Tymczasowe Niekochane III-czekają

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 10, 2009 18:23 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

melduję, że Arnold skorzystał z kuwety i zrobił tak koopala :mrgreen:
oprócz tego wcina ze smakiem karmę, teraz śpi pod kaloryferem
no i niekiedy bawi się z innymi kotami. coraz śmielej chodzi po mieszkaniu, robi się aktywniejszy
melduje także, że Fila pojechała do domu i to świetnego domku gdzie będzie kochana
Obrazek

"Nigdy nie jesteśmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy, gdy kochamy, nigdy nie jesteśmy bardziej narażeni na nieszczęście niż wtedy, gdy utraciliśmy ukochany obiekt"
Teodor 1997 (?) - 02.03.2013

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob paź 10, 2009 21:24 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

Slodziutki maluszek :1luvu: :1luvu: :kotek: :kotek: :ok:

Pianka

 
Posty: 544
Od: Pt maja 13, 2005 21:42

Post » Sob paź 10, 2009 22:46 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

a u nas... Stefcio nie siedzi już osobno ... i tak wyłaził z pokoju przy każdej okazji. :twisted: ale jednak nie jest tak źle. zrobiłam im małą zabawę integracyjną przy pomocy sznurka - jedną końcówkę gryzł Stefek a drugą mój Maniek :lol: Luśka na razie nie daje się wciągnąć do wspólniej zabawy. strasznie syczy na Stefcia kiedy się zbliży, a ten ją znowu goni kiedy ona drapie kanapę. chyba ustalają hierarchię :D zauważyłam że on ma większy apetyt wieczorem niż rano. no i suchego w dalszym ciągu nie chce. bardzo dużo śpi albo siedzi i obserwuje.
i fotki (karton przetestowały wszystkie koty ale Stefan był pierwszy):
Obrazek Obrazek
Obrazek

sabina_7

 
Posty: 168
Od: Wto wrz 01, 2009 12:23
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Post » Nie paź 11, 2009 13:29 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

Arnold noc spedzil w pokoju, spal grzecznie. Rano zjadl troche mokrego a nastepnie zazadal suchej karmy. Sucha wcina az milo patrzc. Z kuwety raczej nie korzysta, wybral sobie miejsce za wersalka, tam sie zalatwia niestety. Kooopale brzydkie, rzadkie, ale mysle, ze odrobaczenie pomoze no i ustalenie jednego rodzaju karmy tez.
on uwielbia sucha, probowal wyjesc karme Teodorowi, wiec nalozylam mu babycata i tu efekt:
Obrazek

co do moich kocurow to traktuja go raczej dobrze. szczegolnei lubi Bruna, chetnie siada kolo niego, albo spia nawet razem
Obrazek

Bardzo jestem zmarwiona, prawdopodobnie z adopcji wroci Herkules. Herkules poszedl do domu, ktory oddal nam Leona. Oddali Leona z powodu jego dzikosci, zalatwiania sie pod kanapa. Coc ciekawe dom, w ktorym teraz jest Leon bardzo jest szczesliwy - mowia, ze Leon dogadal sie z ich kotka, ladnie sie bawi, spi w lozku nawet, jest mily i grzeczny...W tej chwili sa nowe bardzo niepokojace informacje o Herkulesie. Ich zdaniem Herkules zalatwia sie czesto poza kuweta, siusia na posciel, na krzesla, wszedzie. Jezeli to sie nie zmieni to oddadza go. Poza tym dzis dopiero okazalo sie, ze Herkules ma jedna kuwete wspolna z ich kotem - starszym od niego, ze jest to kuweta zakryta, a uzywaja zwirku innego niz my. Wyslalam im informacje o tym, jakie sa najczestsze przyczyny zalatwiania sie poza kuweta, mowilam o koniecznosci osobnej kuwety, innego zwirku ale nie wiem, czy cos zmienia, bo chca chyba oddac mi kota. Najbardziej mnie zaniepkoila informacja, ze ktos poradzil im, aby kota karali. tak wiec polewaja Herkulesa woda po kazdorazowym zalatwieniu sie poza kuweta. Inna sprawa jest taka, ze nie ma zadnej prawidlowosci - w tym sensie, ze niekiedy zalatwia sie do kuwety, niekiedy poza. Dalam im rady, jestem z nimi w kontakcie, jak nic sie nie zmieni to kot wraca do mnie
Obrazek

"Nigdy nie jesteśmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy, gdy kochamy, nigdy nie jesteśmy bardziej narażeni na nieszczęście niż wtedy, gdy utraciliśmy ukochany obiekt"
Teodor 1997 (?) - 02.03.2013

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie paź 11, 2009 15:00 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

Ewwa6-zaskakujące jest to,że już drugi kot u nich manifestuje,że coś jest w tym domu nie tak :?
Jak oddadzą Herkulesa to znowu będą chcieć innego na wymianę? :twisted:
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Nie paź 11, 2009 15:29 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

Dobre pytanie :?

