ŚLEPACZKI I ŚLEPINKI- adopcje, pomoc, klub cz.II

[Bazyliszkowa]

Panga odeszła za TM [']['][']

[lusesita]

wybaczcie, ale muszę zadać banalne pytanie... która to była Panga??

[Bazyliszkowa]

Wydawało mi się, że Panga ['] była czarno-biała, ale teraz nie jestem pewna.

[Gibutkowa]

Tak mi smutno

[anita5]

Bardzo smutno...
[']

[AprilRain]

trafilam tutaj z watku oluszki - na razie zaznaczam. zaraz przeczytam wiecej....

edycja:
zmeczona chyba juz jestem, ale nie moge znalezac zasad comiesiecznych wplat...mozecie wrzucic cytat? chcialabym pomoc...

[Bazyliszkowa]

Szarka jedzie jednak do doktora Żaka w Rybniku. A na doczepkę z nią zamglona Szarotka.

tak wyglądają jej oczka po przemyciu. To białe to nie ropa.

Koteczki wróciły po konsultacji. Doktor Żak twierdzi, że w tym stanie już się nie da pomóc, trzeba czekać, aż kicia podrośnie i gałki usunąć.

viewtopic.php?f=1&t=92969&start=585

[alessandra]

o boszsz, ale wieści
Panga, biało-czarna króweczka będzie z nami w kąciku pamieci, czasem pomoc przychodzi za późno, a nam zostaje cierń w sercu, żegnaj malutka [*]

[alessandra]

informacje od Oluszki o kotu:

Mój kot ma na imię Buźka i tak jak już pisałam, ma 10 lat. Zawsze był kotem słabszej kondycji, odkąd sięgam pamięcią zawsze mu coś dolegało, mniej lub bardziej.
Na dzień dzisiejszy podaję mu ipakitine, cyclonamine, hepatil, no i Dicortinef do oczu. Do tego rutinoscorbin. Zdążył się już przyzwyczaić i wszystko pięknie łyka, nie wyrywa się zbytnio, bardzo jest grzeczny.
Co do oczu, no to lewe wygląda okropnie, jest granatowo-fioletowe, ostatnio coś tam zaczyna tak paskudnie szarzeć, słowem - fatalnie.
Prawe oko niby się z krwi oczyściło, natomiast został pośrodku skrzep, i w ogóle oko wydaje się jakieś zdeformowane w środku.
Kot zdecydowanie moim zdaniem nie widzi, wciąż włazi na ściany, meble itp.
Miałam mu zakraplać oczy atropiną, ale zreagował strasznym ślinotokiem, aż się krztusił, więc zgodnie z zaleceniem lekarza zrezygnowałam z dalszego zakraplania.
Cóż, powoli zaczynamy się oboje, jak myślę, i on i ja, do tego, że będziemy musieli z tą jego ślepotą żyć...

[alessandra]

Marcelek, tak dostał na imię ten mały kotek na zdjeciu w klatce bez stópki i oczka, a oto wieści o nim:

Koteczek ciągle czeka na swój wymarzony domek, czuje się dobrze, jest wesoły, już po odrobaczeniu i szczepieniu. Najprawdopodobniej czeka go jeszcze wysoka amputacja tylnej łapki, ale zobaczy się jak podrośnie. Zresztą rośnie bardzo szybko, niektórzy nawet nie zauważają jego "braków". Jednak mimo, że rozwija się świetnie, to szukamy domku niewychodzącego, niespecjalnie zakoconego (1-2 koty).
Marcelek z Płocka pozdrawia wszystkich interesujących się jego losem

[alessandra]

a pamietacie Jacka i Agatke , kotki z lecznicy?

Niedawno byłam w lecznicy i mam super wieści!!!!!

Oba koteczki znalazły domki, oby były kochające i potrafiące zadbać o kocie oczka!!!!

[BOZENAZWISNIEWA]

a pamietacie Jacka i Agatke , kotki z lecznicy?

Niedawno byłam w lecznicy i mam super wieści!!!!!

Oba koteczki znalazły domki, oby były kochające i potrafiące zadbać o kocie oczka!!!!

NO TO SUPER!

[lusesita]

wybaczcie mi, ale jestem gupia i nie potrafię wstawić fotek Krecia

[Bazyliszkowa]

Lusesita, spróbuj wrzucić zdjęcie tu: http://imagehost.org/ a potem skopiuj pierwszy z kodów i wklej do postu. W razie problemów napisz pw, to podam ci mojego maila - prześlesz mi foty, a ja wstawię.
Powodzenia

[lusesita]

a który to jest ten kod?? ten pod zdjęciem??