Kitka, Cyryl i devonki - cz. 8; zdjęcia z Kafki s.100

[Sihaja]

Devonki są the best!
Gratulujemy raz jeszcze
Pozdrawiamy serdecznie

[anulka111]

Bardzo dobrze się domyślasz
Będzie niezła jazda, bo zamierzam zabrać obie kocice (jeżeli uda mi się odchudzić Almę )


A poniżej zdjęcia dla fotomaniaków

Hestia z pucharkiem z soboty:


Hestia z pucharkiem z niedzieli:



I młody w różnych konfiguracjach:

rety Hestia z pucharkami .......jakie ona ma zielone oczyskaaaaaaaaaaaaaaaa cudne i futerko mniam mniammmmmm
N ajbardziej mnie zdziwilo ,że Hestia nie zadziera nosa na tej pierwszej fotce, skoro zdobyla pucharek ma do tego prawo ......na drugim zdjeciu nosek juz wyzej .....no , ale ilu kotom trafia sie podwojne zwyciestwo w tak krotkim odstepie czasu .

Możesz już spokojnie jęczeć przed następną wystawą )) na szczescie

a to ostatnie zdjecie malego mnie pokopnalo ,czy maly mruczy??? ))) rety jaka on ma cudna sylwetke Almę przyprowadz do marii D .....jakby polatala z maluszkami to zgubienie nadwagi pewne

[Agn]

Kicorku - gratulacje!!!

Oczywiście - dla Hestii.

[Dolores]

I ja oficjalnie gratuluje i dziekuje za miłe towarzystwo klatkowe

[Atka]

Czy któryś kot nie-karbowany nawinął się pod obiektyw? Jakoś dawno nic nie było...

[anulka111]

Kicorek z pochodzenia jest pewnie Szkotką ,bo wydziela fotki straszliwie

[anulka111]

ja wszystko rozumiem, sukcesy oszałamiajace Hestii , ale ile mozna imprezować z radosci )) Kicorek fotki czasu terazniejszego proszę


Tak bym chciala zobaczyć Almę

[skaskaNH]

Witam!
Doczytałam tylko ostatnie strony - jestem tradycyjnie pod wrażeniem pięknych fot i modeli

Gratulacje dla Hestii

[Kicorek]

Szwagierka się odnalazła

Czy któryś kot nie-karbowany nawinął się pod obiektyw? Jakoś dawno nic nie było...

Chyba rudy gdzieś się plącze, ale zajęta fotkami mutantów nie mam czasu na własne futra
Się obrobi - się wstawi



Dziś rano mały przeżył straszną przygodę

W ramach szykowania się do pracy puszczałam wodę do wanny, a w międzyczasie coś robiłam w łazience.
Nagle słyszę plusk i widzę na dnie wanny Miśka machającego łapami jak wiatrak
Był tak zszokowany, że nie mógł wyskoczyć, choć "na sucho" nie ma z tym problemu, a woda zaledwie zakrywała dno.
Wyciagnęłam grzdyla z wanny i przytuliłam, żeby nieco doszedł do siebie (mocząc moją piżamę )
Wytarłam najbliższym ręcznikiem i nastąpiło najgorsze, czyli suszenie suszarką. Chłopak zniósł je dzielnie, chociaż próbował zwiewać, nie histeryzował jednak i nie krzyczał
I tak miał szczęście, że w wannie była czysta woda, inaczej doszłoby jeszcze pranie
Podczas suszenia krzyczała za to Kitka, która była razem z nami, bo przed włączeniem suszarki zamknęłam łazienkę, żeby mały nie spitolił, a ona zdecydowała, że chce wyjść


Przez te dodatkowe atrakcje musiałam nieźle się sprężać, żeby się wyrobić do pracy. Nie wiem, jakim cudem, ale się udało

[Fri]

uwielbiam akcje suszaryjne Gizmiak wtedy udowadnia, że przeciśnie się przez otwór na mopa we wiadrze... i robi stylowego focha:: jak się Gizmacz odwraca do warczącego świata dupą, to go nie widzi - vide - świat nie widzi dupą obróconego Gizmacza...

[tajdzi]

...Nagle słyszę plusk i widzę na dnie wanny Miśka machającego łapami jak wiatrak

sobie wyobraziłam

[ewkaa]

a może on chciał popływać
jak wam się udaje to suszenie kotów suszarką ja próbowałam raz i poległam

[anulka111]

moja seterka lubi suszenie suszarka .....nadstawia sie na calego ....koty hmmm....oduczyly mnie stosowania suszarki

[Regata]

moje na dźwięk suszarki znikają nagle, szybko i skutecznie
nie, żeby się bały... z pewnością jes dla nich po prostu za głośno

[Kicorek]

Jak trzeba suszyć, to się kota suszy, i tyle


Dni szybko biegną i ani się obejrzałam, jak Cyryl skończył 5 lat (przedwczoraj )
Sto lat w szczęściu, zdrowiu i pokoju

Zrobiłam dziś rudemu fotki na balkonie, jakoś w tygodniu wstawię



A dziś zdjęcia matki i syna równo sprzed tygodnia - w butelkowej zieleni



Zobaczcie, jak różne było światło przy pierwszym i ostatnim zdjęciu Almy, a robiłam je w odstępie zaledwie 45 minut.





I na koniec zagadka - co jest dziwnego w tym zdjęciu?