Pianka

 
Posty: 544
Od: Pt maja 13, 2005 21:42

Post » Nie paź 11, 2009 15:31 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

Ewaa6 pisze:Arnold noc spedzil w pokoju, spal grzecznie. Rano zjadl troche mokrego a nastepnie zazadal suchej karmy. Sucha wcina az milo patrzc. Z kuwety raczej nie korzysta, wybral sobie miejsce za wersalka, tam sie zalatwia niestety. Kooopale brzydkie, rzadkie, ale mysle, ze odrobaczenie pomoze no i ustalenie jednego rodzaju karmy tez.
on uwielbia sucha, probowal wyjesc karme Teodorowi, wiec nalozylam mu babycata i tu efekt:
Obrazek

co do moich kocurow to traktuja go raczej dobrze. szczegolnei lubi Bruna, chetnie siada kolo niego, albo spia nawet razem
Obrazek

Bardzo jestem zmarwiona, prawdopodobnie z adopcji wroci Herkules. Herkules poszedl do domu, ktory oddal nam Leona. Oddali Leona z powodu jego dzikosci, zalatwiania sie pod kanapa. Coc ciekawe dom, w ktorym teraz jest Leon bardzo jest szczesliwy - mowia, ze Leon dogadal sie z ich kotka, ladnie sie bawi, spi w lozku nawet, jest mily i grzeczny...W tej chwili sa nowe bardzo niepokojace informacje o Herkulesie. Ich zdaniem Herkules zalatwia sie czesto poza kuweta, siusia na posciel, na krzesla, wszedzie. Jezeli to sie nie zmieni to oddadza go. Poza tym dzis dopiero okazalo sie, ze Herkules ma jedna kuwete wspolna z ich kotem - starszym od niego, ze jest to kuweta zakryta, a uzywaja zwirku innego niz my. Wyslalam im informacje o tym, jakie sa najczestsze przyczyny zalatwiania sie poza kuweta, mowilam o koniecznosci osobnej kuwety, innego zwirku ale nie wiem, czy cos zmienia, bo chca chyba oddac mi kota. Najbardziej mnie zaniepkoila informacja, ze ktos poradzil im, aby kota karali. tak wiec polewaja Herkulesa woda po kazdorazowym zalatwieniu sie poza kuweta. Inna sprawa jest taka, ze nie ma zadnej prawidlowosci - w tym sensie, ze niekiedy zalatwia sie do kuwety, niekiedy poza. Dalam im rady, jestem z nimi w kontakcie, jak nic sie nie zmieni to kot wraca do mnie


Maluszek przepiękny, ech, żeby tak mój Piotruś chciał niańczyć :( :oops:
U mnie sytuacja lepsza, Piotruś nawet pospał ze mną, czyli już taki strasznie obrażony nie jest, ale na Arielkę biedną fuka i prycha, ciągle się przed nią chowa, mało je itd. :cry: :|
Miałam jeszcze telefony o Ptysia, a o Arielkę nikt nie pyta :? :? :|
A kotka w świetnej formie, choć czasami ją łapie kaszelek i kichanie. Bardzo ładnie je i bryka.

Pianka

 
Posty: 544
Od: Pt maja 13, 2005 21:42

Post » Nie paź 11, 2009 16:28 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

Pianka-Arielka z pewnością też znajdzie domek :ok:
Jak będziesz miała tel. o Ptysia poinformuj,że w schronisku są 2 piękne,podobne do Niego właśnie podrostki,a nóż.
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Nie paź 11, 2009 17:40 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

