Szaruś

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw paź 08, 2009 14:24 Re: Szach-Łaciatek mój kochany umarł.

Narazie potrzymamy kciuki za wyniki, a doczytamy wszystko następnym razem :oops:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Czw paź 08, 2009 15:40 Re: Szach-Łaciatek mój kochany umarł.

dokladam swoje :ok: :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw paź 08, 2009 18:28 Re: Szach-Łaciatek mój kochany umarł.

Ja też :ok: :ok: :ok:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 08, 2009 19:49 Re: Szach-Łaciatek mój kochany umarł.

Witam wieczornie
ciągle nie mam wyników, jutro od rana maja już być na pewno.

Szaruś bryka zdrowo i oby to się nie zmieniło.
Jakoś powolutku godzę się ze smiercią Łaciatka, choć nie jest łatwo.

Dzisiaj namówiłam męża do poskładania drapaka. Miał służyć wszystkim kotom, ale przede wszystkim kociakom - tymczasom obecnym i przyszłym.

Szarek pokochał go od pierwszego wejrzenia. Biega, drapie, skacze, odpoczywa - całym soba pokazuje że jest zadowolony z nowego mebla w domku. :D :D :D

Misia i Tygryska też go polubiły, choć jak przystało na stateczne panie w średnim wieku - nie okazuja entuzjazmu zbyt spontanicznie. :wink:

Okruszek zaś i Feluś doszły chyba do wniosku że ich masa ciała, słuszna bardzo, nijak się nie komponuje z nowiuśkim drapaczkiem.... :mrgreen:

Wstawię parę fotek Szarutka i Tygryski na drapaczku, a, dzisiaj dopiero dojrzałam na fotosiku że mam chyba w aparacie nieaktualną datę ustawioną... jakby nie było, fotki które zaraz zamieszczę, są zrobione dzisiaj... :D
ObrazekObrazek
Ostatnio edytowano Czw paź 08, 2009 20:08 przez Ja-Ba, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Czw paź 08, 2009 19:53 Re: Szach-Łaciatek mój kochany umarł.

chciałam spawdzić jak się dodają, zaraz dodam więcej :D ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pt paź 09, 2009 7:12 Re: Szach za TM. Mat-tak dobrze jest żyć...choć smutno trochę..

:ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56066
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pt paź 09, 2009 8:41 Re: Szach za TM. Mat-tak dobrze jest żyć...choć smutno trochę..

Drapak jest świetny i co najważniejsze kotkom bardzo się spodobał :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 09, 2009 9:40 Re: Szach za TM. Mat-tak dobrze jest żyć...choć smutno trochę..

Dzień dobry

I wiem... maluszek cierpiał na niewydolność wchłania chłonki i niewydolność sercowo-naczyniową. To doprowadziło malucha do śmierci. Gdyby nie doprowadziło w tym momencie, rozwijał by się chłoniak - nowotwór złosliwy który i tak szybko by Łatka uśmiercił... :cry:
Być może nie powtórzyłam wszystkiego dokładnie ale gdy pani doktor czytała mi to wszystko, przez moją głowę galopowały myśli czy mogłam go uratować, jakiś masaż serca, oklepanie płuc, coś, co by mu przywróciło krążenie, i nie mogłam się za bardzo na słuchaniu skupić.

Ocena - choroba którą maluch miał "sam z siebie", nic zakaźnego, nic, co by mogło w jakikolwiek sposób zagrozić Szarutkowi czy moim kotom. Po prostu Łaciatek miał pecha :cry: a ja razem z nim. :cry:


Drapaczek jest naprawdę fajny, choć jest też troszkę niemiłą niespodzianką.
Nie zamawiałam drapaka z Amarkatu bo nie chciałam Chińskiej produkcji, a tu masz, drapak z zooplusa jest "made in China"... w sumie dobrze mi tak, niby na jakiej podstawie przypuszczałam że będzie produkcji niemieckiej? :evil:

Jest mało stabilny, wymaga przynajmniej dwukrotnego podwiązania w "miejscach strategicznych" no i siedziska są obite pluszem tylko z wierzchu, od spodu jest "goła dykta" co naprawdę psuje ogólnie dobre wizualne wrażenie drapaka.
To też nie wynikało ze zdjęć.

Jakby nie było - drapak stoi i Maluch bawi się na nim bardzo fajnie. Wyobrażam sobie jakby się bawiły razem z Łatkiem..

Misia i Tygrysek raczej wolą leżeć na wysokich półkach i oglądać to, co się dzieje za oknem. Będzie naprawdę fajnie zimą jak już zacznę karmić ptaki :D taki bezkrwawy animal planet dla kotów.. :D

Feluś i Okruszek nadal nie zauważyły drapaka... :?
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pt paź 09, 2009 10:30 Re: Szach za TM. Mat-tak dobrze jest żyć...choć smutno trochę..

ale malenki nie cierpial dlugo. Zdazyl poznac co to ludzka milosc i troskliwa opieka :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt paź 09, 2009 10:42 Re: Szach za TM. Mat-tak dobrze jest żyć...choć smutno trochę..

