Najdroższe Dranie Świata i ja. Fotki z Wizyty Gości ;) s.100

kciuki som
:ok:

kalair pisze:No to trzymamy kciuki mocno Wielbłądku. A do Drani się potul.

Kiedy ktoś mi coś takiego radzi, zawsze przychodzą mi do głowy Dunieczka i Tadek :strach:

Wrodzony masochizm :twisted:

Dzięki, właśnie z całych sił staram się skutecznie uspokoić (co by nie być łatwym celem :twisted:

).

dasz radę jesteś silna wbrew pozorom, a potrzymam kciuki na wszelki wypadek :ok:

Staję się o niebo silniejsza dopiero w momencie, kiedy natykam się w pewnej śmierdzącej sprawie na kolejne absurdy :roll:

...
Damy radę.

Dzięki za kciuki i proszę o jeszcze, nie macie pojęcia, jak bardzo mi się przydadzą (nie wiem na razie, na jak długo) ...

Licho leży mi łebkiem na lewym nadrgarstku i mruczy. Przesłodka kocina :1luvu:

A Marcelibu znowu go dziś nie chciała - sama bidula nie wie, co traci :twisted:

Kasiu, kciuków tyle, że nie uniesiesz! :kotek:

Ech, zdaje mi się, że jak się jest Wielbłądem, to wszystko trzeba umieć Z GODNOŚCIĄ unieść

A już szczeólnie wtedy, kiedy są to kciuki dobrze (i szczerze!) życzących mi osób. Dzięki Kochane :1luvu:

Cześć Wielbłąd, trochę nie mam ostatnio czasu na Twój wątek :oops:

Powody jak widziałam zarejestrowałaś

Kciuki trzymam jeśli mówisz, że trzeba :ok:

Oczywiście nie mogę się doczytać za co te kciuki, może dlatego, że połowa jest jak zwykle maczkiem pisana :twisted:

Gieniu, nie będę na razie publicznie roizgłaszać o co chodzi :roll:

Ale ŚMIERDZI. Śmierdzi bardzo ostro. Z tego samego szamba, co zwykle.
Nawet wielbłądzia cierpliwość momentami bywa na wyczerpaniu...

Upojna nocka za mną :twisted:

...

Dzień dobry wszystkim i mocne kciuki na dzisiaj proszę :oops:

Sorry, naprawdę nie mogę na razie wyjaśnić niczego dokładniej :roll:

mocne kciuki :ok:

Będzie dobrze!

Nie wiem Dziewczyny. Ja chyba nie potrafię walczyć ludzką mściwością i perfidią posuniętymi aż do tego stopnia

W dodatku chyba mam grypę alboco. Całą noc trzęsłam się z zimna, boli mnie gardło i ledwo ciągnę nosem.
Koty też pokichują...
Uroki jesieni :roll:

?

Chyba zarzucę mój szczawiowaty pacyfizm :roll:

. Głupia byłam, że w liceum na zajęciach PO odmówiłam nauki strzelania :twisted:

Nie, wystarczyła chwila zastanowienia :wink:

Jedyna osoba, którą od kilku dni znów mam ochotę uszkodzić :twisted:

, naprawdę nie zasługuje na zgon godny Johna Lennona :twisted:

Najdroższe Dranie Świata i ja. Fotki z Wizyty Gości ;) s.100

Którego Drania lubicie najbardziej (nie bać się, nie porozsyłam) ?

Kto przegląda forum