Koty z Kielc czekają na pomoc przekaż im 1 % swojego podatku

Mój mały Marczello
Obrazek

Jesli chodzi o kotomyszy to nie widze problemu żeby było ogłaszane tak jak inne koty. Chyba, ze ktoś ma inny pomysł

"Ktoś" nie wiedział, jak je ogłaszać, bo od kilkunastu dni nie pisałaś na forum. A sprawa jest pilna, bo kotomyszy siedzą w lecznicy w liczbie sztuk 5. Mogą tam zostać najwyżej miesiąc.

OK, kotomyszy wystawilam na allegro na Łódź - wszystkie w jednym ogloszeniu.
http://www.allegro.pl/item757695981_por ... kotki.html
Jak cos tam jest z info jeszcze do dodania, to dopisze jesli trzeba.

Psiaczki cudne. Tak poza tym witaj Fiono po dlugim niebyciu tutaj.

kreska pisze:OK, kotomyszy wystawilam na allegro na Łódź - wszystkie w jednym ogloszeniu.
http://www.allegro.pl/item757695981_por ... kotki.html
Jak cos tam jest z info jeszcze do dodania, to dopisze jesli trzeba.

Świetna aukcja, dziękuję :ok:

Opis Inki jaki przesłał domek tymczasowy :kotek:

2 miesięczna kociczka, czarna z białym krawacikiem została podrzucona do nas na klatkę schodową 2 tygodnie temu.

Kotek domowy, pachniał jeszcze drogimi perfumami, nie miał pcheł i był czyściutki. Komuś znudziła się zabawka, wiedział, że opiekujemy się kotami, wrzucił na klatkę i zamknął drzwi, żeby kociczka nie mogła za nim pobiec(!).

Jest już u nas 2 tygodnie, byłą u weterynarza, została profilaktycznie odpchlona i dwukrotnie odrobaczona. Bardzo czyściutka, w 100% kuwetkowa.

Kociczka jest naprawdę wyjątkowa. Jest bardzo pogodna i zrównoważona. Najwyraźniej w poprzednim domu miała kontakt z małymi dziećmi i psami, bo zupełnie się ich nie boi.

Kiedy słyszy jakiś hałas, albo widzi dzieci, koty czy psy, to nie ucieka, tylko z zaciekawieniem patrzy i chce się bawić. Mogłaby z powodzeniem wychodzić na spacery na smyczy, bo zupełnie nie jest płochliwa. Jest bardzo mądra, wszystko ją ciekawi, nie robi żadnych szkód, tylko z zaciekawieniem obserwuje co się wokół niej dzieje.

Chodzi za nami krok, w krok ale i tak najbardziej lubi być na kolankach. Jest wielkim przytuliskiem.

Wystarczy ją wziąć na ręce, a ona od razu zaczyna głośno mruczeć i potrafi przeleżeć na kolankach 2 godziny.

Lubi się bawić, może bawić się kimś, z innym zwierzątkiem lub sama ze sobą (kiedyś ponad godzinę bawiła się piłeczką, potem trochę pospała i ponownie godzina zabawy i tak na okrągło).

Inka bardzo szybo adoptuje się do nowego miejsca i z czystym sumieniem mogę ją polecić komuś kto jeszcze nigdy nie miał zwierzątka, bo wiem, ze nie sprawi nikomu żadnych problemów1).

Jutro do domku jedzie Mróweczka. Biegnę donieść domkowi tymczasowemu umowę adopcyjną. Jak wróce zajme się aktualizacją :kotek:

Kotomyszy z Kaczmarka mają Gumtree Kraków i Warszawę. Cdn...

Aleście mnie ubiegli z kotomyszami :lol:

Za chwilę wrzucę je na "moje" portale.

Fiona, jak to dobrze Cię czytać znowu :lol:

Kiedy podrzucić transporterek i umowy Pamira i Falkora? Jutro i w piątek będę koło 20 na Barwinku.

Co myślicie o zorganizowaniu czegoś na Placu Artystów? Rada niezła, można by zebrać fundusze... Mogę wydrukować dużo pocztówek na cegiełki. Nie znam się na organizacji takiej imprezy , ale fizycznie mogę pomóc.

Niteczka 1 pisze:Aleście mnie ubiegli z kotomyszami Za chwilę wrzucę je na "moje" portale.

A jaką miałam tremę, żeby sprostać :oops:

Twoje ogłoszenia to mistrzostwo świata jest

Dzisiaj chciałam im zrobić jeszcze Łódź i Katowice :wink:

Jesli chodzi o imprezę na Placu Artystów- z tego co wiem - nie mamy zezwoleń na zbiórkę pięniędzy :cry:

Jeśli komuś udałoby się załatwić zazwolenie na zbiórke pieniędzy to ja jestem jak najbardziej za, mogę stać i zebrać :mrgreen:

Ja niestety nie dam rady czasowo tego załatwić :roll:

A nie ukrywam, że w tym momencie jestesmy dość mocno pod kreską a kolejne koty trzeba odrobaczać, szczepić itp

Był telefon w sprawie Kaya - Pani chciała go wziąć na podwórko na wsi

A jak TOZ lub AFN obejmą patronat nad akcją też nie da rady?

Fiona, na dogo szukają szylkretki a ja nie mogę się tam zalogować :evil:

Chciałam wrzucić link do Savci. Poratujesz w wolnej chwili?

Kotomyszy , Inka i Marczello już na Allegro wwa i kraków,Ale gratce wwa, adopcje org. Więcej dziś nie zdążę, chyba że wieczorem.

Fiona, a podobnej imprezy jak w dniu kota nie można zrobić? Musiałaś mieć pozwolenie? Ja mogę sprzedawac pocztówki :lol:

A gdzie uderzyć o pozwolenie?

Czy Nelly i Nika nadal szukają domu?

Koty z Kielc czekają na pomoc przekaż im 1 % swojego podatku

Kto przegląda forum