Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. ZAMKNIĘTE.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 04, 2009 18:10 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Sąsiedzi. Nanina :).

Nani... pozwoliła się pogłaskać, no no... 8) może chce wziąć przykład z Kaya? 8) jutro wystawi brzuchola, na bank 8)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Nie paź 04, 2009 19:12 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Sąsiedzi. Nanina :).

Villemo, myślę że Gośka miała na myśli to, żebyś nie przesadzała z powątpiewaniem w moje zdolności kulinarne. Ja tylko do ciast mam dwie lewe ręce. Rosół to pikuś. Kura też - zgłoszę się do Ciebie, na pewno Twoi sąsiedzi coś mają na podwórku. 8)
Jednak rosół jakoś mi się nie widzi. :roll:

Nani... no cóż, myślę, że do wywalania brzucha to jeszcze daleko.

Z racji tego, że powoli odgruzowuję kartony pozostałe jeszcze po przeprowadzce, odkopałam dziś moje `dziubanko`. Nie mogłam się położyć, bo łóżko mam totalnie zawalone futrami. Nie mogłam siedzieć przy kompie, bo mnie dziecko podsiadło. Zatem siadłam sobie do krzyżyków - może będzie coś na bazarek.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie paź 04, 2009 19:22 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Sąsiedzi. Nanina :).

Agn pisze:V Rosół to pikuś. Kura też - zgłoszę się do Ciebie, na pewno Twoi sąsiedzi coś mają na podwórku. 8)

Mają i mają... Nawet na mój kompostownik to coś przychodzi grzebać. Ale niech to sobie w spokoju żyje.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie paź 04, 2009 21:09 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Sąsiedzi. Nanina :).

dużo zdrowia życzę - a z tym rosołkiem to się zgodzę - pomaga jak nic
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Nie paź 04, 2009 22:07 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Sąsiedzi. Nanina :).

Agn, zajrzyj na bazarek Villemo pt poszewka na poduszke, jest pytanie do Ciebie :wink:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon paź 05, 2009 8:10 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Sąsiedzi. Nanina :).

No! Czekam na oficjalny sygnal i lecimy!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon paź 05, 2009 8:16 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Sąsiedzi. Nanina :).

villemo5 pisze:No! Czekam na oficjalny sygnal i lecimy!


Oficjalny sygnał do odlotu? :mrgreen:
Skoro taka wola wygrywającej... :oops: :D :D :D

Aniu - dziękuję. :1luvu:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon paź 05, 2009 14:04 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Sąsiedzi. Nanina :).

Trzymam kciuki za koty :ok: ja akurat nie lubie rosołku :roll: ale ponoć pomaga ;)
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=116684&start=45
http://nadziejanadom.org/
Ludwiczek[']; Kinia[']; Balbinka[']; Kleo ['] - mój kochany miś

Kleo

 
Posty: 1449
Od: Sob sty 12, 2008 15:50
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon paź 05, 2009 20:37 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Sąsiedzi. Nanina :).

Fajowy bazarek od nowa:
viewtopic.php?f=20&t=100672
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon paź 05, 2009 23:17 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Sąsiedzi. Nanina :).

Dzięki, Villemo za `restart`. 8)
Powoli wygrzebuję się z choroby.

Habibi dorosła do kolejnego rozmiaru pieluch, już może nosić ten sam rozmiar, co Orzech i Płomyk. Odpadł mi więc problem latania za dwoma rozmiarami - logistyka zakupów mi się uprościła. :lol:

Tofu zaczął jeść.
Didoo źle toleruje Oxywet [tetracykliny w iniekcji], musimy wrócić do Unidoxu.

Generalnie mam za dużo upierdliwych kotów. Nie mogę nic zrobić, bo zaraz mam któreś na kolanach, na brzuchu, na głowie.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon paź 05, 2009 23:23 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Sąsiedzi. Nanina :).

czyli felinoterapia stosowana :D
i zamiast się cieszyć to narzekasz
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Pon paź 05, 2009 23:30 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Sąsiedzi. Nanina :).

monika794 pisze:czyli felinoterapia stosowana :D
i zamiast się cieszyć to narzekasz


Narzekam, bo jeszcze trochę to Sagala mnie udusi we śnie kładąc mi się na szyi, albo zagryzie mnie bezzębną szczęką, kiedy próbuję się od jej słodkiego ciężaru uwolnić. Efektywnie pomaga jej Habibi, obgryzając mi [pieszczotliwe, a jakże] ucho i brodę. :roll:

Nic tylko się zachwycać...


:lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto paź 06, 2009 7:12 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Sąsiedzi. Nanina :).

Agn pisze:Narzekam, bo jeszcze trochę to Sagala mnie udusi we śnie kładąc mi się na szyi, albo zagryzie mnie bezzębną szczęką, kiedy próbuję się od jej słodkiego ciężaru uwolnić. Efektywnie pomaga jej Habibi, obgryzając mi [pieszczotliwe, a jakże] ucho i brodę. :roll:
Nic tylko się zachwycać...
:lol:

"Miłość w czasach zarazy"? (skoro jesteś chora) :lol:
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 06, 2009 7:20 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Sąsiedzi. Nanina :).

zabers pisze:
Agn pisze:Narzekam, bo jeszcze trochę to Sagala mnie udusi we śnie kładąc mi się na szyi, albo zagryzie mnie bezzębną szczęką, kiedy próbuję się od jej słodkiego ciężaru uwolnić. Efektywnie pomaga jej Habibi, obgryzając mi [pieszczotliwe, a jakże] ucho i brodę. :roll:
Nic tylko się zachwycać...
:lol:

"Miłość w czasach zarazy"? (skoro jesteś chora) :lol:


Ale za to jak cie wygrzeją te koty 8) szybko wyzrowiejesz :mrgreen:
faktycznie to miłość w czasach "zarazy" :ryk:
Obrazek
viewtopic.php?f=1&t=116684&start=45
http://nadziejanadom.org/
Ludwiczek[']; Kinia[']; Balbinka[']; Kleo ['] - mój kochany miś

Kleo

 
Posty: 1449
Od: Sob sty 12, 2008 15:50
Lokalizacja: Będzin

Post » Wto paź 06, 2009 10:03 Re: Hospicjum'Jeszcze i Jeszcze'[4]. Sąsiedzi. Nanina :).

`Zaraza` niestety rozprzestrzenia się [jak to zaraza zwykle :? ].
Pokichał się ToTen. Bogusz też jakiś niewyraźny się zrobił.

Wysłałam pismo do zarządu, co by spadali na drzewo. Oczywiście ładniej to ujęłam. 8) No cóż, możemy sobie pokorespondować...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, emilijaaa98 i 94 gości