BANDA KULAWEGO'07 - Koral dziś nie przyjmuje życzeń :):):)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 09, 2009 21:35 Re: BANDA KULAWEGO'07 - Milusia na antybiotyku, zdrowieje.

Femka pisze:Dorota, Michał znacznie wzmocni nasz organ egzekucji bezpośredniej, lub - jakby to nazwać - intensywnej perswazji :mrgreen:

Mru to całkiem spory torcik :ryk:


:ryk:

Zalatwione.
Michal pod koniec miesiaca przyjezdza na urlop.
Mru - na miejscu :mrgreen:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob paź 10, 2009 0:49 Re: BANDA KULAWEGO'07 - Milusia na antybiotyku, zdrowieje.

duuuuzy Mru i duze dosc dziecko :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

czesc Femcia :1luvu:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob paź 10, 2009 6:23 Re: BANDA KULAWEGO'07 - Milusia na antybiotyku, zdrowieje.

Pobuuudka :twisted:

Ciotki pół nocy spiskowały, ciastkami się delektowały i teraz pewnie do południa będą odsypiać.
Wstawać, bo futra głodne :evil:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Sob paź 10, 2009 7:12 Re: BANDA KULAWEGO'07 - Milusia na antybiotyku, zdrowieje.

Dzień dobry.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob paź 10, 2009 7:22 Re: BANDA KULAWEGO'07 - Milusia na antybiotyku, zdrowieje.

Amika6 pisze:Pobuuudka :twisted:

Ciotki pół nocy spiskowały, ciastkami się delektowały i teraz pewnie do południa będą odsypiać.
Wstawać, bo futra głodne :evil:

i czego krzyczysz bladym świtem? Szczypiorki pobudziłaś i zaczęły się śniadania domagać :D Już zaraza najedzona.

W nocy trwała kolejna łapanka koteczki z Bemowa. Dziewczyny miały skończyć dopiero wtedy, gdy złapią Toffika, obojętnie, o której godzinie. Ostatniego smsa przysłały po 3, że siedzi 5-10 metrów od klatki. I teraz pewnie śpią, a ja nie wiem, czy się udało. :roll:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob paź 10, 2009 9:14 Re: BANDA KULAWEGO'07 - Milusia na antybiotyku, zdrowieje.

kinga w. pisze:ło, matulu... Kociama, nie przestawaj!

Fajnie Kociamka gada, prawda? :D

Spałam 12 godzin. Obudził mnie telefon. Meonikowi dałam jeść na śpiąco, gdy szaro było (chodził i mówił "auł"). Po co mi te koty??? :evil:

Boli mnie szyja i za prawym uchem. Jeszcze bym pospała... Dobranoc. 8)
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob paź 10, 2009 9:14 Re: BANDA KULAWEGO'07 - Milusia na antybiotyku, zdrowieje.

Dorota pisze:
Femka pisze:Dorota, Michał znacznie wzmocni nasz organ egzekucji bezpośredniej, lub - jakby to nazwać - intensywnej perswazji :mrgreen:

Mru to całkiem spory torcik :ryk:


:ryk:

Zalatwione.
Michal pod koniec miesiaca przyjezdza na urlop.
Mru - na miejscu :mrgreen:


Mogę do brygady dorzucić swoich
Dużego i starszego Mlodego Dużego..
Felek solidarny

Obrazek
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Sob paź 10, 2009 9:57 Re: BANDA KULAWEGO'07 - Milusia na antybiotyku, zdrowieje.

Ja-Ba pisze:
Dorota pisze:
Femka pisze:Dorota, Michał znacznie wzmocni nasz organ egzekucji bezpośredniej, lub - jakby to nazwać - intensywnej perswazji :mrgreen:

Mru to całkiem spory torcik :ryk:


:ryk:

Zalatwione.
Michal pod koniec miesiaca przyjezdza na urlop.
Mru - na miejscu :mrgreen:


Mogę do brygady dorzucić swoich
Dużego i starszego Mlodego Dużego..
Felek solidarny

Obrazek


:ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob paź 10, 2009 10:01 Re: BANDA KULAWEGO'07 - Milusia na antybiotyku, zdrowieje.

Jajćku! Co Wy tu organizujecie? Firma typu "Wania i Sasza - Windykacja Długów"? 8O :strach:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob paź 10, 2009 10:01 Re: BANDA KULAWEGO'07 - Milusia na antybiotyku, zdrowieje.

Felek,
ale masz fajnych Dużych 8O

B.K. skazana na Dużą



Kinga, jakoś trzeba na życie zarabiać :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob paź 10, 2009 10:02 Re: BANDA KULAWEGO'07 - Milusia na antybiotyku, zdrowieje.

