» Pt paź 16, 2009 22:05
Re: Kotka z Rumi-Nie ciąża a ropomacicze;(PILNIE potrzebna kasa!
Z koteczką wszystko dobrze, już oprzytomniała, obeszła sobie pokój (trochę się tylko zataczając), nie załatwiała się jeszcze ale weszła na chwile do kuwety, już nie wymiotowała, jest spokojna, leży sobie na posłanku, już nie burczy (bo wcześniej jak była bardziej nieprzytomna to gdy przekładałyśmy ją z kontenerka to buczała ale pewnie w szoku była nie do końca świadoma co sie dzieje), dałam jej tylko wodę, jedzonko jutro, coś lekkostrawnego.
Też mi się wydaje że kotka musiała być domowa, bo jest w pełni przytomna i zachowuje sie normalnie, jest bardzo spokojna. Jednak koty, które były tylko na dworze nawet jak są oswojone to przeniesione nagle do domu są bardzo zestresowane, a ona nie wygląda na bardzo zdziwioną domowym otoczeniem. Nawet nie chowa sie pod komodę którą ma obok posłanka, najpierw chciałyśmy jej robić to posłanko pod komodą bo myślałam ze będzie chciała sie schować, ale jej wcale nie przeszkadza że posłanko jest odsłonięte.
Oby wszytko było dobrze, teraz przez weekend jestem prawie cały czas w domu, mam pracę przy kompie więc będę siedzieć w domu, to dopilnuję koteczki, w poniedziałek przed pracą pojadę do Łukucia na zastrzyk, mam nadzieję że jej stan będzie na tyle dobry, że jak będe w tygodniu wychodzić na cały dzień do pracy to będzie ok.
Koteczka jest bardzo ładna, musi znaleźć dom.
Kocia duszo uratowałaś jej życie.