


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
AniHili pisze: Potem majstrował w zlewie, nie wnikam czego tam szukał
AniHili pisze: w zlewie, nie wnikam czego tam szukał
kussad pisze:AniHili pisze: w zlewie, nie wnikam czego tam szukał
Wody, wody , świeżutkiej kapiącej z kran wody...
kussad pisze:Taka woda stojąca w misce nigdy moje koty nie interesował bo jest tylko do picia - co innego gdy można łapać kapiące krople... albo oglądać gdzie znika wylewana...
AniHili pisze:kussad pisze:Taka woda stojąca w misce nigdy moje koty nie interesował bo jest tylko do picia - co innego gdy można łapać kapiące krople... albo oglądać gdzie znika wylewana...
Raczej stawiałabym na nóż od masła![]()
Wiecie co mnie dziwi? Mścisiek nie odważył się wejść do łazienki. Całe mieszkanie obszedł, nawet suszarki do włosów się nie boi, a łazienka to jakiś dziwny wróg..
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, włóczka i 40 gości