Toffik,Tylda[*],Forest,Abby[*],Fuff,Łodełyk.DT-Radek i Ziuta

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 13, 2009 13:04 Re: T M F i my. Tylda bardzo chora :( Padaczka? Guz? Pomocy ;(

Trzymajcie się :ok:
Daj znać jak wrócicie.

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Wto paź 13, 2009 13:06 Re: T M F i my. Tylda bardzo chora :( Padaczka? Guz? Pomocy ;(

Bardzo mocno trzymam kciuki za Was :ok: :ok: :ok:

Boo77 sama nie mam żadnego doświadczenia. Tutaj też nie znalazłam takiego tematu ale na dogo na weterynaria-neurologia jest dość duży temat Padaczka i dużo wątków może tam ktoś odpowiedziałby na Twoje pytania!
http://www.dogomania.pl/forum/f1104/
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 13, 2009 15:45 Re: T M F i my. Tylda bardzo chora :( Padaczka? Guz? Pomocy ;(

Bardzo mi przykro. :(

Nie umiem tu pomóc.

Ale jestem i przytulam bardzo, bardzo mocno.

Mocno trzymam :ok: za Matyldę i za Was.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Wto paź 13, 2009 20:39 Re: T M F i my. Tylda bardzo chora :( Padaczka? Guz? Pomocy ;(

Boo, trzymam ogromne kciuki!

Trzymajcie się Kochani! :1luvu:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Wto paź 13, 2009 20:42 Re: T M F i my. Tylda bardzo chora :( Padaczka? Guz? Pomocy ;(

Kciuki trzymam!

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto paź 13, 2009 22:11 Re: T M F i my. Tylda bardzo chora :( Padaczka? Guz? Pomocy ;(

Odezwałam się do Boo77 na PW, ale jeszcze nie odebrała. Doczytam teraz wątek.

EDIT: mam mnóstwo pytań może ktoś z Was zna część odpowiedzi:
- w jakim wieku jest Matylda, w jakim wieku była kiedy był 1-szy atak
- na co chorowwała, choruje
- czy był robiony jonogram, glukoza itp. i hormony ft4, PTH (potrzebuję dokladnych wyników)

i jeszcze dopiszę, że koty podczas ataków często płaczą, ale z niepokoju, niekoniecznie z bólu, zmieniają się też odczucia zapachowe, dlatego Matylda mogła trzeć nos

w sumie mam dużo do pogadania z Boo, zostawię namiary do siebie na PW
mam też dokładne namiary na dr Wrzoska
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro paź 14, 2009 8:37 Re: T M F i my. Tylda bardzo chora :( Padaczka? Guz? Pomocy ;(

Dopiero doczytałam o Matyldzie. :(

Byliście u weta? Co powidział? Skrobnij coś Patrycja.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro paź 14, 2009 10:09 Re: T M F i my. Tylda bardzo chora :( Padaczka? Guz? Pomocy ;(

Na razie Luminal. W nocy 3 ataki :( Wzięta krew na wszystko co możliwe, mocz i wymaz z obu uchów.

W tej chwili jestem w pracy i siedzę jak na szpilkach. Mamy totalny sajgon :? nie mam jak więcej napisać :( Przepraszam.

Odezwę się wieczorkiem.
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro paź 14, 2009 11:35 Re: T M F i my. Tylda bardzo chora :( Padaczka? Guz? Pomocy ;(

:ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 14, 2009 21:12 Re: T M F i my. Tylda bardzo chora :( Padaczka? Guz? Pomocy ;(

Anja pisze:Odezwałam się do Boo77 na PW, ale jeszcze nie odebrała. Doczytam teraz wątek.

EDIT: mam mnóstwo pytań może ktoś z Was zna część odpowiedzi:
- w jakim wieku jest Matylda, w jakim wieku była kiedy był 1-szy atak
- na co chorowwała, choruje
- czy był robiony jonogram, glukoza itp. i hormony ft4, PTH (potrzebuję dokladnych wyników)

i jeszcze dopiszę, że koty podczas ataków często płaczą, ale z niepokoju, niekoniecznie z bólu, zmieniają się też odczucia zapachowe, dlatego Matylda mogła trzeć nos

w sumie mam dużo do pogadania z Boo, zostawię namiary do siebie na PW
mam też dokładne namiary na dr Wrzoska


Aniu przepraszam za milczenie, ma zwariowane dni w pracy, od piątku nie przespaliśmy żadnej nocy :(
Na razie więc pokrótce:
- Matylda urodziła się 29 kwietnia 2005 r. czyli skończyła 4 i pół roczku, pierwszy atak był równo rok temu - październik 2008
- jest ozdrowieńcem po panleukopenii, w związku z wirusówką ma niedorozwinięty i niewykształcony móżdżek a co za tym idzie ma spastyczne porażenie całego ciała, oprócz porażenia i zapalenia pęcherza od czasu do czasu na nic nie choruje
- nigdy nie wykazywała oznak innej choroby, coroczne badania kontrolne - morfologia i biochemia zawsze wychodziły prawidłowo
- wczoraj pobrana krew będzie przebadana na wszystko co możliwe, komplet wyników będzie do końca tygodnia
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro paź 14, 2009 21:16 Re: T M F i my. Tylda bardzo chora :( Padaczka? Guz? Pomocy ;(

Boo, ściskam mocno i trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 14, 2009 22:06 Re: T M F i my. Tylda bardzo chora :( Padaczka? Guz? Pomocy ;(

