SchronWro

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 07, 2009 10:08 Re: SchronWro

munabrava pisze:TŻ szykuje już kurczaczka z marchewką i kaszką manną. George to uwielbia, może i małej podpasuje :kotek:


Tzw. "nylonówka" :) też lubię :D mogę wpaść? :mrgreen: :ryk: :ryk:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 07, 2009 10:16 Re: SchronWro

Hehehe, sądząc po ilości jaką zrobił starczy wyłącznie dla kotka :D Choć nie ukrywam, że nie raz paluchami podebrałam mu troszkę :oops: Ale zawsze można zrobić jakiś owocowy placek i wpaść na kawkę :piwa:
Czas jest dzisiaj dla mnie wyjątkowo złosliwy :evil:

munabrava

 
Posty: 361
Od: Śro kwi 15, 2009 10:09
Lokalizacja: Wrocław/BCN

Post » Śro paź 07, 2009 20:33 Re: SchronWro

Gibutkowa pisze:A czemu ja napisałam Kruszyna? 8O Samo mi się jakoś tak dziwnie napisało :roll: Bo miałam napisać właśnie że Kicia :D


Ja się zajmuję póki co tylko zdjęciami. Czy ktoś ma jakieś wieści ze schronu odnośnie stanu baraku? Mam nadzieję, że za bardzo się nie zakociło znowu...
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 07, 2009 21:13 Re: SchronWro

munabrava pisze:
Kicia_ pisze:
Munabrava, możesz fanty dostarczyć do mnie lub Mruczeńki jak wróci z urlopu?


Jasne, nie ma najmniejszego problemu! Breloczki są śliczne, pakowane w białe kartoniki ze złotym logo W.Kruk. Odkopałam je podczas porządków, może kogoś zainteresują :) To unikaty wyprodukowane specjalnie na okazję EXPO 2008 w Saragossie, mają nawet malusieńką blaszkę noszącą właśnie to info. Po wystawie EXPO dostaliśmy tego masę, część kiedyś już rozdałam, a to co zostało będzie na bazarki :)

Z tego, co udało mi się ustalić, breloczki mają zostać u jessi i ona ma wystawić bazarek na schroniskowce, które są u niej i jej ekipy. Nie będziesz miała kłopotu z jeżdżeniem po mieście.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 07, 2009 21:41 Re: SchronWro

No i jesteśmy :kotek:
Przyjechaliśmy do domciu, Dżordż wybiegł na przywitanie i od razu zauważył, że coś jest nie tak :D Coś inaczej pachnie... Położyliśmy malusieńką na kanapie, na co nasz kocuras już tam czekał i był gotowy do starcia numer jeden, z bliżej nieokreślonym nowym lokatorem (tudzież lokatorką). Wymienili ciche hhhhhhhhhhhhhhhhhhhh (trochę chyba na zasadzie: co tu robisz gówniaro vs to, że jestem mała, to nie znaczy, że nie umiem prychać). Kiri podarowała mu jeszcze na przywitanie wielkiego ziewa i położyła się lulu (mam wszystko w nosie, szczególnie tego wścibskiego, nakrapianego wielkoluda!) :)
Dżordż jednak nie dał za wygraną, bo powąchać trzeba, a zwłaszcza jak 'nowa' śpi i mogę to zrobić niezauważenie...
Jest nią przeogromnie zainteresowany, choć jeszcze cicho powarkuje i pofukuje jak podchodzi ją obwąchać. Pannica została zapoznana przez nas z kuwetką, zrobiła nawet mały spacer po pokoju. Największym jednak zainteresowaniem cieszyła się micha pełna ulubionej dżordżowej mieszanki (RC junior+RC persian+RC urinary..., coś na zasadzie: trzeba rosnąć, zapuścić włosy i dbać o drogi moczowe). Czarnula wylizała też trochę sosu z saszetki dla kociąt i przyszła do nas na kanapę spać dalej :D
Pięknie dziękuję wszystkim biorącym udział w naszej szalonej akcji adopcyjnej :1luvu: Jutro się odezwę, bo już dzisiaj padam z nóg. dobranoc!

munabrava

 
Posty: 361
Od: Śro kwi 15, 2009 10:09
Lokalizacja: Wrocław/BCN

Post » Śro paź 07, 2009 21:45 Re: SchronWro

munabrava pisze:No i jesteśmy :kotek:
Przyjechaliśmy do domciu, Dżordż wybiegł na przywitanie i od razu zauważył, że coś jest nie tak :D Coś inaczej pachnie... Położyliśmy malusieńką na kanapie, na co nasz kocuras już tam czekał i był gotowy do starcia numer jeden, z bliżej nieokreślonym nowym lokatorem (tudzież lokatorką). Wymienili ciche hhhhhhhhhhhhhhhhhhhh (trochę chyba na zasadzie: co tu robisz gówniaro vs to, że jestem mała, to nie znaczy, że nie umiem prychać). Kiri podarowała mu jeszcze na przywitanie wielkiego ziewa i położyła się lulu (mam wszystko w nosie, szczególnie tego wścibskiego, nakrapianego wielkoluda!) :)
Dżordż jednak nie dał za wygraną, bo powąchać trzeba, a zwłaszcza jak 'nowa' śpi i mogę to zrobić niezauważenie...
Jest nią przeogromnie zainteresowany, choć jeszcze cicho powarkuje i pofukuje jak podchodzi ją obwąchać. Pannica została zapoznana przez nas z kuwetką, zrobiła nawet mały spacer po pokoju. Największym jednak zainteresowaniem cieszyła się micha pełna ulubionej dżordżowej mieszanki (RC junior+RC persian+RC urinary..., coś na zasadzie: trzeba rosnąć, zapuścić włosy i dbać o drogi moczowe). Czarnula wylizała też trochę sosu z saszetki dla kociąt i przyszła do nas na kanapę spać dalej :D
Pięknie dziękuję wszystkim biorącym udział w naszej szalonej akcji adopcyjnej :1luvu: Jutro się odezwę, bo już dzisiaj padam z nóg. dobranoc!


:ok: :1luvu: :1luvu:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Śro paź 07, 2009 21:50 Re: SchronWro

Kicia_ pisze:
munabrava pisze:
Kicia_ pisze:
Munabrava, możesz fanty dostarczyć do mnie lub Mruczeńki jak wróci z urlopu?


Jasne, nie ma najmniejszego problemu! Breloczki są śliczne, pakowane w białe kartoniki ze złotym logo W.Kruk. Odkopałam je podczas porządków, może kogoś zainteresują :) To unikaty wyprodukowane specjalnie na okazję EXPO 2008 w Saragossie, mają nawet malusieńką blaszkę noszącą właśnie to info. Po wystawie EXPO dostaliśmy tego masę, część kiedyś już rozdałam, a to co zostało będzie na bazarki :)

Z tego, co udało mi się ustalić, breloczki mają zostać u jessi i ona ma wystawić bazarek na schroniskowce, które są u niej i jej ekipy. Nie będziesz miała kłopotu z jeżdżeniem po mieście.

8O Tak to zrozumiałaś :) coby nie wozić się po mieście, mogę odebrać w piątek i potem poprzez Mruczkę przekazać do Ciebie Kicia, ok?

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Czw paź 08, 2009 7:19 Re: SchronWro

Hmmmm, jak to zrobić... W piątek jadę po bazarkową torebkę, może wtedy bym mogła te drobiazgi zostawić u Natalii? Chyba, że podjadę do kogoś, nie ma problemu, dostosuje się 8)

Jestem totalnie niewyspana... Od godziny drugiej, kiedy to Księżniczka wstała aby pobiec do kuwetki, a później wzięła się za chrupki, zaczęły się harce... Ale to takie, że ani ja ani TŻ spać nie mogliśmy :mrgreen: Ręka, noga, mózg na ścianie. Dżordża to myślałam, że rozniosę, bo sam tupot łapek mi nie przeszkadza, ale on podczas zabawy wydaje z siebie 1000 dźwięków na sekundę, takie niby miałknięcio-burknięcio-mruczenie :ok: Malutka też mu pokazała, że ma łapki i potrafi przyłożyć jak jej coś nie pasi, ale generalnie to chyba jej odpowiadała taka forma rozrywki, bo przyszła się położyć dopiero koło 4.... Gówniarzeria (jakoś ładniej mi to słowo wygląda z 'ż'...) paskudna, imprezy się w domu zachciało :lol:
A, i jeszcze zauważyłam, że Dżordżo bardzo lubi ją lizać po uszkach :?:

TŻ jednakże, mimo wielkich worów pod oczami jakie zawitały na jego twarzy po nieprzespanej nocy, jest Kiri zachwycony :1luvu: I te jej rozbrajające oczyska, jak takie dwie perełki :kotek: Coś niesamowitego! Myślę, że dzisiaj,a najpóźniej w sobotę pójdziemy do pani Agaty, żeby 'przegląd gwarancyjny' zrobiła Kruszynce :wink:

Ehhh, tyle wrażeń! :mrgreen:

munabrava

 
Posty: 361
Od: Śro kwi 15, 2009 10:09
Lokalizacja: Wrocław/BCN

Post » Czw paź 08, 2009 7:23 Re: SchronWro

Zostaw breloczki u Natalii, jak nie będzie miała czasu zrobić bazarku sama, to mi przekaże i ja je wystawię. Nie ma problemu.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 08, 2009 7:27 Re: SchronWro

Super :!: w takim razie zostawię je w piątek u Natalii.

