Jutro będą fotki, obiecuję

No nie obyło się dziś bez wizyty u weta z tym co mial najgorsze to oczko i jednym co tez juz powoli ropiało mu.. Dostaly antybiotyki i krople.. Cos czuje, ze nie obedzie sie bez wycieczki wirusa po wszystkich kociakach..

Nie wiem skad na to kase wezme
Ten ktory ma najgorzej oczko to Piracik roboczo
W sumie rozrozniam je juz odrazu: Gruby, Franio, Piracik, Pasek Na Nosku i ostatni zostaje czyli wiadomo o kogo chodzi

I to on tez dzis pierwszy raz z Piracikiem juz zastrzyk dostali:( Teraz wizyta w sobote z nimi.. i pewnie z kolejnymi..;(
ALe ogolnie kociaki w super kondycji, mleczaki wysunely sie juz do polowy i niezle zaczynaja podgryzac lobuzy!
Do gerberkow ich nie przekonalam, zostaje mleko i bede probowac coraz czesciej moczone baby cat podawac, wkoncu pewnie zaskocza..