
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kpij sobie, kpijaga&2 pisze:Po południu PRAWIE sprzedaliśmy KinięEch, Ula pewnie to piękniej by opisała. W każym razie miejsce Kini zajęła Nona z Niewodnicy i wszyscy szczęśliwi
1969ak pisze:No dobra przyznam się - pojechałam tam tak przygotowana, że Kinia nie miała szans na zostanie. Uzbroiłam się w laptopa z blueconnectem z zamiarem pokazania zdjęć innych futer. A Agata mnie dzielnie wspierała w tym, żeby Kinia wróciła na stare śmieci. Poza tym musiałam robić niezłe odpychające wrażenie, bo Pan stwierdził (mam nadzieję, że żartem), że już Kini nie chce, bo ja mu jej żałuję
lusesita pisze:Krecio urządził sobie nocne harce - szaleje jakby opętany lub z torpedą w dooopce
no nie poznaję kota no!
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]
aga&2 pisze:lusesita pisze:Krecio urządził sobie nocne harce - szaleje jakby opętany lub z torpedą w dooopce
no nie poznaję kota no!
Naprawdę??Ktoś z rodziny Krecików szaleje? NO niemożliwe no...
MalgorzataJ pisze:Malutki tygrysek z Ryskiej nazwany przez nas Trolik jest nadzwyczaj kochanym kiciuniem. Chociaż przyznaję się, że poprzedniej nocy miałam ochotę go udusićDarł się bez przerwy przez trzy noce z rzędu i siłę miał - a taki zamorzony. Od wczoraj kiciuś zaczął zmieniać swoje zachowanie, uspokoił się , czasami tylko popiszczy. No i ostatnia noc spokojniejsza. UFF co za ulga, kila razy wstawał na małe przechadzi i jedzonko ale nie wrzeszczał.Je samodzielnie bardzo ładnie, korzysta z kuwetki, nie szaleje jeszcze jak mały kociak , tylko siada w przedpokoju i obserwuje domowników, nikogo sie nie boi. Kotek oswojony zupełnie.
Istny kochany cudaczek
Nie włos w nieładzie tylko najnowsza modaaga&2 pisze:1969ak pisze:No dobra przyznam się - pojechałam tam tak przygotowana, że Kinia nie miała szans na zostanie. Uzbroiłam się w laptopa z blueconnectem z zamiarem pokazania zdjęć innych futer. A Agata mnie dzielnie wspierała w tym, żeby Kinia wróciła na stare śmieci. Poza tym musiałam robić niezłe odpychające wrażenie, bo Pan stwierdził (mam nadzieję, że żartem), że już Kini nie chce, bo ja mu jej żałuję
NO...wspierałam, wspierałam. Co miałam robić? Jak "matce" Kini trzęsły się ręce, panika w oczach włos w nieładzie byle tylko dziecka za szafką nie zostawićPaństwo pewnie by i tego potwora ugłaskali, choć mogłoby być i tak, że za 2 tygodnie doszliby do wniosku, że skoro nie wyszła to może coś jest z nią nie tak ???
![]()
W każdym razie zajmowałam się głownie ugłaskiwaniem państwa, choć i tak podejrzewam, ze po naszym wyjeździe na czole kręcili znaczące kółeczka
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]
aga&2 pisze:Aleirpan- szczęście w nieszczęściu - na tym osiedlu jest nas sporo - ja, Jania, Luspa, Melba, Szałwia (czy kogoś zignorowałam???)
i kilka zaprzyjaźnionych karmicielek. Tylko osiedle ogromne
aga&2 pisze:
Może jeszcze ktoś na niedzielę rano???
Użytkownicy przeglądający ten dział: dino&felek, Google [Bot], Silverblue i 736 gości