Najdroższe Dranie Świata i ja. Fotki z Wizyty Gości ;) s.100

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Którego Drania lubicie najbardziej (nie bać się, nie porozsyłam) ;) ?

Licho
4
6%
Tadzinę
3
5%
Norcię-Gumkojada
5
8%
Ropulka
5
8%
Busię (Królewnę Ch.Ch.)
7
11%
Dzicz
4
6%
Macieja Kota
4
6%
Bidzię
7
11%
Plunia Bez Mózgu
17
27%
żadnego, ich nie da się lubić
7
11%
 
Liczba głosów : 63

Post » Pon paź 05, 2009 10:33 Re: Najdroższe Dranie Świata i ja ...

Gorzej, jeśli tego typu przyjemności (ciasta i czekoladę) funduje się sobie codziennie, od lat chorując też na rozmaite przechyły z jedzeniem... Utyję pół kilograma, a widzę pięć itp. :roll:

Miau jest, ale Miss Bimbo nie ma (i angielskiej i francuskiej): moje panienki znów zdychają z głodu i ich kotki też :crying:
Trudno, darowanemu netowi... Będę wobec tego aktywnie wykorzystywać wszystko, z czym tylko uda mi się połączyć :twisted: :wink:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pon paź 05, 2009 14:27 Re: Najdroższe Dranie Świata i ja ...

Za pół godziny jadę do domu. Dobranoc :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pon paź 05, 2009 14:35 Re: Najdroższe Dranie Świata i ja ...

już ...ale Ci dobrze
ja kibluję do 18 :roll:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon paź 05, 2009 19:55 Re: Najdroższe Dranie Świata i ja ...

Smutno. Wróciłam od Babci. A wcześniej z Uniwerku, gdzie ostatecznie dowiedziałam się, że z moich dobrych chęci wznowienia seminarium wyszła jedna wielka doopa :( :( :(
Żeby wyrównać różnice programowe między moim starym tokiem a obecnie obowiązującym, musiałabym zdawać CZTERY dodatkowe egzaminy: w tym dwa ze znienawidzonych i niemożliwych dla mnie do nauczenia przedmiotów, a jeden ZAOCZNIE!!! z 'technologii informatycznej' :roll: :strach: Czuję się jak kompletny śmieć. Ile ja jeszcze rzeczy w życiu przesram, ile zdolności i możliwości zaprzepraszczę :( :( :( ...?

Cały dzień coś trzyma mnie za gardło, nie mogę jeść, jest mi słabo, myśli wpadają w same pokrętne tory szybkiego ruchu... Dlaczego ja jestem na tym świecie takim alienem, dlaczego wszystko, czego się dotknę, można od razu spisać na straty i na jedną wielką śmieszność :( ...?

Dziś nie popełnię już tego błędu, który popełniłam wczoraj wieczorem, tj. nie położę się spać w dużym pokoju na (złożonej!) kanapie. Kiedy obudziłam się rano, oblegało mnie całe sześć sztuk (bez Dzika rzecz jasna i bez Młodej, która całej tej szarańczy bardzo się boi...): Żabotek przy stopach, Plusz pod kolanami, Maciuś na udach tuż pod tyłkiem :twisted: , Tadzina na głowie, Norcia na karku, a Lili pyszczek w pyszczek. Ciekawe, gdzie ulokowałyby się pozostałe, gdybym miała tego badziewia jeszcze więcej :roll: 8)
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto paź 06, 2009 7:24 Re: Najdroższe Dranie Świata i ja ...

Spaaać...
Rano pojechałam do przychodni na krew (sztuka dla sztuki - po co ja ją w ogóle jeszcze badam, skoro od kilku miesięcy zmiany są ewentualnie tylko na gorsze :roll: ...?) , wystałam się przez prawie pół godziny pod drzwiami (wpuszczają od 7.30 i ani minuty wcześniej, tymczasem kolejkę trzeba zająć najdalej o 7 :twisted: ), tuż przed nosem wepchnęła mi się jakaś baba z wydzierającym pysk dzieciakiem (żeby go szlag, to nie był niemowlak, miał z 5-6 lat i darł się jakby mu kto nogi z d. wyrywał :twisted: ), za mną kolejka starszych, chorych i utyskujących na cały świat ludzi... Mam tego dosyć, tak bardzo dosyć :( ...
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto paź 06, 2009 7:39 Re: Najdroższe Dranie Świata i ja ...