BOENA pisze:Ewwa6-zaskakujące jest to,że już drugi kot u nich manifestuje,że coś jest w tym domu nie tak :?
Jak oddadzą Herkulesa to znowu będą chcieć innego na wymianę? :twisted:


a mowy nie ma żeby jakiegoś innego od nas dostali. raczej na czarną listę bym zaproponowała wtedy
a zresztą cóż, widać byłam zbyt ufna, wiedząc, że Leon jest trochę nieufny dałam się zwieść im, uwierzyłam, że rzeczywiście wina w Leonie była.
Obrazek

"Nigdy nie jesteśmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy, gdy kochamy, nigdy nie jesteśmy bardziej narażeni na nieszczęście niż wtedy, gdy utraciliśmy ukochany obiekt"
Teodor 1997 (?) - 02.03.2013

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie paź 11, 2009 18:01 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

no, bo telefonicznie tez niezłe wrazenie robili :roll:
ale dziwne z tymi koopalami :? nie podoba mi się

sabino7, Pianko
nawet nie wiecie jakie to dla mnie wazne ,ze te dwa kotki juz sa bezpieczne i nakanapowe :1luvu:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie paź 11, 2009 18:17 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

mnie sie wydaje, ze po prostu Herkules nie akceptuje tej kuwety, ze nie potrafi korzystac z jednej kuwety z innym kocurem, poza tym to kuweta zakryta, moze sie boi, moze nie lubi i przy sprzyjajacej okazji idzie gdzie indziej sie zalatwic...
Obrazek

"Nigdy nie jesteśmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy, gdy kochamy, nigdy nie jesteśmy bardziej narażeni na nieszczęście niż wtedy, gdy utraciliśmy ukochany obiekt"
Teodor 1997 (?) - 02.03.2013

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie paź 11, 2009 19:50 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

A wiadomo jak się Rambo sprawuje?

eirene

 
Posty: 44
Od: Czw mar 05, 2009 17:20
Lokalizacja: Chorzów

Post » Nie paź 11, 2009 19:59 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

BOENA pisze:Pianka-Arielka z pewnością też znajdzie domek :ok:
Jak będziesz miała tel. o Ptysia poinformuj,że w schronisku są 2 piękne,podobne do Niego właśnie podrostki,a nóż.


Telefony wykonane, jednego babka, ktora dzwonila w pon. o Ptysia jutro ma zabrac. Drugi potencjalny dom juz podobno wczoraj jakiegos biedaka przygarnal a trzeci ma jeszcze sie zastanowic.

Pianka

 
Posty: 544
Od: Pt maja 13, 2005 21:42

Post » Nie paź 11, 2009 20:10 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

Z Arnoldem było bardzo bardzo źle
do tego stopnia, że myślałam, że umiera
a było tak... Arnold spał sobie z Brunem. spał i spał, ja sobie pracowałam. Dosłownie 50minut temu moją uwagę zwróciło to, że tak długo śpi. zaczęłam go budzić, brać na ręce a on nic...
lał mi się przez dłonie, jak kukiełka. zaczęła mu się odginać głowa. Byłam przekonana, że Bruno złamał mu kręgosłup, zaczęłam dzwonić do pani doktor, ale nie mogła przyjechać.
Mając w pamięci małą Emi stwierdziłam, że muszę jednak coś robic. Zaczęłam podskórnie podawać glukozę i sól fizjologiczną, jeden zastrzyk po drugim. Trochę to trwało... teraz mały Arnold stoi przy swojej misce, wcina jedzenie.
Czyli widać tak głęboko spał, że odwodnił się całkowicie. Jakie to kruche kociątko...
Obrazek

"Nigdy nie jesteśmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy, gdy kochamy, nigdy nie jesteśmy bardziej narażeni na nieszczęście niż wtedy, gdy utraciliśmy ukochany obiekt"
Teodor 1997 (?) - 02.03.2013

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie paź 11, 2009 22:00 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

Ewaa6-to z Arnoldem faktycznie przeżyłaś stresa :? Dobrze,że jest ok.
Z Brunem wyglądają super :1luvu:

Ja też bardzo się cieszę,że Stefcio jest poza schronem,w domu gdzie pięknieje nie do poznania :D

Pianko-wygłaskaj Panicza Piotrusia i powiedz Mu na uszko,że Arielka nie zajmie Jego pozycji w domu,niech będzie spokojny i zagada do dziewczyny od czasu do czasu :wink:

Mój Złomek ma dobry apetyt,co mnie cieszy.
Natomiast dalej nie staje na tylnych łapkach :( ,jutro idziemy do kontroli.
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], muza_51, puszatek i 126 gości