Walczymy z powikłaniami po PP.Prosimy o wsparcie finansowe!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw wrz 24, 2009 10:47 Re: Kolorowe maluszki bardzo chore :( Prosimy o wsparcie!!

Safii , nie musisz GOTOWAĆ po ziemi :ryk:

a Traszka mi pasuje - młody oglądał taką bajkę o traszce Neda i własnie taka kłopotliwa była nieco :mrgreen: A bo Kabeczki to już mnie nic nie zdziwi :ryk:
Dla niewtajemniczonych- wydałyśmy kociaka do domku i dostał na imię KABECZKI :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

florida_blue

 
Posty: 1951
Od: Nie cze 18, 2006 11:19
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw wrz 24, 2009 14:53 Re: Kolorowe maluszki bardzo chore :( Prosimy o wsparcie!!

trzymam kciuki za koteczki, daj znać co z nimi :(

takie słodkie maleństwa...czemu muszą tak cierpieć :cry: ?
Obrazek

kotLucjanek

 
Posty: 761
Od: Czw wrz 24, 2009 10:08

Post » Czw wrz 24, 2009 18:38 Re: Kolorowe maluszki bardzo chore :( Prosimy o wsparcie!!

na "moim terenie" kotka straciła maluchy viewtopic.php?f=13&t=100622
na wtorek sterylka

trzymajcie się dziewczyny :ok:
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw wrz 24, 2009 21:27 Re: Kolorowe maluszki bardzo chore :( Prosimy o wsparcie!!

ale ładna ta twoja kicia, taka klasyczna czarna - ślicznotka z niej 8)

skoro taka oswojona - czy bedziesz ją wydawać do adopcji ? czy wypuszczasz ją po zabiegu ? jakie masz plany ?
Obrazek

florida_blue

 
Posty: 1951
Od: Nie cze 18, 2006 11:19
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt wrz 25, 2009 14:56 Re: Kolorowe maluszki bardzo chore :( Prosimy o wsparcie!!

Ooo,a ja też przeczytałam,że TRaszka 8O ale znam wiele kotów o "dziwnych" imionach,więc jakoś nawet się nie zdziwiłam :lol:
Tak czy siak trzymam kciuki za cała kocią bandę żeby wyzdrowiała szybciutko do końca! :ok:
Obrazek

Maniana*

 
Posty: 129
Od: Śro sie 19, 2009 18:04

Post » Pt wrz 25, 2009 17:41 Re: Kolorowe maluszki bardzo chore :( Prosimy o wsparcie!!

O Boże, przeraziłams się nieszczesciem tych maleństw :( Pierwsza strona i fotki - takie urocze, wesole puchatki.. A potem dramat :( Trzymam mocno kciuki - sama mam od kilku dni u siebie kocia mame z tygodniowymi maluchami.. Modle sie by bylo do konca ( wyadoptowania) wszystko ok.. :ok:

Pozdrawiam!

Angel_

Avatar użytkownika
 
Posty: 1807
Od: Wto wrz 22, 2009 21:33
Lokalizacja: Walia

Post » Pt wrz 25, 2009 23:32 Re: Kolorowe maluszki bardzo chore :( Prosimy o wsparcie!!

Teoretycznie, te wszystkie kociaki, poza Traszką, :(
mają już domki – trzeba jeszcze tylko wszystko sprawdzić,
czy faktycznie takie cudne, na jakie wyglądają – oby.

Mogłyby już jechać, ale kurcze…wlecze się to choróbsko. :(
Safi i Lexi mają się już Oki.
Znacznie urosły.
Są wyraźnie większe i potężniejsze od Brego i Ivi,
które choroba dopadła pierwsza.
Najmniejszy i najsłabszy jest Brego.
Naprawdę widać różnicę – jakby nie były bliźniakami
z tego samego miotu.
No i Brego znów się posypał. :(
Dwa dni jest dobrze i kryzys - i tak w koło.
Znów dostał kroplówkę i zastrzyki przeciwwymiotne.
Przysięgam – robię co mogę.
Dziś udało mi się w niego wmusić troszkę mleczka,
żeby chociaż rozgrzać ten jego brzuszek.
Daję mu też strzykawkę taką mieszankę energetyczną od weta,
ale i tak większość wypluwa.
Jest taki malutki, słabiutki :( i przez to najcudowniejszy na świecie.

