Noc lepiej niz wczoraj, choc jeszcze nie normalnie.
Sabib spala prawie caly dzien to w nocy miala pare bawic sie. Troszke mialkala, ale poszla spac wczesniej niz wczoraj dzieki czemu ja dzis nie jestem taka nieprzytomna. A dzis chodzi i gada a ja nie wiem co ona chce. Zalatwila sie i teraz blaka sie po mieszkaniu.
Mleczka nie chce, jedzenia nie chce...
Hm... A jak ona na gotowana rybke reaguje? A moze kurczaczek? Mam zamrozonego?
Sabino help!!! Podpowiedz cos
Sabic dzis sie troszke pobawila przez chwile, ale TZ strasznie nieszczesliwy, ze ona przestala mruczec...
No i zobaczylam jak kot jedzenie zakopuje w misce. Jogurt zostal przez Sabib zakopany
