Moje nerkowe serduszko [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 08, 2009 21:52 Re: Moje nerkowe serduszko - nowe wyniki

A może AMOX/CLAV. AC (Synulox) byłby alternatywą?
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Czw paź 08, 2009 22:01 Re: Moje nerkowe serduszko - nowe wyniki

Tinko Synulox był na samym poczatku, przed enro.
Ale wbrew temu, co w antybiogramie stoi, efektów nie było żadnych :?

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Czw paź 08, 2009 22:14 Re: Moje nerkowe serduszko - nowe wyniki

A co to za cholerne bakterie, że nie dają się wybić? E. coli?
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Pt paź 09, 2009 10:21 Re: Moje nerkowe serduszko - nowe wyniki

Tak, E.coli w wersji chyba ekstremalnej :evil:
To te 18% wyjątku, na które nie działa enro :evil:

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Nie paź 11, 2009 11:48 Re: Moje nerkowe serduszko - nowe wyniki

koconek pisze:Tinko, nam wyszło z posiewu i antybiogramu, że musimy zmianić antybiotyk, bo się nam bakterie na enrofloksacynę wypieły. Są za to wrażliwe na cefalosporyny, stąd convenia ( w zastrzyku).
Antybiogram przedstawia się następująco:

AMO/PENICILL.GR.A : R
AMOX/CLAV. AC: S
PIC/UREIDOPEN.: I
CFT/CEPHALO. 1G: S
CEFUROXIME AXETIL: S
CEFOXITIN: S
IMIPENEM: S
CTX/CEPHALO. 3G: S
CEFTAZIDIME: S
NAL/QUINOLONES 1G: R
FOSFOMYCIN: S
TOBRAMYCIN: R
AMIKACIN: S
GENTAMICIN: R
NETILMICIN: S
NITROFURANTOIN: S
COTRIMOXAZOLE: R
NOR/QUINOLONES 2G: R
CIPROFLOXACIN: R

I – średnio wrażliwy
S – wrażliwy
R – oporny



O kurcze, ale wredne bydlę.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 11, 2009 20:37 Re: Moje nerkowe serduszko - walczymy z E.coli

Nasz czas zaczął się nagle bardzo szybko kurczyć...

Jeszcze w piątek po podaniu antybiotyku było super, napływ sił i w ogóle radość wielka, bo Kicia nagle zgłodniała i sama wylizała miseczkę sosiku z karmy, ale niestety to był zryw jednodniowy, a teraz masakra.
Słabiutka, że prawie chodzić nie może, strasznie się odwadnia, musiałam wrócić do codziennych kroplówek, a i tak skóra na brzuszku ( akurat ma tam wygolone po USG to widać) odwodniona przeraźliwie. Po kroplówkach to wygląda tak, że góra ok, a dół suchy :?
Oczka bardzo zamglone, więc pewnie mocznik znów poszedł w górę.

Nie bardzo nawet chce mi się o tym pisać. Jestem zmęczona.

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Nie paź 11, 2009 20:39 Re: Moje nerkowe serduszko - walczymy z E.coli

trzymajcie sie ....mocno
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 11, 2009 21:45 Re: Moje nerkowe serduszko - walczymy z E.coli

bardzo mocne :ok:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 11, 2009 21:56 Re: Moje nerkowe serduszko - walczymy z E.coli

Koconku, masa ciepłych myśli dla Was i wielkie kciuki dla ślicznej kici!
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Nie paź 11, 2009 22:37 Re: Moje nerkowe serduszko - walczymy z E.coli

Aniu,nie wiem, co napisać :roll:
Może jakiś kryzys, może się polepszy...
Potrzymam i poprzytulam Ciebie :ok:
Trzeba wierzyć i mieć nadzieję zawsze...
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon paź 12, 2009 17:17 Re: Moje nerkowe serduszko - walczymy z E.coli

Koconku, masę ciepłych myśli i pozytywnej energii Wam wysyłamy :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Trzymajcie się dziewczyny!!!!!!
Księżniczko nie poddawaj się!!!
Musi być dobrze! :ok:

TMEJ

 
Posty: 258
Od: Pt kwi 27, 2007 11:51
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 13, 2009 15:46 Re: Moje nerkowe serduszko - walczymy z E.coli

Trzymam też... i bardzo ciepłe myśli Wasm ślę. Żeby jeszcze tego czasu ukraść.
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

Post » Wto paź 13, 2009 17:44 Re: Moje nerkowe serduszko - walczymy z E.coli

Dziękujemy.

No cóż - zeszliśmy znów o stopień niżej i Kicia na nim przysiała. Nie wiem na jak długą chwile, nie wiem ile tych stopni nam jeszcze zostało - dwa, trzy? a może tylko jeden? W każdym razie bardzo mało. Nie wiem, co byłoby dla niej teraz lepsze...zbiec z nich po prostu, czy tak przysiadać po jednym, coraz gorzej i gorzej :(
Najgorzej, że już więcej nie mogę zrobić tylko być przy niej. Więc jestem.

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Wto paź 13, 2009 17:54 Re: Moje nerkowe serduszko - walczymy z E.coli

To bardzo wiele. To ze Aniu jestes....

trzymajcie sie.
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 13, 2009 20:48 Re: Moje nerkowe serduszko - walczymy z E.coli

Aga dzięki.

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 48 gości