I jeszcze bym zapomniała, pojawił się kolejny kot (oprócz Romka), który skradł moje serce :D :1luvu: Figaro :1luvu: Przeogromne przecudowności :kotek: TŻ na początku zasugerował, że wielka jest ta >KOTKA< hehehe :ryk:

munabrava

 
Posty: 361
Od: Śro kwi 15, 2009 10:09
Lokalizacja: Wrocław/BCN

Post » Czw paź 08, 2009 7:50 Re: SchronWro

munabrava pisze:Super :!: w takim razie zostawię je w piątek u Natalii.

I jeszcze bym zapomniała, pojawił się kolejny kot (oprócz Romka), który skradł moje serce :D :1luvu: Figaro :1luvu: Przeogromne przecudowności :kotek: TŻ na początku zasugerował, że wielka jest ta >KOTKA< hehehe :ryk:

Tupot nózek w nocy?hi,hi-u mnie jak sie wyspia to wojna atomowa -srednio 1 2 kotów walki urzadza i zabawy w chowanego-reszta statecznych lezy i patzy z politowaniem, kiedy pan zaczne sie wydzierac , bo paluchy pogryzone(nauczył sie nogi automatycznie chowac pod kołdre) :ryk:
Ostatnio edytowano Czw paź 08, 2009 8:13 przez BOZENAZWISNIEWA, łącznie edytowano 1 raz
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw paź 08, 2009 7:51 Re: SchronWro

"Coś niesamowitego! Myślę, że dzisiaj,a najpóźniej w sobotę pójdziemy do pani Agaty, żeby 'przegląd gwarancyjny' zrobiła Kruszynce :wink: "A Kruszyna z tego co widze ma sie dobrze-Duza oczywiscie, hi,hi :1luvu:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Czw paź 08, 2009 8:02 Re: SchronWro

BOZENAZWISNIEWA pisze:
munabrava pisze:Super :!: w takim razie zostawię je w piątek u Natalii.

I jeszcze bym zapomniała, pojawił się kolejny kot (oprócz Romka), który skradł moje serce :D :1luvu: Figaro :1luvu: Przeogromne przecudowności :kotek: TŻ na początku zasugerował, że wielka jest ta >KOTKA< hehehe :ryk:

Tupot nózek w nocy?hi,hi-u mnie jak sie wyspia to wojna atomowa -srednio 2 kotów walki urzadza i zabawy w chowanego-reszta statecznych lezy i patzy z politowaniem, kiedy pan zaczne sie wydzierac , bo paluchy pogryzone(nauczył sie nogi automatycznie chowac pod kołdre) :ryk:

który Figaro ? ten kot którego wczoraj poznałaś ? to przecudowny kot :1luvu: :1luvu: z wielkim sercem dla mlutkich tymczasów, on nie jest do adopcji :evil:
i nasza Figaro52 też podziwiam za wielkie serce i pokłady siły i oddania dla tych kocich malutkich bidek :1luvu: :1luvu:

i jeszcze Figaro w schronie, śliczny staruszek, któremu - mam nadzieję - że zdażymy znaleźć dom..... TUTAJ JEST JEGO WĄTEK viewtopic.php?f=13&t=93652
Ostatnio edytowano Czw paź 08, 2009 17:02 przez jessi74, łącznie edytowano 1 raz

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

Post » Czw paź 08, 2009 8:21 Re: SchronWro

Figaro - kocur, którego wczoraj poznałam :) No miodzio :1luvu: Takiego jak zobaczyłam, to no nie mogłam się powstrzymać, żeby nie poprosić o możliwość pogłaskania :kotek: Whiskaska też śliczniutka, już nie mówiąc o stadzie tych czarnulków, które to tak słodko dokazywało. Altanka to też takie żywe srebro, no coś pięknego!
Kocie mamy też podziwiam. Spłynęła i na mnie ta część ciepła, która panuje w domku u Pani Haliny. TŻ stwierdził, że kociary to mogą się nie znać, a i tak mają taką pasję, że do późnej nocy by miały o czym rozmawiać i jeszcze by zostało :mrgreen:

munabrava

 
Posty: 361
Od: Śro kwi 15, 2009 10:09
Lokalizacja: Wrocław/BCN

Post » Czw paź 08, 2009 8:34 Re: SchronWro

munabrava pisze:Figaro - kocur, którego wczoraj poznałam :) No miodzio :1luvu: Takiego jak zobaczyłam, to no nie mogłam się powstrzymać, żeby nie poprosić o możliwość pogłaskania :kotek: Whiskaska też śliczniutka, już nie mówiąc o stadzie tych czarnulków, które to tak słodko dokazywało. Altanka to też takie żywe srebro, no coś pięknego!
Kocie mamy też podziwiam. Spłynęła i na mnie ta część ciepła, która panuje w domku u Pani Haliny. TŻ stwierdził, że kociary to mogą się nie znać, a i tak mają taką pasję, że do późnej nocy by miały o czym rozmawiać i jeszcze by zostało :mrgreen:

:1luvu:

jessi74

Avatar użytkownika
 
Posty: 14236
Od: Sob kwi 11, 2009 23:21
Lokalizacja: wro

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aassiiaa i 79 gości