K-ów, superpilna mamka dla 1-tygod. malucha z Kłaja!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 27, 2009 19:24 Re: K-ów, wirtualne adopcje naszych kotów - bezcenne!!!

czarnuchy odnowione. Franek ma zdjęcie zastepcze bo podobny do Bam Bama. Któregos brakuje?

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=755506768

Wszyscy dzialkowicze są słodziaki. Jedna dziewczyna a najwięcej rozrabia ;-)
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 27, 2009 20:03 Re: K-ów, wirtualne adopcje naszych kotów - bezcenne!!!

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=755567584 PROSZE BARDZO DZIALKOWCY W TYPIE MAIN-COONA
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 27, 2009 20:33 Re: K-ów, wirtualne adopcje naszych kotów - bezcenne!!!

ogocha pisze:JA! Ja widziaam :)) w Chorwacji!!!! w czerwcu br :)) Obłędne umaszczenie.... Zresztą Einstein też ma niczego sobie kolorek :))




ja też widziałam, niańczyłam i dokarmiałam, troszkę niżej, bo w Czarnogórze więc to chyba nie ta sama kotka co Twoja :wink: . "Moja" była w zaawansowanej ciąży :evil: Niestety, nie znalazłam sposobu na je wywiezienie stamtąd, gdyby to była UE to zaryzykowałbym chyba, a tamci nas ciągle sprawdzali co gdzie mamy i dlaczego.

W kocich sprawach najpierw zaczęło się mocno pod górę. Nie zawiozłam jednej z Kredek do domu, bo pani nie odbierała telefonu więc nie szło się umówić. Jako, że z Rżąki do Wieliczki rzut czapką więc mimo, że wet z Arwetu nie odbierał, zaryzykowalismy jazdę ale niestety centralnie ucałowaliśmy klamkę i Melba z Miętą nadal tam pozostały :evil: Nie wiem czemu tak się stało, bo Lutra umówiła się, że dzisiaj koty zostaną odebrane i nic doktor nie powiedział aby przyjechać o tej czy o tamtej, bo w innych godzinach go nie będzie. Abstrahując od tego, że za Boga nie wiadomo kiedy jadły, bo i wczoraj i dzisiaj były przed sterylką :roll: Wystarczyło powiedzieć, że nie będą dzisiaj ciachane również i koty by się odebrało już rano.
Panie na Rżące też "wiedziały lepiej". Mówię do tej jednej, że skoro przy nich kocica je to jeżeli ją przepłoszymy w stronę jej stołówki to niech zasłoni sobą dziurę, którą kotka wchodzi pod schody, bo stamtąd nie wyjdzie do jutra. Nie, nie, nie stamtąd wyjdzie do jedzenia. Taaak, gdyby wychodziła stamtąd do jedzenia to nie jechałabym tam 3-cią niedzielę z rzędu i kwitła jak debil. A poza tym po co wyjdzie do jedzenia jak jadła z 7 godzin wcześniej. Ostatecznie zostawiłam listek provery i kontener. Mają łapać same. Chociaż słyszałam z daleka jak jedna mówiła do drugiej, że przecież nie będzie dwa razy dziennie przychodzić karmić z kontenerem. Jaaasne, ja będę przyjeżdżać z drugiego końca Krakowa a ona mieszka w bloku obok i jest tylko kwestia wzięcia tego kontenera, bo i tak ją karmi te dwa razy dziennie.
Dobrze, że Lutra dała mi znać i zleciła mi poszukiwanie transportu dla Oczka, bo mogłam się oddalić i "powiesić" na telefonie w celu pożytecznym.

Za to na Kocimskiej ukoiłam skołatane nerwy, bo co prawda Ralf znowu zrobił 2 kupy poza kuwetą oprócz jednej w kuwecie ale jak kociejstwo się rozluźniło po sprzątaniu, zapamiętało w jedzeniu a potem w grach i zabawach zespołowych to Ralf, który dostał myszkę do klatki tak z nią szalał i wygłupiał się, że oczu nie mogłam oderwać :1luvu: Na chwilę zapomniał, że jest dziki.
Shrek wymiętoszony, Pascal wyskakał się jak głupek, Rita zresztą też, o Felku nie wspomnę.
Felek odstawiony do domu, obleciał mieszkanie z 15 razy, moja Monika za nim, zajrzeli w każdą dziurę :twisted:

Nikt nie ma wieści od Karoli o Oczku ?
Ostatnio edytowano Nie wrz 27, 2009 20:40 przez Tweety, łącznie edytowano 1 raz

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 27, 2009 20:35 Re: K-ów, wirtualne adopcje naszych kotów - bezcenne!!!

Jestem straszną świnką.

Bardzo dziękuję osobie, która za pośrednictwem lutry wpłaciła dzisiaj na Pirata 50 zł. Wykorzystamy na leczenie. W środę idziemy na 3 wizytę do Krakvetu i zapłace wszystkie dotychczasowe rachunki. :1luvu:

Wogole zapraszam czasem na wątek Pirata viewtopic.php?f=1&t=100744&p=4972937#p4972937
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 27, 2009 20:50 Re: K-ów, wirtualne adopcje naszych kotów - bezcenne!!!

Mam nadzieję, że w przypadku Oczka to był fałszywy alarm...

Ekipę wielopolującą proszę o dyżur w środę. Lutra będzie w spa :wink: , ja od świtu do nocy w pracy. Pozostałe dni jestem w stanie połatać, środy - żadną miarą.
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 27, 2009 21:04 Re: K-ów, wirtualne adopcje naszych kotów - bezcenne!!!

mjs pisze:Mam nadzieję, że w przypadku Oczka to był fałszywy alarm...

