Beeju, Guree i Natalia.... i Kacperek..? zmiany...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 01, 2009 6:08 Re: Bliźniaki i Natalia: niech mnie ktoś kopnie w d.... s.18...

:ok: :ok:
:ok: :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw paź 01, 2009 8:26 Re: Bliźniaki i Natalia: niech mnie ktoś kopnie w d.... s.18...

Chciałam wszystkich odwiedzających wątek zaprosić na bazarek:
viewtopic.php?f=20&t=101010
:)

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Nie paź 04, 2009 16:55 Re: Bliźniaki i Natalia: niech mnie ktoś kopnie w d.... s.18...

Dzisiaj będzie trochę spamu ;P

Co do pracy nadal nie mam pewności, terminu obrony mgr nie znam... :(

Ale z przyjemniejszych rzeczy ;-)

Jak zapewne większość wie, od wieeeelu lat szydełkuje :mrgreen:
Na bazarku z mojego podpisu można kupić np ręcznie robione kocie zabawki, zdaniem moich kotów znacznie lepsze niż gotowe ;-)
I pewnego pięknego dnia dogadałyśmy się z przyjaciółką, która zawsze lubiła malować - założyła firmę, i sprzedaje ręcznie zdobione szkło http://aries.impresja.biz/
Niedługo ruszy sklep internetowy :mrgreen: (pewnie w okolicy końca października, ewentualnie w listopadzie ;-) tzn muszę mieć czas żeby go postawić... )

A na razie w ramach "innego rękodzieła" zapraszam do oglądania/kupowania/pokazywania znajomym :twisted:
Nie wszystko jest moje - to będzie taka zbieranina działalności przyjacielskiej ;-)
W przyszłości może galeria sztuki użytkowej ;-)
http://aries.impresja.biz/?page_id=436
(dział serwetki tradycyjne... jest nie mój ;-) ) (chociaż też takowe robię, ale ustaliłyśmy, żeby nie robić sobie konkurencji)
Zobaczymy, czy ktokolwiek będzie to kupował.. bo mam nadzieję na jakieś dodatkowe źródło dochodu, choć niewielkie - na jakieś "dodatkowe własne wydatki", choćby czasem odwiedzić fryzjera, kupić włóczkę na sweterek dla siebie/mamy/kogoś bliskiego, czy jakąś pizzę ;-)
A może w przyszłości się rozwinie, i gdy dojdziemy z TŻ-tem do etapu życia wiążącego się np z urlopem macierzyńskim/wychowawczym, to będzie z tego jakiś dochód.... ;-)

Zapraszam :)

(jeśli ktoś chce, to coś z tego można wystawić na bazarku ;-) filiżanka niedługo będzie do kupienia, na Niekochane, ubranek dziecięcych na bazarek raczej nie wystawię... ale podstawki, itp drobiazgi ;-)

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Pt paź 09, 2009 8:02 Re: Bliźniaki i Natalia: niech mnie ktoś kopnie w d.... s.18...

Nienawidzę zawieszenia, a właśnie na takim etapie jestem :evil:

Obrona czeka na ustalenie terminu (co z moim kochanym promotorem może ciut potrwać - generalnie rewelacyjny człowiek/promotor, ale ciut zajęty, i ustalanie jakichkolwiek terminów przy nim bywa trudne...)
W pracy - nadal zawieszenie w próżni... ostatnia rozmowa telefoniczna "niestety pana prezesa jeszcze nie ma, i pani dokumenty czekają na podpis...."
tak długo jeśli ich nie podpisze nie będzie pewności, że mam pracę, więc nadal nie wiem, jak będą wyglądały moje finanse - pod czy nad kreską, nie wiem, czy będę miała czas, czy będę w pracy, więc planowanie kontaktów towarzyskich, wizyt u dentysty (dzisiaj zaliczyłam jedną...), czy czegokolwiek innego bardzo utrudnione... :|
niech już w końcu zadzwonią......
trzymajcie kciuki........

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Pt paź 09, 2009 8:07 Re: Bliźniaki i Natalia: niech mnie ktoś kopnie w d.... s.18...

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt paź 09, 2009 9:55 Re: Bliźniaki i Natalia: niech mnie ktoś kopnie w d.... s.18...

:ok: :ok:
:ok: :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Sob paź 17, 2009 7:58 Re: Bliźniaki i Natalia: s.20... :D

Dzisiaj będzie parę nowości ;-)

Na początek parę fotek:
moja mama robiąca ciasto...
Obrazek

to chyba oczywiste, że trzeba pilnować....?
Obrazek


pozycja spania Guree'ego:
Obrazek
(od tego czasu futerko ciut podrosło)
Obrazek
no co, skoro ktoś świeci po oczkach, to trzeba je zasłonić... ;-)

Beeju zrobiło się zimno... ;-)
Obrazek


i pokot kanapowy :)
Obrazek

po prawej widać, jak ładnie odrasta futerko ;-)


i teraz trochę o mnie.... ;-)
w poniedziałek w końcu zaczynam pracę jako młodszy specjalista ds baz danych :)
trzymajcie kciuki ;-)

a teraz zbieram się na akcję do scc - trzymajcie kciuki, żeby jak najwięcej kotów znalazło nowe domy, i żeby hojnie wrzucali nam do puszek.... ;-)

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Sob paź 17, 2009 9:05 Re: Bliźniaki i Natalia: s.20... :D

Witaj po przerwie :P

Dobrze, że futra ok :ok:

I na poniedziałek
:ok: :ok:
:ok: :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Sob paź 17, 2009 9:13 Re: Bliźniaki i Natalia: s.20... :D

Kciuki są! :ok:
Kociaste jak zwykle cudne :D

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie paź 18, 2009 7:21 Re: Bliźniaki i Natalia: s.20... :D

Dzisiaj się tak trochę opieprzam.. ;-)
od jakiegoś czasu jestem przeziębiona (już nawet nie pamiętam, od kiedy, ale ostatnie przemarznięcie jak w drodze do Radzionkowa parę dni temu autobus miał opóźnienie, zwiał ten, na który miałam się przesiąść, i czekałam prawie godzinę na odsłoniętym terenie gdzie wiało, padał śnieg, i było delikatnie mówiąc paskudnie... na pewno mi nie pomogło...)
dzisiaj nie pojechałam na akcję :oops: :(
mam zamiar w końcu się choć trochę podkurować, żeby nie zaczynać pracy widocznie chora, a czuję się dzisiaj gorzej niż wczoraj... tzn poza katarem, kichaniem, itp (co przy stałej, dość wysokiej temperaturze nie jest tak dokuczliwe...) mam spuchnięte oczy, które w dodatku łzawią...
wzięłam polopirynę, herbatka z miodem i rumem (cytryna się skończyła :( a do sklepu dzisiaj nie pójdę...), jakieś witaminki...
Plus z tego taki, że doprowadzę trochę mieszkanie do stanu używalności (co byłoby bardzo wskazane, bo wczoraj nawet nie odkurzyłam, a dwa dni bez odkurzania przy mojej bandzie...), trochę zrobię coś z sobą - porządek z paznokciami, jakaś maseczka na twarz, itp... ;-)
i przede wszystkim muszę iść wcześnie spać... po kilku dniach przywyknę do wstawania ok 5:30, ale pierwsze dni będą ciężkie.. - teraz wstaję po 6, ale często się jeszcze kładę na godzinkę (solidarność - mama wstaje ok 6:10... + sprzątnięcie kuwety, śniadanie kotów, itp...)... teraz będę ok 6:40 wychodzić z domu... no, chyba że znajdę lepsze połączenie, itp. ale to się okaże.. ;-)

Wypadałoby jeszcze zrobić porządek z butami, bo przekładkę w szafie zrobiłam parę dni temu ;-)

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Nie paź 18, 2009 7:43 Re: Bliźniaki i Natalia: s.20... :D

Akatar - tableteczki 8)
I nie polopiryna bo to szmelc tylko teraflu[czy jak to się pisze] i mucosolvan na kaszelek :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Nie paź 18, 2009 8:11 Re: Bliźniaki i Natalia: s.20... :D

AYO pisze:I nie polopiryna bo to szmelc tylko teraflu[czy jak to się pisze] i mucosolvan na kaszelek :ok:

to chyba zależy od predyspozycji indywidualnych ludzia - polopiryną leczę się od conajmniej kilkunastu lat, i mi pomaga bardzo szybko, a theraflu nie :( (generalnie bardzo źle reaguję na wszystkie preparaty na paracetamolu, czyli wszelakie theraflu, gripexy, tabciny, i wszystko co ma paracetamol w składzie...), tak samo jak np acc nie mogę brać w ogóle... a ponoć skuteczne....
na kaszelek w moim wypadku najlepszy jest pulmicort i dodatkowo na początek np oxis ;-) (uroku bycia astmatykiem po kilku latach sterydów.... chociaż leków nie biorę od paru lat, to przy jakichkolwiek infekcjach dróg oddechowych no way...)

a akatar przetestuję :ok: :mrgreen:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Nie paź 18, 2009 8:43 Re: Bliźniaki i Natalia: s.20... :D

Witam
trafiłam do was przypadkiem przez...syna
czytałam o 5-kocie a on ''o Jasiu'' (nasz kot)
tłumaczę to nie Jasiu ale co prawda to prawda że podobieństwo waszej kotki do naszego Jaska jest zadziwiające
mają tak samo ułożoną ta białą plamę na szyi
w celach porównawczych zapraszam do nas :)

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 18, 2009 8:50 Re: Bliźniaki i Natalia: s.20... :D

Ja też męczę moje przeziębienie, nic specjalnie nie pomaga :(
Zdrówka życzę! :D

estre

 
Posty: 14776
Od: Pon sty 07, 2008 17:05
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie paź 18, 2009 8:52 Re: Bliźniaki i Natalia: s.20... :D

bazylica pisze:Witam
trafiłam do was przypadkiem przez...syna
czytałam o 5-kocie a on ''o Jasiu'' (nasz kot)
tłumaczę to nie Jasiu ale co prawda to prawda że podobieństwo waszej kotki do naszego Jaska jest zadziwiające
mają tak samo ułożoną ta białą plamę na szyi
w celach porównawczych zapraszam do nas :)


witamy w naszych skromnych progach :kotek: :kotek: :kotek:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości