Rolly, Misza & Merci/ Koniec bajki... tesknota

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 05, 2009 21:03 Re: Rolly, Misza & Merci / Rupiecia atrakcje s 63

Hanko!
Ty się nie wydurniaj. Powłócz dziarsko, to może dadzą jakiegoś biszkopcika.

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pon paź 05, 2009 21:12 Re: Rolly, Misza & Merci / Rupiecia atrakcje s 63

no dobra, zamowilismy


Hanka przed zebrami wyglada jak malamut, za zebrami jak charcik wloski.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto paź 06, 2009 8:55 Re: Rolly, Misza & Merci / Rupiecia atrakcje s 63

reaktywacja wątku :)
A o zdjęcia jakies prosić można? 8)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto paź 06, 2009 8:59 Re: Rolly, Misza & Merci / Rupiecia atrakcje s 63

Rano Rupiec dychal. Widac, ze prawa strona jest slabsza - zaciaga lapami. Ale apetyt ma, do miski podaza calkiem zwawym klusem.
Mamut ja kocha bardzo na chwile obecna. Jak nie tuli sie do moich kapci, to do Hanki.


Na razie ze zdjeciami krucho. Aparat sie skiepscil. A mial byc taki super hiper druper :twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto paź 06, 2009 9:03 Re: Rolly, Misza & Merci / Rupiecia atrakcje s 63

Kurde, pies mi sie zepsul 8O

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto paź 06, 2009 9:34 Re: Rolly, Misza & Merci / Rupiecia atrakcje s 63

:?:
8O
Myszka, tak nieśmiało poproszę: mogłabyś rozwinąć treść ostatniego wpisu?

Gorzej z Hanką?

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Wto paź 06, 2009 9:37 Re: Rolly, Misza & Merci / Rupiecia atrakcje s 63

Nie no, wlasnie do mnie dotarlo, ze sucz ma:
oslabiony tyl - ale to juz od czasu pogryzienia
teraz lekki niedowlad prawej strony
rozumowo nie do konca teges
serce na wspomagaczu
i lapki jej sie trzesa

a jeszcze nie tak dawno (ledwie 4-5 lat temu :twisted: ) wszystko bylo ok 8O

jak nic, pies mi sie popsul

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto paź 06, 2009 9:42 Re: Rolly, Misza & Merci / Rupiecia atrakcje s 63

Tak podejrzewałam, że dotarły do Cię pewne prawdy, jeno zapobiegawczo - w razie gdyby w noocy się pogorszyło - nie chciałam zbyt lekkim tonem się wypowiadać 8)

Niezła litania... Ale i imponujący wiek Szanownego Rupiecia.

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Wto paź 06, 2009 9:43 Re: Rolly, Misza & Merci / Rupiecia atrakcje s 63

to byla wersja skrocona...

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto paź 06, 2009 19:54 Re: Rolly, Misza & Merci / Rupiecia atrakcje s 63

Dużo zdrówka dla Hanki, szacownego Rupiecia :ok: Jak na taki wiek to i tak psuje się powoli. Musi być jej dobrze u Was!
Ash + Mysza + Luciano Pavarotti + ADHD tego ostatniego...
Obrazek

Ash

Avatar użytkownika
 
Posty: 2215
Od: Pon lis 17, 2003 9:55
Lokalizacja: Rio de Janeiro

Post » Wto paź 06, 2009 20:20 Re: Rolly, Misza & Merci / Rupiecia atrakcje s 63

Hanka odmawia wspolpracy w kwestii cwiczen. Aktualnie rozciagnieta na cala dlugosc spi i na wolanie uchyla jeno powieke. O ile lewa strone mozna na zasadzie odruchow zmusic do wspolpracy, to z prawa trzeba sie naprawde nameczyc. A ta dalej lezy i tylko ciezko wzdycha :x



Ash pisze:Dużo zdrówka dla Hanki, szacownego Rupiecia :ok: Jak na taki wiek to i tak psuje się powoli. Musi być jej dobrze u Was!


O tak, dzisiaj z wdziecznosci nie naszczala nigdzie w domu :twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto paź 06, 2009 20:31 Re: Rolly, Misza & Merci / Rupiecia atrakcje s 63

Jamnik rodziców podczas ćwiczęń zasypiał :roll:
Leżał na plerach, tata majtał tylnymi jamniczymi kopytkami, a rudy uderzał w kimono :roll:

A potem nadeszła pora największych upałów, psu się ubrdało, że wody absolutnie NIE potrzebuje (a on taki dość zdecydowany jest :twisted: ) i na sam dźwięk pytania: Tojfel, napijesz się? Wody chcesz? - wiał, na ile mu sił w tych sparaliżowanych kończynach starczało :twisted:
Śmiejemy sie, że to była najskuteczniejsza rehabilitacja :lol:


Jak uchyla powiekę, to z tym jej słuchem nie najgorzej ;)

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Wto paź 06, 2009 20:57 Re: Rolly, Misza & Merci / Rupiecia atrakcje s 63

sasiad tez zapewne uchylal powieke, jak mnie slyszal. Ten z kamienicy obok :twisted:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Śro paź 07, 2009 20:46 Re: Rolly, Misza & Merci / Rupiecia atrakcje s 63

no i niestety, wciaz czekamy na przesylke.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Czw paź 08, 2009 12:21 Re: Rolly, Misza & Merci / Rupiecia atrakcje s 63

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości