Maguś, Lulu (FIV+) i Kotofrodek. Le-wo-ru-cja - str 53

[Anna_33]

Zosia!!! Tu masz sfinksa....tzn cos co z niego zostalo..
Trzeba szybko go ratowac, w tym watku lubia takie bardziej lyse, wiec od razu przylecialam.
Slow brakuje zeby napisac co z tego kota zrobiono..1,33kg wazy.2 letni.

[Anna_33]

Tak mna wstrzasnelo, ze linku nie wkleilam , ale widze, ze trafilas)

[Zofia.Sasza]

Jutro kociaste jadą na badanie morfologii/biochemii. Trudno mi uwierzyć, że Maguś jest u mnie już pół roku Czas leci... Trzymajcie mocne kciuki za mnie i za ynkę, bo jak Magulec da czadu to zostaniemy bez oczu w kałuży krwi (własnej, więc do badania nieprzydatnej). Trochę się boje wyników, choć tak na oko kociska czują się dobrze. Wyłączając oczko Lulu, które znowu się slimaczy

[ruru]

[Zofia.Sasza]

Już po pobraniu. Obaj panowie byli grzeczni nad wyraz Ani ja, ani ynka nie mamy ŻADNYCH RAN SZARPANYCH! A ja miałam noc z głowy, bo po poprzednim pobraniu u Magusia trzeba było myc podłogę z krwi (mojej). Dzięki wielkie ynce za pomoc i wsparcie oraz Fundacji (nie wiem, czy mogę podać nazwę?), która sfinansowała przedsięwzięcie.
Teraz czekamy na wyniki (dziś wieczór lub jutro rano). Nie ukrywam, że ze strachem Tyle fivków ostatnio przekroczyło tęczowy most...
Kociaste dostały niezdrową, ale jakże pyszną nereczkę od p. karmicielki Lulu i teraz śpią (mam nadzieję). Na chore nie wyglądają, ale kto tam wie, co w takim kotowcu siedzi. Mam też receptę na sumamed, jeśli weci wypowiedza się pozytywnie, a wyniki wątrobowe pozwolą - w razie nawrotu chrychania wdrażamy nowa kurację.

[Anna_33]

Taki ludzki sumamed?
Zofio, potrzebujemy umowe na Magusia i moze jakis raport medyczny z klinki plus opis wlasny stanu kota w momencie zabrania, z pobytu i teraz.
Da sie zrobic?

[Zofia.Sasza]

Taki ludzki sumamed?
Zofio, potrzebujemy umowe na Magusia i moze jakis raport medyczny z klinki plus opis wlasny stanu kota w momencie zabrania, z pobytu i teraz.
Da sie zrobic?

Raport medyczny Magusia wzięła z lecznicy Agnieszka. Umowę odeślę jak najprędzej.

[Anna_33]

Super) dziekuje:-)
Ale moze moglabys cos od siebie napisac o Magusiu? Raporty sila rzeczy sa dosc "suche". Przydalyby sie zdjecia na strone. Jakies obrazujace jego stan od razu po zabraniu i to jak rozkwitl pod opieka.Mozesz cos wybrac? Na pewno masz mnostwo swietnych fotek )
a.kosiniak@gmail.com

[Zofia.Sasza]

Super) dziekuje:-)
Ale moze moglabys cos od siebie napisac o Magusiu? Raporty sila rzeczy sa dosc "suche". Przydalyby sie zdjecia na strone. Jakies obrazujace jego stan od razu po zabraniu i to jak rozkwitl pod opieka.Mozesz cos wybrac? Na pewno masz mnostwo swietnych fotek )
a.kosiniak@gmail.com

Spróbuję. Tylko niech Agnieszka znajdzie ten raport z lecznicy, bo to strasznie ode mnie daleko a ja nie bardzo mam teraz czas na latanie po mieście. Zdjęć poszukam i wyślę najdalej w poniedziałek.

[Anna_33]

Agnieszka na pewno ma raport. Ja juz automatycznie pisze "umowa i raport" .
W weekend bede do wszystkich pw pisac..
Te nasze pierwsze akcje byly "na wariata", lapalysmy co sie dalo i jak dalo. Pamietasz.
I troche formalnosci zaniedbane. Ale powoli nadrobimy.

