Zielonookie Kotołaki :) cz.6

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon wrz 21, 2009 12:59 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6

Ale stópki :1luvu: .
Myśmy dzisiaj zostali ciocią i wujkiem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:, Max urodził się w Irlandii waży 3,10kg :1luvu:
Obrazek

Agata&Alex

 
Posty: 4971
Od: Śro lut 11, 2009 10:14
Lokalizacja: Prudnik

Post » Pon wrz 21, 2009 15:22 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6

Marciu a zrobiłaś brzoskwinki? smakowały?

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon wrz 21, 2009 19:25 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6

Zrobiłam brzoskwinki, ale chyba brzoskwinki nie takie były, jakieś takie dziwne w środku, podejrzane :? . Wywaliłam :oops: .

Ale za to ostatnio zrobiłam szyszki z dmuchanego ryżu i upiekłam murzynka :mrgreen: .

Próbowałam sie po południu zdrzemnąć. Niestety Kirunia miała dla mnie inne plany :twisted: .

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pon wrz 21, 2009 19:29 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6

no tak czasem są dziwne w środku moje o dziwo z marketu były świetne a te z warzywniaka obok domu do kitu :roll:


A co Kirunia wymyśliła :wink:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon wrz 21, 2009 19:42 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6

alus1 pisze:A co Kirunia wymyśliła :wink:

No ja własnie nie wiem, co jej tam chodziło po łebku, ale ona musiała łazić po moim + po nogach + po klacie + próba po brzuchu + ugniatanie mnie i kołdereki + mruczenie + i gadanie + bo jej nudno + a pomiziaj! + a pogadaj! + o fajny ten kocyk! + eee no nie spij! + grrr????? + nudno! + zobaczę, gdzie masz stopy! + o pod kocykiem jest fajnie! ... :roll: :evil:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pon wrz 21, 2009 19:54 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6

MarciaMuuu pisze:
alus1 pisze:A co Kirunia wymyśliła :wink:

No ja własnie nie wiem, co jej tam chodziło po łebku, ale ona musiała łazić po moim + po nogach + po klacie + próba po brzuchu + ugniatanie mnie i kołdereki + mruczenie + i gadanie + bo jej nudno + a pomiziaj! + a pogadaj! + o fajny ten kocyk! + eee no nie spij! + grrr????? + nudno! + zobaczę, gdzie masz stopy! + o pod kocykiem jest fajnie! ... :roll: :evil:

Ona robi wszystko żeby Cię przygotować do roli mamy, a Ty marudzisz :mrgreen:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon wrz 21, 2009 20:23 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6

Wiedziałam, że patrze na to z niewłaściwej perspektywy 8)

Przed chwilą nie mogłam dodzwonić sie do mamy. Oddzwoniła. Nie mogła odebrać, bo kot na niej leżał :mrgreen:
Ostatnio edytowano Pon wrz 21, 2009 20:29 przez MarciaMuuu, łącznie edytowano 1 raz

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pon wrz 21, 2009 20:23 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6

alus1 pisze:
MarciaMuuu pisze:
alus1 pisze:A co Kirunia wymyśliła :wink:

No ja własnie nie wiem, co jej tam chodziło po łebku, ale ona musiała łazić po moim + po nogach + po klacie + próba po brzuchu + ugniatanie mnie i kołdereki + mruczenie + i gadanie + bo jej nudno + a pomiziaj! + a pogadaj! + o fajny ten kocyk! + eee no nie spij! + grrr????? + nudno! + zobaczę, gdzie masz stopy! + o pod kocykiem jest fajnie! ... :roll: :evil:

Ona robi wszystko żeby Cię przygotować do roli mamy, a Ty marudzisz :mrgreen:

No ! :ryk:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto wrz 22, 2009 6:43 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto wrz 22, 2009 7:06 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6

MarciaMuuu pisze:Przed chwilą nie mogłam dodzwonić sie do mamy. Oddzwoniła. Nie mogła odebrać, bo kot na niej leżał :mrgreen:


:ryk:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 22, 2009 7:07 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6

poranne calusy mamusiu

jak Wyplos? :1luvu:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 22, 2009 7:20 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6

Dzieńdoberek :D

Na Wypłoszczusia chyba powoli zaczyna działać Deprim (dziś będzie trzeci dzień brania), zaczął pochrumkiwać/mrukiwać przy jedzeniu chrupek i częście pojawia się na zakąskę :) . Mam nadzieję, że terapia poskutkuje 8)

Dziś o czwartej Kira znów przystąpiła do szkolenia macierzyńskiego, o piątej musiałam wstać do toalety, a o szóstej zadzwonił budzik :roll: .

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Wto wrz 22, 2009 7:47 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6

MarciaMuuu pisze:
Przed chwilą nie mogłam dodzwonić sie do mamy. Oddzwoniła. Nie mogła odebrać, bo kot na niej leżał :mrgreen:

:ryk:
Mizianka :ok:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Wto wrz 22, 2009 7:50 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6

Doberek! :D
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Wto wrz 22, 2009 8:04 Re: Zielonookie Kotołaki i Pikaczu :) cz.6

Dzień dobry Kotołaciątka :D

Widzę, ze mama przepadła :lol:
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954, muza_51, zuza i 50 gości