Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
brynia22 pisze:Jak się miewa Fredzia miła?
Czy choć deczko nam przytyła?
Czy spokojna była nocka?
My czekamy wciąż na "klocka"
A tak mi przyszlo do glowy...byc moze glupio. Moze Fredzia ma juz tak zniszczone te kosmki jelitowe, czy co tam w tych jelitach jest odpowiedzialne za trawienie, ze one nie pracuja wcale ? Moze gdyby ja przez jakis czas karmic pozajelitowo, to te kosmki i inne zregenerowalyby sie szybciej ? i wtedy ...
Formica pisze:Kupal się zagęścił, nie ma konsystencji wody, ale wciąż to nie to.
Formica pisze:Fredzia przez jakiś czas była karmiona głównie pozajelitowo. A karmienie pozajelitowe ma swoje plusy i minusy.
brynia22 pisze:Jak się miewa Fredzia miła?
Czy choć deczko nam przytyła?
Czy spokojna była nocka?
My czekamy wciąż na "klocka"
Draugia pisze:Formico, tak z ciekawości, Fredzia jest karmiona gotowanym jedzonkiem? Karmy typu intestinal albo hypoalergic nie pomagają ani troszkę?
Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot], puszatek i 79 gości