement :oops:

Maryla, ten mój TŻ jakiś niestety lewy jest ;) Tylko gada, że za dużo tych kotów, a jak przynoszę następnego, to mnie z nim za drzwi nie wyrzuca :(
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon paź 19, 2009 16:35 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki - jesiennie str. 52

bo to taki spokojny człowiek, ale jak mu się skumuluje... :mrgreen:

od razu zaznaczam, że u mnie miejscówka jest tylko w wannie 8)
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto paź 20, 2009 12:08 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki - jesiennie str. 52

Eeee... No ja też przecież rozumiem... Stado ma swoje prawa, sama nie widzę szans na piątego i szóstego... Tylko że o Misiaczku piszesz z takim wyjątkowym uczuciem... Będzie go ciężko oddać...
Paluszek
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości