
Okazało sie, ze kicia nie byla w ciazy.. miala juz w tak strasznym i zaawansowanym stanie zapalenie macicy

Wet bez chwili zwoki wzial ja na stol. Asia dzwonila do mnie jak tylko dowiadywala sie cos nowego.
Cale szczescie przezyla!!!!!!!!
Dramat dla mnie gdyz kotka szacowana na 7-8 lat, przyjacielska, kochana, byla na 100% przeciez kotka domowa!!! I jakas bestia nie czlowiek pozbyl sie klopotu jak sie zorienotwal, ze kicia jest chora

Ehh nic cieszmy sie, ze przezyla!!
Asia zadzwonila do ktorejs dziewczyn z PKDT i kicia wlasnie jedzie na TDT do Gdyni do niedzieli. Potem na ten hotel do gdanska.
Kocia dusza wylozyla 200 na operacje kotki..
Musimy pilnie zwrocic jej te pieniazki i zbierac na dalsze hotelowanie kotki!!
Błagam o jakikolwiek bannerek z prosba o finanse dla tej poszkodowanej przez los bidulki i o DS!!
Wiecie co jest najgorsze..? Ze wystarczyloby aby kicia podskoczyla albo sie o cos uderzyla a wszystko by wsrodku peklo..