Widzę, że gdy Safi, Lexi i Taszka rozrabiają,
on chce się do nich przyłączyć i chwiejnie drepcze za nimi,
ale one są już dla niego za szybkie, za zwinne i za silne i…
chyba nie chcą się już z nim bawić…
wtedy siada w kąciku, podnosi łapkę, gdy przebiegają obok
w geście do chęci zabawy i….
zostaje sam. :(
Tak mi przykro na to patrzeć. :(
Biorę go wtedy i tulam, całuję i zachęcam do zabawy
ze sznureczkiem, ale szybciutko się męczy i zasypia.
I właśnie teraz śpi pod moją bluzką i chyba coś mi się śni,
bo ma tiki….

Dziś pytałam Łuksza, czy on z tego wyjdzie – bo jest taki słabiutki.
Powiedział, że oczywiście, bo Brego to jedyny kot na świecie,
który stopił lód na sercu Łuk. jeśli chodzi o koty
i jedyny, którego naprawdę lubi…
a gdy słyszę jak grzejąc go mówi: "no chodź do tatusia"
– serce mi mięknie…

Czy on z tego wyjdzie??
Tak się boję.............
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Safii

 
Posty: 782
Od: Pt lip 31, 2009 17:24
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt wrz 25, 2009 23:53 Re: Kolorowe maluszki bardzo chore :( Prosimy o wsparcie!!

a te trikolorki to razem domek maja miec ? bo ja bym je wydala wyłacznie jako pakiecik.....
Obrazek

florida_blue

 
Posty: 1951
Od: Nie cze 18, 2006 11:19
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Sob wrz 26, 2009 0:18 Re: Kolorowe maluszki bardzo chore :( Prosimy o wsparcie!!

Niestety raczej nie, ale też bym tak kurde chciała...
One takie papużki nierozłączki są + Taszka.

Może ktos weźmie 3 z Taszką w promocji :roll: :ok:

Flori - mów co chcesz, ale musze Ci ukraść te baterie na godzinę, dwie jutro - znaczy dzić :!:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Safii

 
Posty: 782
Od: Pt lip 31, 2009 17:24
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Sob wrz 26, 2009 0:23 Re: Kolorowe maluszki bardzo chore :( Prosimy o wsparcie!!

no, kurczaki, naładuje ci je i podam rano jesli dasz mi nitki :mrgreen:
Obrazek

florida_blue

 
Posty: 1951
Od: Nie cze 18, 2006 11:19
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Sob wrz 26, 2009 1:05 Re: Kolorowe maluszki bardzo chore :( Prosimy o wsparcie!!

ja jeszcze naskarże jak Safii przepuszcza kase :twisted:
dzisiaj kupiła w Lidlu termofor żelowy - dla kociąt :) I jest problem - bo leżą na nim wszystkie i tylko Brego jako najsłabszy się nie zmieścił - chyba trzeba zakupic jeszce jeden :roll:
Obrazek

florida_blue

 
Posty: 1951
Od: Nie cze 18, 2006 11:19
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Sob wrz 26, 2009 2:07 Re: Kolorowe maluszki bardzo chore :( Prosimy o wsparcie!!

Hi, Hi :lol: kartą kredytową :lol: hi,hi :mrgreen:
Termoforek jest bajka - kociuchy się wygrzewają :ok:
A Bredo - on ma miejscowkę pod moją bluzką :roll: i leje na termofor :lol:

Dam nitki - daj baterie :wink:
I zapytam jeszcze raz:
Czemu my do diaska nie śpimy co :?: 8O
Nawet Taszka śpi........... :roll:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Safii

 
Posty: 782
Od: Pt lip 31, 2009 17:24
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Sob wrz 26, 2009 9:33 Re: Kolorowe maluszki bardzo chore :( Prosimy o wsparcie!!

ja juz na chodzie - to jade do ciebie z bateriami ciotka. tylko zdjecia nam jakies super wstaw :) jeszcze trzeba szczeniory obfocic u sylwii... Dziewczyny mozecie pomóc ???? O pandusie sie ludzie zabijali a te maluchy tez sa przesliczne ....
Obrazek

florida_blue

 
Posty: 1951
Od: Nie cze 18, 2006 11:19
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Sob wrz 26, 2009 19:10 Re: Kolorowe maluszki bardzo chore :( Prosimy o wsparcie!!

Trzymam mocno kciuki za Brego. I za Safii.
Obrazek

joanna521

 
Posty: 571
Od: Wto wrz 22, 2009 11:00
Lokalizacja: Kielce

Post » Sob wrz 26, 2009 19:20 Re: Kolorowe maluszki bardzo chore :( Prosimy o wsparcie!!

Floruda_blue - kotów jest na wątku więcej - zajrzyj, zapraszam

trzymam kciuki za niechorowanie :ok: to chyba największe nieszczęście
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości