Kefir & Morfeusz - w oczekiwaniu na COOLKI :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 13, 2009 8:07 Re: Kefir & Morfeusz - gatto nero, amico vero

Miaudobry, nie chce mi się nawet rozrabiać
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 13, 2009 8:12 Re: Kefir & Morfeusz - gatto nero, amico vero

lepiej pospać niż rozrabiać
K&M

Georg-inia - mój robił dokładnie tak samo! Tyle, że zegar kot i lodówka nieco inne :-)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto paź 13, 2009 8:17 Re: Kefir & Morfeusz - gatto nero, amico vero

Jak ja nie rozrabiam, to Duża myśli, że jestem chora i woła Doctorra
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 13, 2009 8:18 Re: Kefir & Morfeusz - gatto nero, amico vero

dagmara-olga pisze:lepiej pospać niż rozrabiać
K&M

Najlepiej pospać, potem porozrabiać, a potem znów pospać.
Klakier i Mir Murka

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 13, 2009 9:09 Re: Kefir & Morfeusz - gatto nero, amico vero

MISTRZ SPANIA
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto paź 13, 2009 9:15 Re: Kefir & Morfeusz - gatto nero, amico vero

Nim usnął, zamówił budzenie przez telefon? :lol:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 13, 2009 9:19 Re: Kefir & Morfeusz - gatto nero, amico vero

dagmara-olga pisze:MISTRZ SPANIA
ObrazekObrazekObrazek

Poza mojej Kulki

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 13, 2009 15:43 Re: Kefir & Morfeusz - gatto nero, amico vero

Extra zdjęcie... :lol: :lol:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Wto paź 13, 2009 15:47 Re: Kefir & Morfeusz - gatto nero, amico vero

dagmara-olga pisze:MISTRZ SPANIA
Obrazek


Morfeuszek z Pensylwanii
zmienił się nie do poznania,
ale po kiełkach go poznacie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 14, 2009 8:53 Re: Kefir & Morfeusz - gatto nero, amico vero

Wydaje mi się, że Morfeusz jest dzieciakiem kociakiem, tak się zachowuje i tak szaleje w zabawie.
Kefir patrzy i mlaszcze.
JAK można wciąż i wciąż czaić się na kawałek sznurka albo piłkę
JAK można wciąż domagać się zabaw?
JAK można być wciąż głodnym i stale podejrzewać, że w drugiej misce jest lepsze?


Kefir...zna życie, woli je obserwować z krzesła....zasnąć, leniwie pobawić się tasiemką, zwinąć w kłębek na kołdrze, jedzenie pojawi się na pewno, teraz ziewnie, zmruży oczka...

Morfeusz kiedyś może też do tego dojrzeje pomyślał Kefir i zapadł w sen.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro paź 14, 2009 9:10 Re: Kefir & Morfeusz - gatto nero, amico vero

dagmara-olga pisze:Morfeusz kiedyś może też do tego dojrzeje pomyślał Kefir i zapadł w sen.


dojrzeje, dojrzeje, tylko musi uwierzyć, że z tym jedzeniem, którego nigdy nie zabraknie i starczy dla wszystkich to już tak na zawsze, i że nie trzeba się ciągle starać, żeby Duża się kotem nie znudziła i nie pozbyła go...

czasem trochę to zajmuje, takie uwierzanie, bo przecież kiedyś już tak wierzył i dostał po tyłku, więc teraz mu trudniej. Cierpliwości, Kefir :ok:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 14, 2009 9:11 Re: Kefir & Morfeusz - gatto nero, amico vero

Deszczowe bry...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 14, 2009 9:28 Re: Kefir & Morfeusz - gatto nero, amico vero

bryyy deszczowe....

patrzę na Morfeusza i nawet nie wiem, czy kiedykolwiek wierzył, komu, jak żył, czemu tak paskudnie złamana kość udowa i tak dziwnie zrośnięta (jakby okostna do okostnej co się nie powinno udać) - na pewno bez żadnej opieki weta.
I ten śrut w łebku i oczka brak...

Widzę, że już wierzy, że ja rano jestem i będę. Nie płacze nocami. Tylko rano się awanturuje by mu otworzyć sypialnię jak
- słyszy budzik
- słyszy, że wstaję
- lub uważa, ze POWINNAM już wstać :-)
ale nie płacze nocami a na początku nie miauczał tylko po prostu płakał. I nie odstępuje mnie na krok. Kiedy mi się wydaje, że poszedł - siedzi schowany za rogiem mebla czy drzwiami i patrzy na mnie :-)
kotopies - nazwała go moja mama - bo taki jest trochę psi trochę koci :-)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro paź 14, 2009 9:36 Re: Kefir & Morfeusz - gatto nero, amico vero

Pozdrawiamy, podziwiając śnieg za oknem i uciekamy szybko sprzed kompa, bo nas zapracowana Duża goni. Klakier i Mir Murka

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 14, 2009 10:02 Re: Kefir & Morfeusz - gatto nero, amico vero

dagmara-olga pisze:ale nie płacze nocami a na początku nie miauczał tylko po prostu płakał. I nie odstępuje mnie na krok. Kiedy mi się wydaje, że poszedł - siedzi schowany za rogiem mebla czy drzwiami i patrzy na mnie :-)


mam dziś chyba oczy w mokrym miejscu, bo mi się łezka utoczyła jak to przeczytałam :oops:
faktycznie stan fizyczny Morfiego raczej nie wskazuje na posiadanie opiekuna, ale z drugiej strony - przecież to nie jest dziki kot, musiał mieć kontakt z człowiekiem, i to kontakt długotrwały. Może został wyrzucony, może sie zgubił, może opiekun umarł, kot trafił na ulicę i wystarczyło: ktoś sobie strzelił dla zabawy z wiatrówki, ktoś potrącił samochodem albo przytrzasnął gdzieś drzwiami... złamanie mogło się goić na ulicy, zanim mały trafił do schronu.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, luty-1 i 54 gości