Majeczko - tak, Pedro jest Twój na wieki, ale może choć parę słów i jakaś fotka dla stęsknionych wielbicielek, które życzą Ci zdrowia, szczęścia i wszelkiej pomyslności
Po pierwsze Pedro to już nie Pedro tylko BIMBER po drugie coś spróbuję zafocić ale jutro chyba bo dzisiaj muszę iść żyć ludzkom ratować, a że sobota to będzie zapewne wesoło