Janeczko to dobra wiadomośc wsród tych złych!
I nie mów o pechu. Choroba nie wybiera. A choć krótko oboje byliście szczęśliwi. Pomyśl, jak on by musiał cierpieć i odchodzić sam w schronie majac tylko braciszka u boku! Co pozostały przy zyciu kot by czuł?! Może poszedłby za bratem czujac sie samotny i załamany.
Łatekk miał szczęście ogromne, bo poznał co to dom i miłość człowieka. A ty...ty też nie miałas pecha! Twoim zadaniem było kochac małego,byc przy nim,płakac po nim i opiekowac sie bratem. Ktoś za ciebie zdecydowł uważajac,ze nadajesz sie na opiekuna rodzeństwa.
Wiec prosze nie mów o pechu. Choć ból jest i tego nik ci nie ułatwi i nie pomoże dźwigać.
Pamietaj jednak ile dobrego zrobiłaś i robisz dla nich. No i pamietaj,że my jesteśmy z toba.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56066
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pt paź 09, 2009 14:03 Re: Szach za TM. Mat-tak dobrze jest żyć...choć smutno trochę..

Asiu i Kociaro - dzięki.
Jest mi już głupio bo to wyglada na ciagłe użalanie się nad sobą - myslałam że już jest o.k., ale ta dzisiejsza rozmowa z panią doktor jakoś rozkleiła mnie na nowo. Zresztą męża też.

Niemniej jednak cieszę się naprawdę że to nie było nic co by zagrażało pozostałym kotom. :D

Szary biega po mieszkaniu niczym stado dzikich mustangów, zastanawiam się kiedy sąsiedzi z parteru złoża na nas do wspólnoty "życzliwy donos" :mrgreen: , rezultatem którego zostaniemy zmuszeniu do zakupienia dywanu albo jakiejś wykładziny 8)
Drapak też jest wykorzystywany non-stop do lotów pionowych, Misia i Tygryska zaczynają się pomalutku wciągać do szaleństw z maluchem na drapaku :D

Felek i Okruch nadal niewzruszone....
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pt paź 09, 2009 14:27 Re: Szach za TM. Mat-tak dobrze jest żyć...choć smutno trochę..

a użalaj sie do woli.Starciłam kota i psa i niejednego dziczka oplakałam-i za swoim płacze do dziś jak natknę sie na fotke.Albo spojrze na mogiłki.

Kochamy ich i rozpaczamy za nimi. Nawet jak ida na swoje też je oplakujemy bardzo. Głupie ale prawdziwe.Babie to nie dogodzisz.
Wazne,że pozostałym kotom nic nie grozi.
A co do sąsiadów-ja mam głuchawych którzy bardzo się wydzieraja rozmawiajac ze soba. I od kiedy sa koty moje i tymczasy jestem po raz pierwszy zadowolona z ich przypadłości. Przestały mi przeszkadzac ich poranne sobotnio-niedzielne "pogaduszki".
A swoją droga skąd w takim kocie siła tupania sie bierze? czy nie za takie odkrycie powinien byc Nobel?
Całuski janeczko i głaski dla koteczków.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56066
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pt paź 09, 2009 22:46 Re: Szach za TM. Mat-tak dobrze jest żyć...choć smutno trochę..

nie wstydz sie, placz! Jesli masz ochote sie wyplakac, jesli to choc troszke ci ulzy-placz! JEDNAK MYSLE, ZE MALY NIEDLUGO DO CIEBIE WROCI "W INNYM FUTERKU". Moze tym razem rudzielcem bedzie?... :wink: Kto wie...

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt paź 09, 2009 23:51 Re: Szach za TM. Mat-tak dobrze jest żyć...choć smutno trochę..

czyli chłoniak...
potworny morderca, przez człowieka niepokonany.
Mój Fuks to miał.
Janeczko, wierz mi, znacznie trudniej jest, gdy przez wiele miesięcy walczy się z chorobą, patrzy na słabnącego koteczka i nie wiadomo, z czym się walczy.


Drapak jest piękny i bardzo zazdroszczę zainteresowania kotów. U mnie drapak zauważany jest przez Szczypiorki sporadycznie. A zajmuje dużo miejsca. Ale co robić? Nawet dla tych krótkich chwil będzie trwał :D :D


nie było mnie w tym tygodniu prawie w ogóle na forum, stąd brak mojej obecności tutaj.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Sob paź 10, 2009 9:43 Re: Szach-Łaciatek mój kochany umarł.

Mimo wszystko, mimo wczesnej śmierci przez tę potwornę chorobę, Szach zdążył poznać co to miękka kanapa, wygodne poduszki, co to piękny i potężny drapak, poznał kim jest prawdziwy i dobry człowiek, poznał czym jest dom. Tymczasowy, ale dom. Poznał, a mógł nie zdążyć. Mógł nigdy nie opuścić schroniska, widzieć tylko kraty. Ale opuścił i poznał inny świat. Dzięki tobie, ja-ba - zdążył, choć żył bardzo krótko, być przez moment jego życia szczęśliwym i rozbrykanym kociakiem. Napewno to pamięta i się z tego cieszy. I jest ci bardzo wdzięczny, a za wszystko...
Szach [*] :(
Mat, trzymaj się i przypadkiem nie waż się chorować. I szukaj domku, tak wspaniałego jak twoi poprzednicy. Szukaj domku, bo inne futrzaki-mruczaki czekają na szansę na tak wspaniały dom tymczasowy. Domku, istny cudaczek-słodziaczek czeka na ciebie!
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 326 gości