Ekipę wielopolującą proszę o dyżur w środę. Lutra będzie w spa :wink: , ja od świtu do nocy w pracy. Pozostałe dni jestem w stanie połatać, środy - żadną miarą.



Chyba tak, nic prócz brudnych uszu nie stwierdzono...
Na parapecie jest kartka z kroplami którymi trzeba zakrapiać mu uszy.
Ja mogę wziąć wtorek wieczór i niedzielę wieczór. Od środy do piątku niestety odpadam.

kastapra

 
Posty: 1578
Od: Nie paź 26, 2008 13:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 27, 2009 21:14 Re: K-ów, wirtualne adopcje naszych kotów - bezcenne!!!

Dzięki, kastapra, za Oczko.
Jak często zakrapiać uszy? Nie będzie to łatwe, ale będziemy próbować :roll:
Wtorek już mamy obstawiony, wpiszę Cię na niedzielę.


poniedziałek

lutra
edit_f


wtorek

mjs
kastapra


środa

queen_ink
.............


czwartek

queen_ink
.............


piątek

mjs
.............

sobota
elzak3
mjs


niedziela

mjs
kastapra

Queen_ink - w czwartek mogę wziąć poranny dyżur, wieczorny odpada, kończę bardzo późno szkolenie. Zamienisz się? Wtedy czwartek będziemy mieć załatwiony i zostanie jedynie środa i piątek :)

Edit: naniosłam zmiany
Ostatnio edytowano Nie wrz 27, 2009 21:26 przez mjs, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 27, 2009 21:19 Re: K-ów, wirtualne adopcje naszych kotów - bezcenne!!!

Kastapra, to może się zamieńmy - Ty przyjdziesz zamiast mnie we wtorek wieczorem, a ja odwiedzę Wielopole w środę rano, może być?
Grafik wyglądałby wtedy tak:


poniedziałek

lutra
edit_f


wtorek

mjs
kastapra


środa

queen_ink
.............


czwartek

queen_ink
.............


piątek

.............
.............


Poza tym na razie mogę wziąć poniedziałek rano i czwartek wieczorem.

No i czekam na zdjęcia i opisy tymczasów ;) gerith@gmail.com .

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Nie wrz 27, 2009 21:30 Re: K-ów, wirtualne adopcje naszych kotów - bezcenne!!!

Nie ma problemu z czwartkiem.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Pon wrz 28, 2009 6:41 Re: K-ów, wirtualne adopcje naszych kotów - bezcenne!!!

POMOCY! Jutro muszę być przed 8 w pracy, nie mogę wziąć dyżuru. Kto mnie zastapi? W zamian wezmę cały piątek. Bardzo proszę!



wtorek

...............!!!!
kastapra


środa

queen_ink
.............


czwartek

mjs
queen_ink


piątek

mjs
mjs

sobota
elzak3
mjs


niedziela

mjs
kastapra

I proszę również o środę po południu!
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 28, 2009 7:09 Re: K-ów, wirtualne adopcje naszych kotów - bezcenne!!!

A ja przypominam, że w piątek, 2.10. (czyli najbliższy) baardzo proszę o zastępstwo na Kocimskiej po południu. W tym dniu pracuję do 22 lub dłużej. Nie dam rady pójść jeszcze potem do kotów.
Przypominam też, że od 8.10 idę na urlop i potrzebne popołudniowe zastępstwo na Kocimskiej w następujące dni:
8.10. (czwartek)
9.10. (piątek)
11.10. (niedziela)
13.10. (wtorek)
15.10. (czwartek)
16.10. (piątek)


W poniedziałki i środy dyżuruje Kosma_shiva, soboty obstawia Tweety.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon wrz 28, 2009 7:17 Re: K-ów, wirtualne adopcje naszych kotów - bezcenne!!!

Milu jeśli Jafusia będzie przychodzić we wtorki rano, to który dzień obstawiasz. Ja będę w poniedziałki i piątki?

Na Kocismkiej przedszkole. Kredki turlikają w moją stronę piłeczki zachęcając do zabawy. Shreck smutny siedzi przy drzwiach. Jka go chciałam wziąć na ręce to mnie podrapał. Bieduś jest, może za śniezkiem tęskni? a może za człowiekiem?

W klatce Ralfa syf jak zawsze. W kltace z nowymi pod kuwetą było siku. Bardzo prosze o zwrócenie uwagi czy pod dywanikiem jest sucho. Dzisiaj wymieniłam dywaniki. Dałam do klatki suchy a mokry wyniosłam do piwreszego pomieszczenia. Ja nie wiem dlaczego one od spodu bywają mokre.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 28, 2009 7:45 Re: K-ów, wirtualne adopcje naszych kotów - bezcenne!!!

Akima pisze:czarnuchy odnowione. Franek ma zdjęcie zastepcze bo podobny do Bam Bama. Któregos brakuje?

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=755506768

Wszyscy dzialkowicze są słodziaki. Jedna dziewczyna a najwięcej rozrabia ;-)


AKIMA: ja poproszę dorzucić do czarnuszków BONO, jest na tymczasie u mnie i na zmianę u anna09 :) zaraz powrzucam fotki z opisem.. dziękuję..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pon wrz 28, 2009 7:49 Re: K-ów, wirtualne adopcje naszych kotów - bezcenne!!!

mogę wziąść środę wieczór :).. wielopole..
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pon wrz 28, 2009 7:50 Re: K-ów, wirtualne adopcje naszych kotów - bezcenne!!!

na wielopolowanie mogę zadeklarować się w poniedziałki i czwartki wieczorem.. czasami mogę mieć problem ze sztywnymi terminami, bo zdarza mi się kilka razy w tygodniu jechać gdzieś w polskę służbowo, ale będziemy martwić się później :)
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: AniaEl, Jura, puszatek i 61 gości