Kasiu, współczuję, mam nadzieję, ze przynajmniej wyniki będą ok :ok:

Co do studiów, to tak sobie myśle, że jeśli nie wiąże się to z jakimiś dużymi kosztami, to jednak spróbuj może zaryzykować? Doskonale rozumiem, co to znaczy uczyć się czegoś, czego nie cierpisz, ale może w imię jakiegoś wyższego celu (zrobienie dyplomu) warto to odwalić? (Przynajmniej spróbować, na zasadzie: uda się- to super, nie uda się- to i tak nic nie tracisz.) Znam z własnego doświadczenia to uczucie zaprzepaszczania szans, ciągnących się za mną niezrealizowanych planów itd. Teraz też - od prawie już roku - kolejny zaczęty i niedokończony kurs, który miał mi dać szansę na połączenie zarabiania kasy i robienia czegoś, co bardzo lubię - więc wiem, jakie to frustrujące. Jeśli chodzi o obronę magisterki, to mi akurat w ostatniej dosłownie chwili udało się uciec przed tym, co Ciebie dopadło, czyli nadrabianiem różnic programowych. Gdybym zdecydowała się o semestr później, to miałabym to samo (wiem, bo kolega, za moją namową, próbował to zrobić o semestr później).

Buziaki dla Ciebie i całego Draństwa. I dużo zdrówka :ok:

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 06, 2009 7:57 Re: Najdroższe Dranie Świata i ja ...

Niestety oczywiście wiązałoby się to z dosyć dużymi kosztami - na tyle dużymi, że nie zamierzam takiej kasy wyrzucać w błoto :( Przynajmniej dwa z tych przedmiotów są jak dla mnie koszmarne i nie do przejścia (w starym toku mialam mozliwość odrzucenia po jednym egzaminie z bloku literatury i z bloku gramatyki - wybrałam te naprawdę najstraszniejsze i to są właśnie one :( - w nowym systemie nie ma możliwości selekcji :( ), a na samą nazwę tego czegoś informatycznego też skóra mi cierpnie... Szkoda gadać :( :( :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto paź 06, 2009 8:08 Re: Najdroższe Dranie Świata i ja ...

No to rzeczywiście nieciekawie :( Przez te koszty nie da sie tak po prostu powiedzieć sobie: "najwyżej nie zdam" :roll:
Nie mam pomysłu, co w tej sytuacji zrobić.
A szkoda Twojego wysiłku i studiów, które w sumie przecież już zrobiłaś.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 06, 2009 8:11 Re: Najdroższe Dranie Świata i ja ...

Ano zrobiłam. Absolutorium w terminie, średnia powyżej czterech :( ...
Właśnie wtedy, na piątym roku, d. zaatakowała mnie na nowo z wielkim impetem po ładnych kilku latach normalnego życia... A potem jeszcze ten idiotyczny romans z draniem i padłam kompletnie, rzuciłam wszystko :( ...
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto paź 06, 2009 17:50 Re: Najdroższe Dranie Świata i ja ...

Ciemno i zimno. Smutno.
Czuję się, jakbym w środku siebie miała jakąś przepaść :(

Najgorsze jest to, że podobno zaczęło być po mnie widać, że coś jest nie tak... Że jestem 'taka blada, smutna i nieobecna'... Jutro ta niby-terapia, pojutrze lekarz, poproszę może o powrót do tych ostatnich prochów :roll: ... Ale nie wierzę. Jestem już zbyt zmęczona :( :( :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto paź 06, 2009 19:16 Re: Najdroższe Dranie Świata i ja ...

Kasiu, wiem że jesteś zmęczona :( , ale walcz...
Całujemy mocno, zwłaszcza Jeden Czarny 8)
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Wto paź 06, 2009 19:21 Re: Najdroższe Dranie Świata i ja ...