[Zofia.Sasza]

Wyniki Magusia (w nawiasach - poprzednie badanie z marca)
MORFOLOGIA
leukocyty - 15.50 (21,50)
erytrocyty - 7.89 (9,41)
hemoglobina - 6.71 (9,07)
hematokryt - 0.33 (0,48)
MCV - 42 (51,1)
MCHC - 20 (18,88)
płytki krwi - 628 (375)
OBRAZ KRWINEK BIAŁYCH
kwasochłonne - 4 (1)
segmentowane - 54 (56)
limfocyty - 42 (43)
OBRAZ KRWINEK CZERWONYCH - bez zmian
BIOCHEMIA
ASPAT - 35 (59,0)
ALAT - 40 (97,0)
ALP - 43 (31,0)
glukoza - 78 (69,0)
kreatynina - 1,6 (1,0)
mocznik - 70.2 (25,0)
białko całkowite - 74 (80,0)

Błagam, powiedzcie, że ten mocznik to nie jest schyłkowy! Wet mówi wprawdzie że jest nieźle, ale zdaje się że dla niego to jest w ogóle cud, że kot FIV+ żyje...

[Zofia.Sasza]

Chciałabym bardzo wiedzieć, kto rzucił na moje koty klątwę morfologiczno-biochemiczną? Przed kastracja Frodzia pomylono jego wyniki z wynikami śp suki p. Dziewałtowskiej i oświadczono mi, że kot ma mocznicę i zaraz umrze Teraz znowu do wyników Lulu wrzucili psie normy Czytam, czytam a tam: "za wysokie", "za niskie", "za wysokie", "za niskie" i tak dalej. Mało na serce nie padłam, nim się doczytałam, że u góry stoi jak byk PIES...

A teraz wyniki Lulu:
MORFOLOGIA
leukocyty - 14.70
erytrocyty - 8.24
hemoglobina - 9.00
hematokryt - 0.44
MCV - 53
MCHC - 20.3
płytki krwi - 379
OBRAZ KRWINEK BIAŁYCH
kwasochłonne - 2
segmentowane - 32 (za niskie)
limfocyty - 66
OBRAZ KRWINEK CZERWONYCH - bez zmian
BIOCHEMIA
ASPAT - 27
ALAT - 60
ALP - 61
glukoza - 89 (za niska)
kreatynina - 1,0
mocznik - 58.3
białko całkowite - 86 (za wysokie)

Ja oczywiście skonsultuję to z bardziej wrażliwym na koty pozytywne wetem, ale dopiero w poniedziałek. Chyba, że ktoś uważa, że powinnam lecieć do weta na gwałt? No i martwi mnie ten mocznik Magusia Powinien chyba jeść karmę dla nerkowców? Tylko, że one jedzą siłą rzeczy to samo... Dodam jeszcze, że przed badaniem one nie jadły 13 godzin (wiem, że to długo, ale tak wyszło, niestety)...

[Agn]

Zofiu, najpierw Maguś -
mocznik skoczył, ale jeszcze jest w normie.
Spadły leukocyty - stan zapalny zdaje się być opanowany. Limfocyty utrzymują się na stałym poziomie, są w normie, a to znaczy, że FIV nie rozkłada ich tak, jak ma to miejsce u Forty [on ma 8 ].
Bardziej mnie martwi spadek parametrów czerwonokrwinkowych, co w połączeniu ze wzrostem poziomu mocznika może faktycznie wskazywać, że coś niedobrego dzieje się w nerkach i że raczej nie ma to związku z FIV.

Wprowadziłabym dietę osłaniająca nerki i coś na poprawę zdolności krwiotwórczych - np. B12 [niestety, to są iniekcje, dość nieprzyjemne dla kota, ale taka kuracja daje dobre rezultaty].

[Agn]

Co do glukozy i białka u Lulu.
Glukoza może być trochę obniżona [i u jednego i u drugiego] właśnie przez głodówkę, choć 13 godzin to nie jest dramat, ale standard przed badaniem. Na co dzień po prostu trzeba uważać, żeby miały równomierny dostęp do jedzenia, żeby nie dochodziło do spadku poziomu cukru.
Limfocyty poszły u Lulu w górę, co by mogło świadczyć o inwazji wirusa [jakiegoś; nie koniecznie, choć możliwe, że rzut FIV].
Granulocyty segmentowane są ciut za niskie, ale to może wynikać z przewagi limfocytów w produkcji białych ciałek.
Białko całkowite też jest tylko trochę e, a przy dobrych parametrach nerkowych obciążyłabym tym inwazję wirusa.

A tak BTW - dobrze by było uzupełnić jednostki - trochę tak na czuja jechałam.

[Zofia.Sasza]

Strrrasznie Ci dziekuję. W poniedziałek lecę do weta. Martwi mnie ten mocznik, bo przy usposobieniu Magusia nie wyobrażam sobie kroplówek i zastrzyków codziennie...