Boo, poczekamy na wyniki badań w takim razie, ale wstępnie napisze co myślę. (Jutro mnie nie ma, choć może pojawię się później, idę na badania pod narkozą).
Te ataki w tym wieku, muszą być na jakimś wtórnym tle. Na idiopatyczną padaczkę Matylda jest już za dużą, ząs pourazową jak sądzę możemy wykluczyć. Bardzo możliwe, że przechorowana pp i obecnie widoczne już objajwy neurologiczne są tą główną przyczyną. Wówczas kota wycisza się Luminalem, a dawkę dobiera się w zależności od objawów danego kota, ale możliwie najmniejszą, tak, żeby nie otępiała a dawała skuteczność.
Warto zwrócić uwagę podczas badań na glukozę, jonogram, hormony, a także gdyby jonogram był lekko odchyony na wyniki nerkowe. Może podeślesz mi wyniki jak już będą?

I jeszcze na uspokojenie Ciebie. Luminal powinien zadziałać, najwyżej trochę się zwiększa dawkę i na pewno zadziała. Ten lek wzmaga też bardzo apetyt (nie zdziw się), ale bywa, że kot ma problemy ze zrobieniem kupy. Matylda może też byc bardzo senna, ale potem następuje większa tolerancja na lek, kot odżywa.
Kot nie wie co się dzieje podczas ataku, nic nie pamięta. Przed atakiem ucieka i płacze, bo jest zaniepokojony, czasem odczuwa zupełnie inaczej zapachy, może mocno węszyć, bądź trzeć nosek. Rozumiem, że chce sie miec kota na oku kiedy coś się dzieje, ale postaraj się zachować spokój i nie biegać za nią, żeby nie czuła się osaczona.
Podczas ataku spada glukoza i przyspiesza metabolizm, więc jeżeli Matylda potem chce jeść, niech je natychmiast, to dla niej najlepsze w tej sytuacji. Poza tym jak będzie szukała spokojnego miejsca i padnie spać jak kłoda, nie denerwuj się, ten atak jest wyczerpujący, ale kot wraca do siebie.
Jak odwoziliśmy Brucka do szpitala w maju, był po wielu badaniach, miał ataki od 10 dni, nie reagował na żadne leki i w ostatniej dobie miał ataki (utrata przytomności, silne skurcze mięśni, sikanie) równo co godzinę. Baliśmy się raka, wylewu, tego, że odzyska sprawności neurologicznej, że nie przypomni sobie kim jesteśmy (tak było na początku).
A teraz proszę mam bardzo porządnie rozrabiający koci egzemplarz w domu, jest tak jak kiedyś, poza 4-krotnym w ciągu doby podawaniem leków (u nas głównym problemem są przytarczyce i zaburzony przez nie jonogram, co daje ataki tężyczki, ale i o padaczce wyczytałam wszystko co się da).

Chcę Ci pocieszyć, że ze wszystkim można żyć, ważna jest diagnoza, prawidłowe dobranie leków i życie wraca do rytmu, może trochę bardziej wyznaczonego porami leków, ale co to za problem, skoro kot jest szczęśliwy.
Ściskam Was serdecznie :ok:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw paź 15, 2009 11:50 Re: T M F i my. Tylda bardzo chora :( Padaczka? Guz? Pomocy ;(

Anju, serdecznie Ci dziękuję!
Wczoraj byłam w domu od ok 16.30. Atak bezdrgawkowy ale ze ślinieniem się i strasznym płaczem był ok 22.00. Noc była spokojna. Więc chyba Luminal zaczyna działać. Trochę się Tyldzie łapy plączą, co w jej stanie pogarsza i tak kiepskie chodzenie no ale leczyć trzeba.

Dziękuję, że z nami jesteście!

Mam wyniki badań tarczycy:

T3 31.77 ng/dl

T4 2.49 ug/dl

PTH-parathormon-Intact <3.00 pg/ml
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Czw paź 15, 2009 12:11 Re: T M F i my. Tylda bardzo chora :( Padaczka? Guz? Pomocy ;(

Mogę się tylko ujawnić że jestem, czytam, myślę o Was i trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 15, 2009 17:14 Re: T M F i my. Tylda bardzo chora :( Padaczka? Guz? Pomocy ;(

Boo77 pisze:Anju, serdecznie Ci dziękuję!
Wczoraj byłam w domu od ok 16.30. Atak bezdrgawkowy ale ze ślinieniem się i strasznym płaczem był ok 22.00. Noc była spokojna. Więc chyba Luminal zaczyna działać. Trochę się Tyldzie łapy plączą, co w jej stanie pogarsza i tak kiepskie chodzenie no ale leczyć trzeba.

Dziękuję, że z nami jesteście!

Mam wyniki badań tarczycy:

T3 31.77 ng/dl

T4 2.49 ug/dl

PTH-parathormon-Intact <3.00 pg/ml

jakbyś mogła wpisać normy labu obok wyników byłoby super, wstępnie widzę, że Tyldzia ma PTH dokładnie takie jak Brucek, a to oznacza niedoczynność przytarczyc, ten wynik badania wiąże się z wynikami jonogramu i nerek (zerknij na 1 str. mojego wątku link jest w podpisie)
niedoczynność suplementuje się "jonogramem" (o ile jest zaburzony), bo samo wyciszanie Luminalem jedynie zdejmuje objawy, ale na pewno nie leczy przyczyn
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości