betbet raczej aktualna- myslisz o
www.pkdt.pl? maja jest moderatorem......nie ma juz tyle czasu co kiedyś, ale wedle sugestii aktualizuje ją. a o co chodzi?
marea.........nie wiem naprawdę jak pomóc? u nas bieda straszna, jest nas kilka na krzyż...a kotów masa. ja urodziłam dopiero, nasza moderatorka w stolicy

nikt do nas nie dochodzi nowy, tylko stare działaczki nadal biorą kotki, a jest nas tyle co kot napłakał. jeżeli udało by ci się znaleźć jakikolwiek domek tymczasowy dla kociątka, to myślę że PKDT mogło by pomóc finansowo w leczeniu i zrobimy ogłoszenie na naszym portalu ogłoszeniowym. możemy załatwić też tańszą sterylkę- np. u agnieszki marczak weta na kartuskiej.
nic innego mi na chwilę obecną nie przychodzi do głowy, ja sama jestem obecnie między cycem a pampersem

na nic nie mam czasu a noce coraz mniej przespane, zaczynam wyglądać jak zombie
karolina s jakie sa losy klatki łapki????????? jest juz u ciebie???????