SchronWro

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 17, 2009 11:15 Re: SchronWro

No właśnie miałam o nią pytać. Byle ekipa zdążyła przed dr rzeźnikiem.
:ok: za malutką.
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 17, 2009 14:06 Re: SchronWro

Całe szczeście, że mój Serducho - Maszko zdażył na czas :(
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Sob paź 17, 2009 16:12 Re: SchronWro

Kosmitka nie zdążyła. Za nią za TM może niedługo pójść 5 maluszków. Jeszcze nie otworzyły oczy. Karmi je matka. Mają czas do poniedziałku. Kto ma jakiś pomysł??
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 17, 2009 16:16 Re: SchronWro

Właściwie to trzeba tylko miejsca dla Matki. Ona się maluszkami sama zajmuje i ma dużo mleka. Karmę dla matki dam - suchą i mokrą. Kuwetę tez dam. Żwirek kupimy z funduszy - myślę że parę groszy będzie. Mogę też dać ręczniki do wyłożenia kartonu z maluszkami. Potrzeba tylko odrobiny miejsca - to może być łazienka, suszarnia, cokolwiek.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 17, 2009 17:27 Re: SchronWro

Kolejny kot, który nie obudził się po narkozie... To się chyba zdarza tylko w schroniskowej lecznicy... Nie wiem jak ludzie nie boją się tam chodzić...
Może jakaś pikieta, albo chodzenie ze zdjęciem Kosmitki w godzinach, kiedy przyjmuje się prywatnych pacjentów, otrzeźwi niektórych? To granda, że przed południem uśmierca się koty, a po południu pracuje się na opinię dobrego lekarza korzystając z tego, co zostało zakupione dla bezdomnych zwierząt. To mi się kojarzy z żerowaniem na trupach na cmentarzu, ale nie użyję słowa hiena, bo to całkiem miłe zwierzęta.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 17, 2009 17:32 Re: SchronWro

Kicia - jutro Kruszyna weźmie od Ciebie zabawki - w sumie to tylko klocki będą potrzebne - 2-3 sztuki kolorowe. Przekaże mi w schronie. Daj znać czy muszę je jutro koniecznie przywozić - jak tak to przywiozę zaraz po sesji.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 17, 2009 17:38 Re: SchronWro

czyli pilnie szukamy DT dal matki z 5 maluszkami. kiepsko to widzę :-(

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 17, 2009 17:41 Re: SchronWro

Niekoniecznie takie typowe domowe DT - cokolwiek. Nawet pralnie czy suszarnię czy pomieszczenie gospodarcze. Tylko kawałek miejsca ciepłego. Tylko tyle potrzeba. Dużo? :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 17, 2009 18:03 Re: SchronWro

Gibutkowa pisze:Niekoniecznie takie typowe domowe DT - cokolwiek. Nawet pralnie czy suszarnię czy pomieszczenie gospodarcze. Tylko kawałek miejsca ciepłego. Tylko tyle potrzeba. Dużo? :roll:

:?: :?:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 17, 2009 18:07 Re: SchronWro

No cokolwiek. Przecież jak tam zostaną to zostaną uśpione. A tak to je matka będzie miała szansę odkarmić. Wystarczy ciepłe pomieszczenie i pilnowanie żeby mamuśka miała pełne michy. Czego więcej potrzeba? Raz na kilka dni kuwetę sprzątnąć. Moja karmicielka zrobiła w starej ogrzewanej pralni takie pomieszczenie dla półdziczków. Maja posłanka, kuwetkę i miski. Jest ciepło i czysto. Nie śmierdzi bo koty ciachnięte. Tyle że koty maja wyjście malutkie zrobione żeby mogły na dwór wychodzić. Sąsiadka karmi i czyści kuwety. Myślę ze awaryjnie takie coś wystarczy. Nie mam na myśli piwnicy ale w wielu blokach sa przy mieszkaniach tzw. pomieszczenia gospodarcze. Normalne ogrzewane jak pokoje tylko że bez okien i nie wewnatrz mieszkania tylko obok. Co lepszego matka ma w schronie? Tak jak pisałam - karmę, żwirek, kuwetę - zapewniam. Chyba że macie lepszy pomysł...
Ostatnio edytowano Sob paź 17, 2009 18:14 przez Gibutkowa, łącznie edytowano 1 raz
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 17, 2009 18:11 Re: SchronWro

jessi74 pisze:
Kruszyna pisze:Koty z kwarantanny:


Obrazek
mały śniezynek Gucio od wczoraj w dt u Figaro52, no może jeszcze mało przypomina śnieżynka, był bardzo brudny i miał na sobie straaaasznie dużo pcheł..... po dzisiejszym dniu, jeżdżenia po lecznicach, już wiemy maluszek ma złamanie kości ramieniowej prawej łapki, to bardzo poważna sprawa zważywszy że malutek ma dopiero 4 tygodnie :( ale usztywnienie i szpila w kości i jest szansa że po kilku tygodniach łapka będzie ok :ok: wczorajsza diagnoza w schronisku była dużo gorsza - łapka miała być amputowana...... :ok:trzymajcie kciuki :ok:
o kotku będzimy pisac na wątku połamańców schronowych viewtopic.php?f=1&t=97844&start=435

Gucio bo tak został nazwany w DT też zdążył.Narazie dzięki temu, że "nie skorzystał z leczenia w schronisku " ma łapkę ( co prawda na razie w gipsie-ale ma ). Mam nadzieję ,że niedługo będzie śmigał na wszystkich 4.
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Sob paź 17, 2009 18:38 Re: SchronWro

Gibutkowa pisze:No cokolwiek. Przecież jak tam zostaną to zostaną uśpione. A tak to je matka będzie miała szansę odkarmić. Wystarczy ciepłe pomieszczenie i pilnowanie żeby mamuśka miała pełne michy. Czego więcej potrzeba? Raz na kilka dni kuwetę sprzątnąć. Moja karmicielka zrobiła w starej ogrzewanej pralni takie pomieszczenie dla półdziczków. Maja posłanka, kuwetkę i miski. Jest ciepło i czysto. Nie śmierdzi bo koty ciachnięte. Tyle że koty maja wyjście malutkie zrobione żeby mogły na dwór wychodzić. Sąsiadka karmi i czyści kuwety. Myślę ze awaryjnie takie coś wystarczy. Nie mam na myśli piwnicy ale w wielu blokach sa przy mieszkaniach tzw. pomieszczenia gospodarcze. Normalne ogrzewane jak pokoje tylko że bez okien i nie wewnatrz mieszkania tylko obok. Co lepszego matka ma w schronie? Tak jak pisałam - karmę, żwirek, kuwetę - zapewniam. Chyba że macie lepszy pomysł...

Trzeba zdążyć przed poniedziałkową jatką...

Pomocy dla mateczki!!
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob paź 17, 2009 19:54 Re: SchronWro

Figaro52 pisze:
jessi74 pisze:
Kruszyna pisze:Koty z kwarantanny:


Obrazek
mały śniezynek Gucio od wczoraj w dt u Figaro52, no może jeszcze mało przypomina śnieżynka, był bardzo brudny i miał na sobie straaaasznie dużo pcheł..... po dzisiejszym dniu, jeżdżenia po lecznicach, już wiemy maluszek ma złamanie kości ramieniowej prawej łapki, to bardzo poważna sprawa zważywszy że malutek ma dopiero 4 tygodnie :( ale usztywnienie i szpila w kości i jest szansa że po kilku tygodniach łapka będzie ok :ok: wczorajsza diagnoza w schronisku była dużo gorsza - łapka miała być amputowana...... :ok:trzymajcie kciuki :ok:
o kotku będzimy pisac na wątku połamańców schronowych viewtopic.php?f=1&t=97844&start=435

Gucio bo tak został nazwany w DT też zdążył.Narazie dzięki temu, że "nie skorzystał z leczenia w schronisku " ma łapkę ( co prawda na razie w gipsie-ale ma ). Mam nadzieję ,że niedługo będzie śmigał na wszystkich 4.



:1luvu: :1luvu: :1luvu:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Sob paź 17, 2009 19:56 Re: SchronWro

Błagamy o dom dla mateńki z maluszkami-dajcie im szansę na życie!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob paź 17, 2009 19:57 Re: SchronWro

Gibutkowa pisze:Niekoniecznie takie typowe domowe DT - cokolwiek. Nawet pralnie czy suszarnię czy pomieszczenie gospodarcze. Tylko kawałek miejsca ciepłego. Tylko tyle potrzeba. Dużo? :roll:


dziewczyny, ja daleko od Wrocławia, błagajcie znajomych, karmicielki i inne wrażliwe dusze... wierzę że gdzieś znajdzie się miejsce dla kotki z mlauchami

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 211 gości