NiewidomaBella-Wróciła do Domu! SchrŁódź/LidkaJuż wDOMU

Nawet sobie tego nie mogę wyobrazić, co ona tam przeżywa otoczona obcymi zapachami i odgłosami...

najgorsze, że ona już nawet nie nasłuchuje, nic
nie wiadomo czy coś je, czy nie boli ją coś..

biedulka

Bella, może ktoś będzie mógł Ci pomóc.

ruru pisze:najgorsze, że ona już nawet nie nasłuchuje, nic
nie wiadomo czy coś je, czy nie boli ją coś..

naprawdę Ruru??

tak się już załamała.....?

ja teraz w niedzielę, myślałam, że to jest dzikusek
i, że obecność ludzi ją stresuje, kiedy Ania chciała ją dotknąć
to na nią syknęła, i dlatego dałyśmy jej spokój.
Ale teraz, po tym co Etka napisała, że wcześniej Kicia wstawała i nasłuchiwała,
to myślę, że ona się wycofała,teraz jest skrajnie zrezygnowana, zestresowana,
jeszcze koty ją biły w boksie, a ona przecież nie wie co się dzieje

hop!

Czy Bella powinna trafić do DT/DS bez kotów?

Nasz niedowidzacy Kubuś świetnie daje sobie rade w grupie.
Duśka ma jedno oko na dodatek zarastające ale też sobie świetnie radzi. Jęsli tylko Bella jakoś znosi inne koty to myślę, że nie musi byc sama. Nawetobecnośc innych kotów byłaby o tyle wskazana, że pokazuja gdzie mozna wejsc. No chyba, że inne koty by jej nie zaakceptowały.

Ona nie ma nic przeciwko kotom,
chyba Etka pisała, że początkowo
Bella siedziała w boksie ze srebrnym Kocurkiem
i że się lubili...
Ale w tych zbiorowych boksach
jest dużo kotów o różnych osobowościach
konkurują ze sobą, są poddenerwowane
i pewnie może tak być, że zdenerwowane
wyładują złość na słabszym
ja tak to rozumiem...

Lidka pisze:Nasz niedowidzacy Kubuś świetnie daje sobie rade w grupie.
Jęsli tylko Bella jakoś znosi inne koty to myślę, że nie musi byc sama. Nawetobecnośc innych kotów byłaby o tyle wskazana, że pokazuja gdzie mozna wejsc. No chyba, że inne koty by jej nie zaakceptowały.

Moja całkiem niewidoma Kimisia bardzo dobrze funkcjonuje z naszymi kotami. Przyjęły ją bezproblemowo, ona też od początku była dobrze nastawiona do nowych towarzyszy życia.
Myślę, że obecne zachowanie Bellusi jest spowodowane stresem i przestrachem kici. W bezpiecznym otoczeniu, w towarzystwie przyjaznych kotów powinna odzyskać spokój.
Wiadomo jakim szokiem, nawet dla widzącego kota jest schronisko, a co dopiero dla takiego biedactwa :cry:

Nie wie gdzie jest, co się z nią dzieje, co się z nią stanie, niepewna dnia ani godziny, boi się pewnie w sposób dla nas niewyobrażalny.

Caly czas mysle o Belli, po tym jak Lidzia znalala domek,ale pod pytaniem, czy podolam? kryja sie jeszcze bardziej szczegolowe, nie znajace odpowiedzi pytania. Dostalam pw-a od osoby, ktora martwi sie losem Belli z zapytaniem, czy nie moglabym jej wziac.....Sama caly czas sie nad tym zastanawiam.
Pisze jawnie o moich obawach....co bedzie jesli domek staly sie szybko nie znajdzie? co bedzie, jesli bedzie potrzebowala intensywnej opieki medycznej, ktora niestety kosztuje? co bedzie, jesli wyniki badan wykarza problem z nerkami lub watroba? to takie wewnetrznie nurtujace pytania, ale z takich calkiem przyziemnych, czy odnajdzie sie pomimo zabrania Jej ze schronu przy 8 kotach, gdzie nie bedzie miala mozliwosci izolacji? Moje ogony, te stale i te tymczasowe do tej pory nie sprawialy problemow z akceptacja nowych przybyszy. Jesli wezme Belle na dt a sie okaze, ze bedzie sie czula zle wsrod takiej ilosci kotow to co dalej, oddac ja z powrotem do schronu? nie wybaczylabym sobie tego.....
To takie wyrachowane, ale staram sie oceniac sytuacje realnie, niestety okreslajac siebie jako jednostka nie jestem w stanie pomoc wszystkim kotom, ktorym bym chciala, tak jak kazda z nas.
Nie patrze na kolor futerka, tylko na to, czy dam rade.......

Elfrida, chciałabym napisać, tak, oczywiście bierz Bellę, bo bardzo mi jej szkoda. Ale tego nie zrobię, bo Twoje obawy mogą się spełnić. Masz wielkie serce, ale sporo własnych zwierząt, a życie pisze różne scenariusze.

ja myślę, że byłoby dobrze
gdyby udało się Belli zrobić badania
czy jest możliwe, żeby poprosić
o to w schronisku?
pieniądze, które miały zasilić Lidkę
bardzo chciałabym przeznaczyć na Bellę
właśnie na te badania...

domku gdzie jesteś?

NiewidomaBella-Wróciła do Domu! SchrŁódź/LidkaJuż wDOMU

Kto przegląda forum