No, niby tak... Ekipa wygląda kompetentnie! 8)
Podeślijcie kogoś w ramach szkolenia zawodowego - nie umiem Tyśka z szafy wywalić a chcę poukładać ciuchy. Uznał że skoro je wyjęłam to jest miejsce dla niego i stosuje ten swój bierny opór. Omal go nie udusiłam swetrami. :evil:
Ostatnio edytowano Sob paź 10, 2009 10:04 przez kinga w., łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob paź 10, 2009 10:03 Re: BANDA KULAWEGO'07 - Milusia na antybiotyku, zdrowieje.

normalnie skazani jesteśmy na sukces :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob paź 10, 2009 10:22 Re: BANDA KULAWEGO'07 - Milusia na antybiotyku, zdrowieje.

Femka pisze:normalnie skazani jesteśmy na sukces :mrgreen:

Y-hy.... :rudolf:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob paź 10, 2009 11:19 Re: BANDA KULAWEGO'07 - Cycek z koleżanką str.3 :)))

Pozwolę sobie na malutki komentarz, jak to było naprawdę:

Otóż, o godzinie mniej-więcej jak poniżej, telefon od Femki i dramatyczny, przestraszony głos:
Femka pisze: (...)Jakoś około 19.30, kiedy już po naszej wetce w lecznicy nawet śladu nie było, Milusia uznała za stosowne wejść do kuwety 5 razy w ciągu 20 minut i nie zrobić nawet kropelki siku. W jednej sekundzie byłam na równych nogach.

Mnóstwo pytań: "czy Milusia przeżyje?", "a może to zaparcie?", "dokąd do lekarza?". Zapytałam, czy mam jechać do Łodzi, bo akurat byłam w centrum i na dworzec Centralny "rzut beretem" :mrgreen: .
Femka pisze:Miluśka przez ostatnie dni miała gila (pisałam, że będę ja filtrować solą morską, zanim zatargam do wetki), zatem brałam pod uwagę, że może to być zapalenie pęcherza, ale też mogła się stać jakaś straszna rzecz, która uniemożliwiła jej sikanie, a pęcherz może bardzo już pełny. Nic człowieka tak nie mobilizuje, jak strach. No dobra, i panika :mrgreen:

O to-to!

Z obłędem w oczach...:
Femka pisze:Wsadziłam Miluśkę do kontenerka i poleciałam do najbliższej lecznicy, żeby sprawdzili jej pęcherz i ewentualnie zareagowali czymś doraźnie. Żeby Milusia bezpiecznie mogła poczekać do wizyty u naszej wetki następnego dnia.

Pojechały samochodem 200 m., bo Aneta była tak osłabiona...
Femka pisze:Albo ja jestem przewrażliwiona, albo naprawdę ten lekarz był jakiś lewy. Miałam nieodparte wrażenie, że on nie jest pewien, co robi.
Na szczęście powiedział, że w pęcherzu jakieś siku jest, ale zupełnie nie tyle, żeby było duże parcie, poza tym Miluśka tego dnia zaczęła rzęzić, więc przeziębienie było ewidentne. Dał zastrzyk z antybiotykiem, rozkurczowy i przeciwbólowy. Nie zgodził się na antybiotyk o przedłożonym działaniu, bo on chce kotkę jutro obejrzeć. Yhy, zarobić chciał.

Nie napiszę, jakie pytania nastąpiły potem, co by Femce obciachu nie robić... :mrgreen: te najbardziej nadające się: "skąd wiadomo, że to pęcherz, a nie kamienie?", "ty mi nie mów, jak byś książkę czytała, tylko po ludzku wytłumacz!" itd...

Femka pisze:Następnego dnia nasza wetka potwierdziła zapalenie pęcherza, dała 14-dniowy antybiotyk, o którym powiedziała, że bardzo dobry (musi być dobry, bo za taką cenę 8O :strach: nie ma innej opcji :twisted: ) i za 10 dni mam zacząć łapać siku, żeby sprawdzić, czy zapalenie przeszło. No.

I tak wszystko wygląda sielsko i anielsko. Na dużym luuuziku :mrgreen: .

Femka pisze:A poza tym wszystko w porządku.

Niom... chyba :roll: 8)
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob paź 10, 2009 11:37 Re: BANDA KULAWEGO'07 - Milusia na antybiotyku, zdrowieje.

Obrazek
Obrazek[/quote]
:wink:
jablko mi utknęlo w gardle 8O





:ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: włóczka i 32 gości