FIV+

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 26, 2009 11:12 Re: FIV-ki, pariasi kociego świata.

A ja mam taki mały dylemat :( Wczoraj byłam na bazarku i zaprzyjaźniony sprzedawca jak się zgadało o moich "plusiakach" powiedział mi, że jeden z bazarkowych kotów też jest nosicielem... Fakt, z drugim rezydentem żyją w zgodzie, ale to Żoliborz - kotów zatrzęsienie :cry:
Tak zupełnie abstrakcyjnie rozmyślam - co w takiej sytuacji powinno się zrobić? Z jednej strony żal kociska (chyba już w fazie FAIDS, bo wygląda fatalnie), a z drugiej strony co z tymi biedakami, które może zarazić?
Na razie zaniosę immunodol, niech mu dają do żarcia. Co za popaprany świat, burak nać :evil:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 26, 2009 21:03 Re: FIV-ki, pariasi kociego świata.

Nie chcę wyjść na czepliwą babę, ale od razu mi przyszło do głowy: skąd pan sprzedawca wie, że bazarkowy kot jest nosicielem? Zrobił mu testy?
Obrazek

atrophy

 
Posty: 992
Od: Śro lip 05, 2006 21:57
Lokalizacja: Warszawa - Młynów

Post » Pon wrz 28, 2009 9:29 Re: FIV-ki, pariasi kociego świata.

atrophy pisze:Nie chcę wyjść na czepliwą babę, ale od razu mi przyszło do głowy: skąd pan sprzedawca wie, że bazarkowy kot jest nosicielem? Zrobił mu testy?


Tak. To jest dość luksusowy bazarek, a do tego dwa zoologi. Koty leczy Anima na Podleśnej. A w ogóle to na Żolu jest trochę inny świat niż w reszcie stolycy :wink:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 28, 2009 9:36 Re: FIV-ki, pariasi kociego świata.

Zofia, ja takiego biedaka z piwnicy gdy sie okazalo sie za ma FIV zamknelam w lazience
po roku gdy sytuacja sie zmienila ma troche wiecej miejsca

ale ja wiem ze nie kazdy moze i da rade :(
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon wrz 28, 2009 9:47 Re: FIV-ki, pariasi kociego świata.

Maryla pisze:Zofia, ja takiego biedaka z piwnicy gdy sie okazalo sie za ma FIV zamknelam w lazience
po roku gdy sytuacja sie zmienila ma troche wiecej miejsca

ale ja wiem ze nie kazdy moze i da rade :(


No ja już trzeciego wziąć nie mogę :cry: Kurczę, dziś go widziałam. Siedzi i smarka, biedak...
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 28, 2009 10:53 Re: FIV-ki, pariasi kociego świata.

Pewnie antybiotyk by pomógł. On może wcale nie być w takim okropnym stanie...
Obrazek

atrophy

 
Posty: 992
Od: Śro lip 05, 2006 21:57
Lokalizacja: Warszawa - Młynów

Post » Pon wrz 28, 2009 10:56 Re: FIV-ki, pariasi kociego świata.

Dostaje antybiotyk. Dostaje dobre żarcie. Tyle, że ma FIV...
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 28, 2009 16:47 Re: FIV-ki, pariasi kociego świata.

O Boże ...biedny kotuś.... :roll:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Sob paź 03, 2009 18:18 Re: FIV-ki, pariasi kociego świata.

Witajcie.
Mam na imię Marzena i od tygodnia mam kociaka z FIVem. Szymusia przyniosłam do domu z piwnicy. Według pierwszych wetowskich oględzin został jego wiek oszacowany na około 3 miesiące, przy drugiej wizycie okazało się, że ma stałe zęby, czyli około pół roku. Wet stwierdził, że kot ma na pewno jakąś straszną chorobę, zalecił wykonanie testów i w zalezności od wynikow (czyli: jeżeli coś się potwierdzi) eutanazję. Z zaleceń wykonałam tylko jedno - testy, ale w innej lecznicy.
Szymuś ma fiv, jego wątek załozyłam też na Kociarni:
viewtopic.php?f=13&t=100751
Szukam dla niego domku, gdybyście mogły/mogli dać mi jakieś wskazówki i pomóc - to mój pierwszy złapany dzikusek i zupełnie nie mam doświadczenia. A do was trafiłam dzięki Janie, którą poznałam na Białobrzeskiej i bardzo, bardzo mnie wsparła w moich kompletnie nowych i od razu dla mnie trudnych doświadczeniach.
Cieszę się, ze jest taki wątek, pozdrawiam serdecznie :wink:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie paź 04, 2009 21:30 Re: FIV-ki, pariasi kociego świata.

Jakie wskazówki Marzenia11?
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie paź 04, 2009 22:18 Re: FIV-ki, pariasi kociego świata.

Jakieś zwiazane z szukaniem domu. Gdzie i co napisać, żeby ludzi nie odstraszyć, ale też uprzedzić o fiv.
Szczerze mówiąc pokochałam łobuza, ale nie mogę go zostawić. 30m2 mieszkania, dwie kotki, Szymuś w maleńkiej kuchni. Słyszy odglosy z domu, słyszy zabawy moich kotek i moje z kotkami. I siedzi tuż przy drzwiach, pyszczek niemal wciśnięty w drzwi i słucha.. cóz, nie mogę go wypuścić, moja Mała jest bardzo lękowa i trudno przewidzieć jej reakcję: czy skończy się tylko na syczeniu, czy dojdzie do łapoczynów.
A wskazówki nawet mi są potrzebne odnośnie zamieszczania zdjęć w wątku - bo nie umiem!! A to też pewnie jest bardzo ważne. Pozdrawiam serdecznie
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie paź 04, 2009 22:27 Re: FIV-ki, pariasi kociego świata.

Ja bym mu zrobiła allegro - śliczny jest, może mu się poszczęści, mimo choroby.
Na aukcji warto napisać, że ma trwale upośledzoną odporność, ale unikałabym słowa FIV, bo kojarzy się... wiadomo. Przez telefon wszystko trzeba opowiedzieć potem, ale w ogłoszeniu o FIV bym nie pisała... Ja daję jeszcze ogłoszenia na alegratce i adopcjach org.

Trzymam :ok:

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto paź 06, 2009 20:26 Re: FIV-ki, pariasi kociego świata.

Zrezygnowaliśmy z pomysłu podania Szyszce Virbagenu - przynajmniej na razie. Kiepsko zareagowała na szczepienie w grudniu, przedyskutowaliśmy kwestię i obawiamy się złej reakcji na interferon. Zrobiliśmy badania okresowe (do czego to doszło :roll: sobie nie robię, kotu regularnie ;-) ) - morfologia wzorowa, WSZYSTKO w normie, biochemia i mocz ok :ok:
Obrazek

atrophy

 
Posty: 992
Od: Śro lip 05, 2006 21:57
Lokalizacja: Warszawa - Młynów

Post » Wto paź 13, 2009 20:28 Re: FIV-ki, pariasi kociego świata.

Oskar i Cesar jakoś o dziwo dobrze się trzymają.
Oby jak najdłużej.
Mam już receptę na sumamed dla Oskara.
Mam nadzieję,że pomoże mu na te smarkanie.
jelitka czasami różnie... :roll:
ale też nie jest źle.
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro paź 14, 2009 23:32 Re: FIV-ki, pariasi kociego świata.

Cieszę się, że nie jest źle
Jasia poziom smarkania ma stały, i pewnie już się to nie zmieni.
Reszta w porząsiu, i oby jak najdłużej.
Mizianki dla chłopaków!

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Monikkrk i 67 gości