ryśka pisze:Biegunki już nie ma! Wystarczyła doba na dietetycznej karmie + Betamox i biegunka poszła precz. Brzuszek jest jednak nadal duży - na pewno sporo tam pasożytów, ale z tym poczekamy kilka dni, aż mała będzie silniejsza. Dziś się już nieśmiało bawi, przytulona natychmiast włącza traktorek. Noc przespała bardzo grzecznie, tylko raz wstałam podgrzać wodę w butelce i dać jej jeść. Ma oczka jak guziczki
Wspaniale!


Nikt się nie skusi na taką śliczną kruszynkę??