Kocurrro też Cię łapką mizia Kasieńko :1luvu:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto paź 06, 2009 21:20 Re: Najdroższe Dranie Świata i ja ...

:ok: wspieram duchem :ok:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 07, 2009 9:24 Re: Najdroższe Dranie Świata i ja ...

Dzięki Dziewczyny Kochane, ogromne dzięki za wszystko (i netowo i poza) :1luvu:

Codziennie wydaje mi się, że powinnam przestać pisać o swoich problemach i dołku tutaj, w wątku Drani. Powinnam albo zarejestrować się na jakimś 'specjalistycznym' forum depresyjnym, albo - swoim zwyczajem - zacząć spisywać wszystko na papierze, w jakimś dużym grubym notatniku... Ale nie mam jakoś ochoty wchodzić w żadną następną forumową społeczność jako nowa, nie czuję się na siłach zawierać żadnych nowych (chociażby nawet tylko netowych) znajomości, jestem zbyt wyprana na to, żeby opowiadać komukolwiek cała swoją historię na nowo (jak dobrze, że nowa pani doktor zna poprzedniego lekarza i dostała od niego do wglądu całą moją iluśtamletnią historię choroby...)... No i poza tym: przecież nieodłaczną częścią mojej popapranej codzienności są te wstrętne, bezczelne, wyleniałe, leniwe, roszczeniowe Padalce - a gdzie indziej traktowaliby poważnie osobę, która z własnej nieprzymuszonej woli hoduje w własnym domu i utrzymuje z własnych (marnych) dochodów dziesięć sztuk takiej śmietnikowej szarańczy :roll: ...? A pisanie w brulionach... Ćwiczyłam przez lata. Do czasu, kiedy wskutek splotu różnych nieprzewidzianych i dramatycznych dla mnie wydarzeń, pewnego dnia kilkanaście moich zeszytów-pamiętników znalazło się w całkiem nieodpowiednich rękach, a ich treść zaczęła być umyślnie wykorzystywana przeciwko mnie :roll: Od tego czasu mam uraz, nie potrafię. Każda tego typu inicjatywa wyczerpuje się po kilku dniach, zapisane kartki lądują w śmietniku - i nadal duszę wszystko w sobie :(

Przepraszam Was wszystkie za to, że nasz wątek tak wyblakł :( Może kiedyś jeszcze będzie inaczej. Może za jakiś czas wrócą słowa, poczucie humoru, może uzbieram na nowy aparat i nauczę się wstawiać zdjęcia... Dranie - w co zapewne ani na chwilę nie zwątpiłyście :twisted: :wink: - nieustannie są niepowtarzalne, wspaniałe i wyjątkowe, nieustannie mogłyby stanowić źródło szalonej inspiracji... Tylko ja się zepsułam. Jak widać, chyba długoterminowo :( :( :(
Nie wiem, czy mogę nadal pisać tu co dzień tak beznadziejnie jak teraz piszę, czy lepiej zahibernować wątek do momentu, kiedy będę w stanie pisać (i fotografować) normalnie - koncentrując się na Draniach, nie na sobie :roll: ... Chyba zaczynam wstydzić się tego wszystkiego; mam coraz większą ochotę uciec przed całym światem, zakopać się gdzieś głęboko w ziemi albo w pościeli, przestać istnieć i dla siebie samej i dla wszystkich, dla kogo kiedykolwiek w jakikolwiek sposob istniałam... Ale z drugiej strony - jestem pewna, że bardzo by mi Was brakowało :oops: ...
Właśnie PRACUJĘ :roll: . Nie powinni byli odblokowywać mi tego netu :oops: ...
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Śro paź 07, 2009 9:38 Re: Najdroższe Dranie Świata i ja... w wielkim dole :(

może fioletowe kolczyki choć troszkę poprawią humor? ;)
fiolet znów modny tej jesieni i zimy ;)

gdybyś chciała zobaczyć Malinkę i pogadać, to zapraszam na herbatkę
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 25 gości