Kotki są boskie- burasie z rudymi przybłyskami. Myślałam, że są 2, były 3. Niestety nie udało nam się złapać trzeciego i został.

Rudas też był, zjadł, ale złapać się nie dał.
Złapane kotki to dwie dziewczyny. Mają życie wewnętrzne. Była koopa z robalami.
Pojechały do Gliwic z Beatą z dogo, z trzema psami i moim tymczasem Leonkiem.
A. I chciałam bardzo podziękować Zmierzchnicy z dogo za pomoc w łapance.
