Poszukiwania Szaruni c.d. KOŚCIAN

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 22, 2009 10:40 Poszukiwania Szaruni c.d. KOŚCIAN

Ciąg dalszy watku Szaruni z Częstochowy a teraz z kościana....

tysia6667

 
Posty: 381
Od: Czw sie 27, 2009 16:31
Lokalizacja: Kościan

Post » Wto wrz 22, 2009 10:43 Re: Poszukiwania Szaruni c.d. KOŚCIAN

tysia6667

 
Posty: 381
Od: Czw sie 27, 2009 16:31
Lokalizacja: Kościan

Post » Wto wrz 22, 2009 10:47 Re: Poszukiwania Szaruni c.d. KOŚCIAN

No, Szarka doczekała się własnego wątku :kotek: Melduję się i kciuki zaciskam :ok: :ok:

koko_

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 19, 2008 16:15

Post » Wto wrz 22, 2009 12:38 Re: Poszukiwania Szaruni c.d. KOŚCIAN

trochę trwało zanim jej pańcia ogarnęła się na forum więc watek z opóźnieniem ale jest i mam nadzieję, że Szarunia tez jest!!! i wkrótce będzie w domu!!!

tysia6667

 
Posty: 381
Od: Czw sie 27, 2009 16:31
Lokalizacja: Kościan

Post » Wto wrz 22, 2009 14:45 Re: Poszukiwania Szaruni c.d. KOŚCIAN

:mrgreen: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Safii

 
Posty: 782
Od: Pt lip 31, 2009 17:24
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro wrz 23, 2009 7:30 Re: Poszukiwania Szaruni c.d. KOŚCIAN

Nie było szaruni, nikt też w ciągu dnia jej nie widział, zaobserwowałam, że róża coraz częściej chodzi na cukrownie, te dzieciaki mówiły, że widziały jak Szarka tam często szła, zostawiłam do południa jedzenie i jak jechałam do pracy to prawie nic nie było (zostawiam też jedzenie dla róży i jej dzieci i dla czarka), w nocy znowu zostawiłam, czekałam trochę z krzakach troche koło smietnika, nie było wczoraj żadnych kotów, a róża ledwo się na jadła poleciała na cukrownie. To jest stara fabryka, używana jest tylko niewielka część, budynków jest pełno więc może się gdzieś tam chowa, teraz sobie pomyślałam, że jak sobie gdzieś poszła to albo na górostwo gdzie ma pełno domów jednorodzinnych, albo na nacław gdzie ludzie maja gospodarki, albo na jagiellońskie gdzie jest od ch...bloków i jeszcze więcej domów....nie wiem już co myśleć, coraz częściej nachodzi mnie myśl, że coś jej się stało, trzymam sie tego osiedla bo to mój jedyny trop...kumpela twierdzi, że mam czekać bo może sie gdzieś zakamuflowała bo sie zrobiło tłoczno i sama mnie znajdzie bo to mądry i doświadczony kot...a jak ten mądry kot znowu wyemigrował???? pomóżcie mi cioteczki bo zwariuje!!! TŻ na mnie nakrzyczał, że mam rodzine i pojechał sobie, przykro mi, że we mnie nie wierzy, boli mnie serducho w ch....!!!

tysia6667

 
Posty: 381
Od: Czw sie 27, 2009 16:31
Lokalizacja: Kościan

Post » Śro wrz 23, 2009 11:41 Re: Poszukiwania Szaruni c.d. KOŚCIAN

Saffciu musimy być silne!!!! jeszcze tydz temu byłyśmy takie szczęśliwe, kociaki zdrowe, szarunia sie odnalazła, dała się zblizyć i nawet dotknąć nawet ptaka pałaszowała koło mojej nogi!!! a w pt podeszła do klatki, pomiziała sie do walerianki, nie wyglądała jak by chciała zwiać, tylko Ci ludzie, na tym osiedlu jest bardzo duzo ludzi co szuka w smietnikach i oni ją wystraszyli,zawsze chowała się pod samochodami i wracała, wiem, że nikt jej krzywdy nie zrobi, tam jest mnóstwo kotów, boję się czy ona sobie krzywdy nie zrobiła....ja już chyba wejść na Górze tez nie mam....dlatego musimy byc silne, zauważ jak u Ciebie kłopoty to i u mnie, jak u Ciebie dobrze to i u mnie!!!! kociaki coraz lepiej Szarunia też, kociaki coraz gorzej Szarunia też....

tysia6667

 
Posty: 381
Od: Czw sie 27, 2009 16:31
Lokalizacja: Kościan

Post » Śro wrz 23, 2009 11:51 Re: Poszukiwania Szaruni c.d. KOŚCIAN

Mam złe przeczucia....Nie wiem. Czasami wiem, że ona tam jest bo nie ma ch... we wsi, żeby sobie gdzieś poszła skoro ma jedzenie. Potem sobie myslę, że może jej sie cos stało gdzieś wlazła i nie może wyjść (coraz bardziej mnie to męczy) ale Szarunia nie nie wchodziła przecież w ciemne budynki bo bała się(wczoraj słyszeliśmy takie popiskiwanie jakby małego kota ale tylko przez chwilę, róża osiedlowa kotka ma małe kociaki więc pomyślelismy, ze to któryś z nich bo było tylko chwilę słychać i nie moglismy namierzyc skąd to dochodzi). dzisiaj wtargnę chyba tam nie wiem jak przeskocze ten mur ale coś się wymysli, najwyżej prześlizgnę się przez dziurę w płocie jak koty. A na końcu sobie myślę, że juz jej tam nie ma i jak sobie pomyslę, ze to obrzeża miasta, że mam tak duży teren do przeszukania to mnie strzela, a jak sobie pomyślę, że mogła iść w stronę Leszna...Boże ochroń ją i przyprowadź. I jeszcze sobie myślę, że moze wraca na Polną, do domu, do mnie, może pamięta trasę...

tysia6667

 
Posty: 381
Od: Czw sie 27, 2009 16:31
Lokalizacja: Kościan

Post » Śro wrz 23, 2009 13:40 Re: Poszukiwania Szaruni c.d. KOŚCIAN

Musisz kochana być dobrej myśli...
Gosiara
 

Post » Śro wrz 23, 2009 18:43 Re: Poszukiwania Szaruni c.d. KOŚCIAN

melduje sie na watki Szaruni. U Justy&Zwierzaki niedawno byla podobna sytuacja. Zwiala jej tymczaska, ktora niebawem ma isc do adopcji. (domek sprawdzony, nowa Duza pokochala kicie baaaaaaardzo, tylko na razie ma mnostwo pracy i kicia musi troszke jeszcze poczekac). Nie wiem ile trwaly poszukiwania Morelki. Jak juz zostala znaleziona, zaczelo sie "odlawianie". Latwo nie bylo, ale sie udalo! Kicia wrocila do DT, gdzie spokojnie poczeka jeszcze te kilka dni na adopcje. Jestem pewna, ze z Szarunia tez bedzie hapy end.

Szarka :* :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw wrz 24, 2009 9:53 Re: Poszukiwania Szaruni c.d. KOŚCIAN

Tak sobie myślę, że zanim zauważono ja na tym osiedlu to przecież gdzieś musiała się chować i znając ją nie doszła do tego osiedla i pomyślała sobie "o tutaj bedzie mi fajnie więc od razu pokaże sie ludziom" napewno jakiś czas się chowała więc sobie myślę, że może teraz też sie chowa i czeka, aż poczuje sie bezpiecznie co nie???

tysia6667

 
Posty: 381
Od: Czw sie 27, 2009 16:31
Lokalizacja: Kościan

Post » Czw wrz 24, 2009 17:17 Re: Poszukiwania Szaruni c.d. KOŚCIAN

mozliwe... znajdzie sie, na pewno sie znajdzie! :) MUSI sie znalezc :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw wrz 24, 2009 22:01 Re: Poszukiwania Szaruni c.d. KOŚCIAN

dzisiaj zmasowany atak, dołączył do mnie Tż jego kuzyn i kumpel, oni roznosili ulotki na osiedlu obok (w prawo od osiedla zero) a ja filowałam osiedle zero gdzie była Szarunia, ogólnie jestem dobrej myśli bo obwieszony jest spory teren, uderzymy jeszcze na górostwo(w lewo od osiedla zero) przeraza mnie, ze robi się tak zimno, a pocieszam się, że jesli jest na cukrowni to ma sie gdzie schować. dziwna sytuacja była bo róża jak się okazało ma 3 kociaki, zostawiłam im dzis puszunie bo suchego tak nie bardzo chciały jeść, poszłam w osiedle wracam w krzaki patrze szybko licze ile kotów róza trzy dzieci i jakis kot, który szybko uciekł...może to była szarka...szuakałm potem ale nie widziałam ona potrafi się ukryć.zauwazyłam, że te osiedlowe koty sporo czasu spędzają na cukrowni, na poczatku widywałam je często na trawniku przed jednym z bloków, może szarka poszła tam za nimi....

tysia6667

 
Posty: 381
Od: Czw sie 27, 2009 16:31
Lokalizacja: Kościan

Post » Pt wrz 25, 2009 7:25 Re: Poszukiwania Szaruni c.d. KOŚCIAN

Szaruniu dlaczego mi to zrobiłaś!!! dlaczego znowu sobie poszła!!! dlaczego nie zostałaś na tym jeb.... osiedlu!!!! Proszę Cie wróć!!!! wróć tam pokaż mi, że jesteś!!! zobaczysz wszystko się ułoży!!!! bylismy tak blisko!!! :crying:

tysia6667

 
Posty: 381
Od: Czw sie 27, 2009 16:31
Lokalizacja: Kościan

Post » Pt wrz 25, 2009 11:13 Re: Poszukiwania Szaruni c.d. KOŚCIAN

bedzie dobrze! :ok: :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 241 gości